reklama
Ehh a ja od porodu Hanki nie byłam jeszcze nigdzie sam na sam z mężem wieczorem, już nie mówiąc o całej nocy....
Dziunka - jak Gonia jest w domu też nie śpi, wstaje później niż do żłoba , więc jej się nie chce... poza tym nie ma tak intensywnego dnia jak tam;-) , więc nie liczę już na sen w ciągu dnia jak jest weekend; to samo jest z Hanką, w przedszkolu leżakuje, w domu nie.
BanAna - a może pogoda tak działa na Ciebie?
Trochę porobiłam w domu i Hanka niestety mnie zdenerwowała, hrabianka jedna... nie może sama usiąść na nocniku tylko asysty potrzebuje...


Dziunka - jak Gonia jest w domu też nie śpi, wstaje później niż do żłoba , więc jej się nie chce... poza tym nie ma tak intensywnego dnia jak tam;-) , więc nie liczę już na sen w ciągu dnia jak jest weekend; to samo jest z Hanką, w przedszkolu leżakuje, w domu nie.
BanAna - a może pogoda tak działa na Ciebie?
Trochę porobiłam w domu i Hanka niestety mnie zdenerwowała, hrabianka jedna... nie może sama usiąść na nocniku tylko asysty potrzebuje...


agrafka80
Fanka BB :)
Banana może ciaza?;-)
Agrafka my sami bylismy ostatnio jakoś latem.. czasem tęskni mi się za czasami gdy jedynym naszym zmartwieniem było"Kino ? kolacja? czy ....;-)?
a my chyba zbyt długo bylismy razem i już zupelnie nie docenialiśmy tego że mamy dla siebie czas
Teraz odzyskamy go jako 40-latki
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
My tez długo bo az 15 lat bylismy razem, czasami z małymi przerwami na "rozne rzeczy". Tyle lat tylko we dwojkę i oczywiscie Cycus (kot), ktorego traktowalismy jak dziecko. Teraz kompletnie nam tego nie brakuje bo mamy z kim zostawic małego jak chcemy gdzies wyjsc sami. Nie robimy tego często bo wolę ten czas poswięcic naszej trojce ale jak tylko chcemy jednych i drugich rodziców mamy w zasięgu ręki.
Prawdopodobnie w ten week zaczniemy swiąteczne zakupy a i do kina mam ochotę pojsc.
Doceniam pomoc jednych i drugich rodziców. Maz pracuje u siebie wiec nigdy z niczym się nie spinamy i nie stoi nad nami jakis kierownik. Tak doceniam to!
Prawdopodobnie w ten week zaczniemy swiąteczne zakupy a i do kina mam ochotę pojsc.
Doceniam pomoc jednych i drugich rodziców. Maz pracuje u siebie wiec nigdy z niczym się nie spinamy i nie stoi nad nami jakis kierownik. Tak doceniam to!
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Wtedy to bedzie szalenstwo Agrafko;-)
My też nie często gdzieś wybywamy sami zazwyczaj na zakupy, na noc Jasiek zawsze ma mamę i teraz zostawić go to byłaby katastrofa, próby już były. W piatek mamy iśc do kina, ale ciekawe czy mąż zdąży przyjechać z pracy hmmm.
MARTOLINKA no ona też była u chirurga dziecięcego. Nie dam dotknąć Jaśka dopóki nie wytłumaczy wszystkiego.
MARTOLINKA no ona też była u chirurga dziecięcego. Nie dam dotknąć Jaśka dopóki nie wytłumaczy wszystkiego.
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Dziewczyny tez słyszalam ze niektorzy chorurdzy na siłę sciągają napletek a potem dziecku robi sie stan zapalny bo to strasznie boli.
Ja tez muszę sie wybrac gdzies bo siusiak na moje oko ma za duzo tego napletka.
Ja tez muszę sie wybrac gdzies bo siusiak na moje oko ma za duzo tego napletka.
martolinka
Mama i nie tylko :-)
U nas pan ma się zająć uciekającym jąderkiem a siusiaka zostawić w spokoju.
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
muszę sie wybrac na bilans dwulatka w koncu, moze w przyszlym tygodniu. Jąderek to juz w ogole nie kontroluję ale chyba jest ok. Marta a jak to wygląda mozna to jakos opisac?
reklama
Podobne tematy
P
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: