reklama
Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
no to fajnie, odsapniesz sobie biedulko ;-)

E
etna36
Gość
Dziunka Ty grubasku



Nic nie skumałam z tą przeprowadzką


Maxwell ale Cię męczy :-
Ula a czemu Ty kobieto nie jesz z dzieckiem??? tylko chodzisz głodna co? Musisz Olinkowi pokazać, że trzeba znaleść czas na jedzenie.
Dzisiaj po 2 dniach udało mi się uruchomić komputer

Cze
czytam Was od rana, ale w pracy miałam huk roboty i niestety tylko mogłam na chilkę wpaść.
Maxwell - popędź małą niech wychodzi, bo e -ciotki ciekawe;-)
Dziunka - moje wstają standard 7:30, a kładą się spać niby koło 20, Hanka zasypia prawie od razu, a Gośka jeszcze potrafi nas przetrzymać do 21:30, wolałabym wczesne wstawanie i wczesne kładzenie się spać.
Kikolek - ale power!!
BanAna - mam nadzieję że imprezka udana!
Sorka, że tak znów na szybciocha, ale kobitki trzeba "dowalić" , bo złapały oko na 10 min. w samochodzie, a teraz nadmiar energii wyładowują tańcząc...
czytam Was od rana, ale w pracy miałam huk roboty i niestety tylko mogłam na chilkę wpaść.
Maxwell - popędź małą niech wychodzi, bo e -ciotki ciekawe;-)
Dziunka - moje wstają standard 7:30, a kładą się spać niby koło 20, Hanka zasypia prawie od razu, a Gośka jeszcze potrafi nas przetrzymać do 21:30, wolałabym wczesne wstawanie i wczesne kładzenie się spać.
Kikolek - ale power!!
BanAna - mam nadzieję że imprezka udana!
Sorka, że tak znów na szybciocha, ale kobitki trzeba "dowalić" , bo złapały oko na 10 min. w samochodzie, a teraz nadmiar energii wyładowują tańcząc...

Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
a Marcel pospał przeszło 3 godz w dzien i teraz szaleje pełną parą. Pewnie do wanny wskoczy około 21 a kiedy spac?
Ooooooo kolega tańczy break dance



Ooooooo kolega tańczy break dance



Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
U mnie OLi zasnął po 20. Pewnie wczesniej by poszedł spac ale czekał az tatus pojdzie napalic w piecu, potem czytali razem bajki a ja oglądalam tv i zamiast sie polozyc spac wygłupiali sie, a jak przyszło do gaszenia swiatła, Oli poszedł po mamusię i jeszcze wymknął sie z sypialni i biegał chwilkę, biegał by jeszcze ale ja juz mialam dosc i zgasilismy swiatło w sypialni. Padło moje dziecko w 5 minut.
A ja dzis zła na siebie! Przez małego nie spanie i mój @ wieczorem byłam juz taka zła ze ani chwili dla siebie nie mialam, a jak mialam to mały oglądał tv a jak juz oglądał to mialam wyrzuty ze ogląda i tak w kołko, ze wieczorem wybuchła awantura
Zlosc przelalam na H i dupa! Krzyków było a mały w domu
no wstyd jak cholera ale pod wieczór czulam sie jak bomb, wszystko mnie bolało itd Udzieliło sie to malemu bo tez po nas pokrzyczał sobie ale po wszystkim poprzytulalismy sie i wszyscy razem zasnęlismy.
Teraz wkurzam sie na siebie ze powinnam gębę zamknąc.
Ja musze miec czas dla siebie bo inaczej fiksuje. Teraz wykąpana, w spokoju sobie pojadłam i delektuję się ciszą. Jak cudownie!
Nie popsialam się dzis ale wyciągnęłam wnioski.
A ja dzis zła na siebie! Przez małego nie spanie i mój @ wieczorem byłam juz taka zła ze ani chwili dla siebie nie mialam, a jak mialam to mały oglądał tv a jak juz oglądał to mialam wyrzuty ze ogląda i tak w kołko, ze wieczorem wybuchła awantura


Teraz wkurzam sie na siebie ze powinnam gębę zamknąc.
Ja musze miec czas dla siebie bo inaczej fiksuje. Teraz wykąpana, w spokoju sobie pojadłam i delektuję się ciszą. Jak cudownie!
Nie popsialam się dzis ale wyciągnęłam wnioski.
C
Cleo1981
Gość
skończyłam kryminał
nawet niezły...
Maxwell co tam u Was?dalej w dwupaku??
nareszcie,super:-)
ok zmykam do bąbla pod kołderkę.

Maxwell co tam u Was?dalej w dwupaku??
tak, od piatku
nareszcie,super:-)
ok zmykam do bąbla pod kołderkę.
Dziunka Ty grubasku![]()
O TY



Ula a wyobraź sobie jakbyś miała jeszcze jedno dziecko/dwójkę i brak teściów na dole?;-)
Właśnie wałkujemy ten temat w pracy, bo dwie z naszych dziewczyn są kompletnie zniewolone przez swoje dzieci i mężów i nie mają czasu dosłownie na nic, nawet na skorzystanie z wc. Ja pod tym względem nie mogę narzekać, A się stara, niedziele są dla mnie przez 2-3 godziny i są to godziny totalnego lenistwa i dzięki temu nieźle się regeneruję, a niby tak krótko

I zdałam sobie z tego sprawę dopiero po naszym kąciku zwierzeń w pracy

Ktoś powie że w pracy odpoczywasz, ale nie w mojej. Raz że stres, dwa że rano mam taki maraton z dziećmi że ledwo zdążę odsapnąć a już po nie wracam


Cze
jak wczoraj usypialiśmy dzieci to zasnęliśmy z nimi
, po 22 ocknęłam się tylko po to, by posłać wyrko i położyć się, odpracowuje konsekwencje zarwanych nocy od piątkowo-sobotnej.
Ja nie mam pomocy w sumie od nikogo z zewnątrz;-), jesteśmy ja i małżon, od czasu do czasu zjawią się teście, którzy rozpuszczają dzieci , a potem do pionu je muszę prostować. Raz od wielkiego dzwonu zjawi się siostra małżona ze swoim menem ( raz na rok na 2-3 dni ), moi też nie za często goszczą u nas, ani my u nich. Dlatego wyglądam jak zombie na robotach
, nie mam czasu na nic. Po robocie maraton powrotny do domu i czas z kobitkami.
Zaczynam jednak coraz bardziej myśleć co będzie jak kobitki pójdą do szkoły, nie wyobrażam sobie by od 7 do 16 siedziały w świetlicy i jeszcze miały jassny umysł jak będą się uczyć po powrocie do domu. N
No ale... jestem dorosła, odpowiedzialna ( niby ) , do nikogo nie będę mogła mieć pretensji, że nie tak wychowywałam dzieci jak chciałam, bo ktoś się wtrącał, rozpieszał na każdym kroku. A poza tym chyba jestem zaborcza matka, bo przez pierwsze pół roku życia Hanki to trzymałam ją ciągle przy sobie i nie chciałam jej nikomu pokazywać ;-). Teraz też nie wyobrażam sobie "pozbycia" się ich nawet na jeden dzień, choć czasami przyznam że mam dość, ale w pracy mogę się odseparować od dzieci, mam wentyl bezpieczeństwa, trochę odzyskuję siebie, potem mam siły i chęć na opiekę nad nimi.
Tak z rana mnie wzięło na wywody.
Maxwell - co tam u WAS?
jak wczoraj usypialiśmy dzieci to zasnęliśmy z nimi

Ja nie mam pomocy w sumie od nikogo z zewnątrz;-), jesteśmy ja i małżon, od czasu do czasu zjawią się teście, którzy rozpuszczają dzieci , a potem do pionu je muszę prostować. Raz od wielkiego dzwonu zjawi się siostra małżona ze swoim menem ( raz na rok na 2-3 dni ), moi też nie za często goszczą u nas, ani my u nich. Dlatego wyglądam jak zombie na robotach

Zaczynam jednak coraz bardziej myśleć co będzie jak kobitki pójdą do szkoły, nie wyobrażam sobie by od 7 do 16 siedziały w świetlicy i jeszcze miały jassny umysł jak będą się uczyć po powrocie do domu. N
No ale... jestem dorosła, odpowiedzialna ( niby ) , do nikogo nie będę mogła mieć pretensji, że nie tak wychowywałam dzieci jak chciałam, bo ktoś się wtrącał, rozpieszał na każdym kroku. A poza tym chyba jestem zaborcza matka, bo przez pierwsze pół roku życia Hanki to trzymałam ją ciągle przy sobie i nie chciałam jej nikomu pokazywać ;-). Teraz też nie wyobrażam sobie "pozbycia" się ich nawet na jeden dzień, choć czasami przyznam że mam dość, ale w pracy mogę się odseparować od dzieci, mam wentyl bezpieczeństwa, trochę odzyskuję siebie, potem mam siły i chęć na opiekę nad nimi.
Tak z rana mnie wzięło na wywody.
Maxwell - co tam u WAS?
reklama
Ja się cieszę że do nas ktoś czasem przychodzi, w końcu nie na cały dzień, a na 2 godzinki maksymalnie, bo mamy chwilę sam na sam dla siebie. A po całym dniu pracy, zabawy z dzieciakami, ogarniania chałupy padamy jak kawki
Szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dzieci


Podobne tematy
P
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: