reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
Zaskocze Was , bo to badanie - HIV-nie jest obowiazkowe. W poprzedniej ciąży robiłam . Teraz gin mówił , ze nie muszę robić , bo to nieobowiązkowe , ale i tak zrobiłam
 
To bardzo dobrze bo odpowiednie leczenie kobiety zakażonej o odpowienio przeprowadzony porod chroni dziecko prawie w 100% przed zakażeniem.
Ja tej choroby boję sie jak ognia piekielnego....
 
najśmieszniejsze było jak dałam w laboratorium liste badań do zrobienia i pani pyta na głos "HIV tez?". Wśród moherów zapanował popłoch;-)
 
Spotkałam dziś po 7 latach przyjaciółkę z czasów licealnych:-) okazuje się że pracuje w przedszkolu od niedawna :-) ale się ucieszyłyśmy na swój widok :-) miałam mało czasu bo spieszyłam się do lekarza, no i się nagadać nie mogłyśmy hehe. Już się wstępnie umówiłyśmy na spotkanko.
Kurcze, muszę Wam powiedzieć że tak jak prowadziłam dość intensywne życie towarzyskie po urodzeniu Joasi, tak od pół roku praktycznie wcale. Brakuje mi takiej psiapsiółki od serca. Jedyny mój (a właściwie mój i A) przyjaciel jest facetem a to jednak nie to:-D
 
Czesc, nadrobic Was ciezko, ale udało mi sie.
Dziunka współczuje z powodu utraty pracy i trzymam kciuki za jutrzejsza rozmowę ;-)
Kilolek zycze zdrówka
Martolinka super ze córeczka sie pokazała i film sie udał.
Lotka współczuje mdłości
Etna zdrówka dla Pawełka

Przepraszam ze kogoś pominełam, ale tyle piszecie ze nie jestem w stanie wszystkiego zapamietac.
 
reklama
Do góry