hej laseczki:-)
jak znosicie upały? bo mi łepetyna dziś pęka.maly śpi od 12:30
czy pozwalacie Waszym dzieciom np.na placu zabaw w piaskownicy bawić się łopatkami,wiaderkami itp innych dzieci?
dla mnie to normalne,zresztą dzieci zauważyłam często chcą sie tak bawić...ale co jestem na placu a jestem codziennie to tylko słyszę:" XXXX nie ruszaj to chłopczyka masz swoje" itp...nie kumam rodziców w ogóle...i dużo jest dzieci co się bawią same bo tak chyba nauczone.
Igi że praktycznie nie miał z kim się u teściów bawić tak tu lgnie strasznie do dzieci i nie zabraniam mu tego ,a nawet się cieszę.Dziś się zbuntował nie chciał piłki chłopaczkowi dać się pobawić
zapomniałam dodać...
przyszła dziś jakaś babcia z wnusiem..na placu dzieci chodza boso bo piasek wszędzie,zresztą mamusie też ,a nawet czasem tatusiowie.wnuczek na oko 4 lata.gorąc.i słyszę "xxx no chyba nie zdęjmę ci skarpetek bo czym babcia ci pozniej nózki umyje"

Igiemu ręką obsypuje ,nakładam skarpetki,buciki i heja.w domu mamy wanne i sie wtedy myjemy

koniec świata