Widzę, że pustkami zionie... bachor wciąga;-);-)
Właśnie mój jeden z wredot próbuje wybić mamusie od kompa... płacząc, kaszlając jak stary gruźlik.
Mam nadzieję, że to tylko taki wstęp bez rozwinięcia.
Życzę spokojnej nocy i znikam, bo już ledwo na oczka patrzę.
Właśnie mój jeden z wredot próbuje wybić mamusie od kompa... płacząc, kaszlając jak stary gruźlik.
Mam nadzieję, że to tylko taki wstęp bez rozwinięcia.
Życzę spokojnej nocy i znikam, bo już ledwo na oczka patrzę.