Witam wieczorowo
postanowiłam najpierw Was nadrobić a trochę tego mialam ufff
Ewelina jak przeczytałam tą waszą przygodę to aż mi łzy same po policzku poleciały. Jakie to życie jest kruche.
Azza a co tobie?? już Ci lepiej?
Dziewczyny, szlag mnie trafił @$@#$$@$!!! Poszłam do przychodni, mówię, ze chcę zapisać dziecko na jutro, a pani do mnie z miną jakbym z choinki spadła, ze przecież ona mnie nie zapisze na jutro, bo tylko 5 osób moze tak zapisać a reszta jutro an numerki. I że jnuż tych 5 osób ma zapisanych i ze trzeba dzwonić. To mówiżę że dzwonię od wczoraj, a ta wzrusza ramionami.
Wiec pytam, ze to znaczy, ze mam przyjść z chorym dzieckiem o 7.30 do rejestracji a potem czekać z nim 3 godziny aż mnie lakarz przyjmie, czy moze wrócić do domu i przyjśc jeszzce raz ? I czy wg niej to ejst normalne ? A ta tylko ramionami wzruszyła.
AAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No u Nas jest dosłownie to samo, ja mam takie szczęście że trafilam w samą 10 z wyborem lekarza. Jak do niej zadzwonie, albo napisze sms (że nie ma już miejsc wolnych do niej na 3 dni

) to potrafi 15 minut wcześniej przyjechać do pracy i zbadać Pawla.
No i zapomnialam co komu chciałam dalej odpisać :-

-

-(
Musicie mi wybaczyć, ta gorączka 3 dniowa po 39,9 stopni chyba odbiła się na trwale w mojej głowie
Powoli, powoli wracam do życia, ale takiej Anginy to ja jeszcze nie miałam
Pawel zaczął mi wczoraj gorączkować i też z nim szybko pojechałam do lekarza (wolne miejsca na czwartek

zgroza)
Na szczęście wszysto ok, tylko jeszcze gardlo czerwone, to że dzisiaj nie ma anginy nie znaczy że jutro moze mieć

ale pani doktor na szczęście zrobila mu wymaz z gardła na paciorkowca (odpowiedzialny za angine) i wyszedł ujemny. Pawel dostał mocniejsze leki przeciwzapalne i Hartusia:-) na odporność przed mamą

(czego ja się doczekałam).
Martolinka jak tam po wizycie??? no i wieczorku z mężem?
Kilolku suoer że ci trochę siły wrociły, dzielna babka z ciebie