Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
Gosia możliwe ze i innym sie tak robi. Ja nie wiedziałam bo w rodzinie kogo znam to nie reaguje tak gwałtownie nawet na minimalny mróz. ewentualnie ręce ale to np u chłopów co pracują fizycznie na mrozie, gdzie maja styczność z wodą itp itp tak jak w tamtym roku mój miał aż do krwi popękane i sztywną skórę jak nie wiem co. I nic mu nie pomagało. Ale widzisz tez musisz mieć b. delikatną skóre.
My juz po spacerku, jupiiiiiiiiiiiiiiiii. Młody sie wyszalał. Ja tez załatwiłam co miałam załatwić. Jutro też wyprawa bo orkiestra jest więc, oblepimy małego w serduszka :-) Bedzie miał frajde wrzucać do puszek
My juz po spacerku, jupiiiiiiiiiiiiiiiii. Młody sie wyszalał. Ja tez załatwiłam co miałam załatwić. Jutro też wyprawa bo orkiestra jest więc, oblepimy małego w serduszka :-) Bedzie miał frajde wrzucać do puszek

Ostatnia edycja: