reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Młody obudził się z płaczem , chciałm wziąć na ręce , ale było tylko gorzej. Porzucał się po łóźku i zasnął..
Dziś zjadł tylko parówkę - bardzo "wartościowe"...
 
reklama
martolinka, dziunka Wasze dzieciaki tez chore?? :szok: zdrowka dla Nich:tak:
Marta daj znac po lekarzu co i jak.
Etna a kiedy koncza sie mu te zastrzyki? Biedaczek, zal mi Go :-(
Moje dziecko jeszcze nigdy nie mialo antybiotyku (odpukac), czasem jakis katar no i dwa, trzy razy porzadna biegunka (jak bylismy w Polsce:szok:)
anawawka ale przygoda:szok: dobrze ze nic sie nie stalo:tak:

A ja mam spokoj :) moi mezczyzni spia:-) Mlody juz godzinke a starszy wlasnie poszedl:-D ide obiadek dalej robic...
 
Młody obudził się z płaczem , chciałm wziąć na ręce , ale było tylko gorzej. Porzucał się po łóźku i zasnął..
Dziś zjadł tylko parówkę - bardzo "wartościowe"...

uuuuuuu u nas to samo było, ale z zasypianiem.

Niby zmeczony senny, poklada się usypiam przed 12 ale cyrk na. Trwalo to z godzinę, ryk, płacz no i dałam nurofen, bo czoło ciepłe, rece zimne i jakims cudem zasnal. Oj żeby te dzieci byly zdrowe. Chociaz wasze byly zdrowe zimą, a Pawel cały czas coś łapie.
jesli chodzi o zastrzyki to dostalismy 3, jeszcze jeden jutro i potem wizyta i dalsze decyzje pediatry. Na szczescie na noc dostaje antybiotyk w syropie, ale moze to opoznic zdrowienie, wiec nie wiem jak to sie u nas skonczy czy starcza te 3 zastrzyki a dalej w syropie


Dziunka rozumiem cię w 100%, trzeba przetrwac pierwszy miesiac najgorszy, potem juz lepiej
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
U mnie młody spi od 11. Ale z jedzeniem koszmar. Nie dosc ze lamntuje bo zęby to do tego mu ciepło i nie chce sie jesc.Baaa! On nie ma czasu nawet na myslenie o jedzeniu juz nie mowiac o tym by spokojnie zjadł. Od poczatku maja latam za nim zeby chociaz połowe porcji zjadł...... pierdoła jedna [ale za to kochana] ech ;];]
 
Asia dziś za to zjadła na śniadanie butlę, a potem polizała trochę szynkę, powąchała ciastko, w końcu o 13 zjadła z cztery łyżeczki Danio z bananem a teraz zasnęła. Przez sen podałam antybiotyk i o dziwo udało się:tak:
 
anawawka to się musieliście strachu najeść, niezla przygodna

Mój za to dzisiaj zje konia z kopytami chyba hehe Was nie zdziwi iilośc jedzenia ale mnie powala, bo zjadł rano 200ml kaszy z owocami, w południe 240ml zupy pomidorowej pelnej mięcha z ryżem i jeszcze butelke mleka wypiła, a normalnie je po 50-60ml, max do 100 ale to trzeba go mocno zająć. Tylko poić muszę na siłę strzykawką :/
 
Za jakieś pół godzinki będę musiała go budzić żebysmy na spokojnie sie wyrobili.. może zje trochę obiadu:baffled:

Kilolku brawo !! super zjadł:tak: pamietam jak w zeszłym roku młody nie chciał ani pić z kubka , ani z butli , pierś odstawiłam i były cyrki z karmieniem łyżczką. Trochę trzeba było się namachać żeby 210 ml mleka "wypił"
 
Martolinka, dziunka i nieustająco etna - zdrowia
Agrafka - co tam z Alą?
Pogoda chyba nas wszystkich dobije... na początku maja zima, potem szybki przeskok w późną wiosnę, jesień i znów w późną wiosnę a może od razu lato?:szok::szok:
Odmeldowuję się dalej do roboty;-)
 
ZDRÓWKA DLA CHOROWITKÓW. Oj ta wiosna.

Mam wyznaczony termin egzaminu za dwa tygodnie czyli 1.06 juz się boje.:szok:

DZIUNKA dacie radę. Najgorsze pierwsze tygodnie póxniej jakoś zleci.

ANAWAWKA no to miałyście przygodę i strachu. Dobrze, że jest już dobrze.

MAMA no brawa dla mężulka spisał się chłopina.

CLEO witamy. Ciesz się kochana ile się da. I opowiadaj.
 
reklama
Do góry