Czesć wszystkim. Ja dzis odespałam, spałam jak zabita, niczego nie słyszałam, mam taki obraz ze Majka spała nawet u nas w łóżku ;-) Ah musiałam być wymeczona, na szczescie chyba już sie troche odstresowałam ;-)
Anawawka no niełza miałyście przgode, najwazniejsze ze nic sie nie stało ;-)
Dziunka my tez jesteśmy od siebie uzależnieni, moze ja nawet bardziej ;-) Wszystko robimy razem, no oprócz chodzenia do pracy. Teraz mój N od piatku jeździ w delegacje i wraca ok 20 do domu, a ja sie denerwuje bo nie lubie jak gdzieś wyjeżdża. No ale jak mus to mus-jakoś to przecierpie ;-) Trzymam kciuki za twojego A, wszystko sie ułoży, nie bedzie tam przecież sam, a poczatki zawsze sa trudne. No i zdrówka dla Aśki.
Anawawka no niełza miałyście przgode, najwazniejsze ze nic sie nie stało ;-)
Dziunka my tez jesteśmy od siebie uzależnieni, moze ja nawet bardziej ;-) Wszystko robimy razem, no oprócz chodzenia do pracy. Teraz mój N od piatku jeździ w delegacje i wraca ok 20 do domu, a ja sie denerwuje bo nie lubie jak gdzieś wyjeżdża. No ale jak mus to mus-jakoś to przecierpie ;-) Trzymam kciuki za twojego A, wszystko sie ułoży, nie bedzie tam przecież sam, a poczatki zawsze sa trudne. No i zdrówka dla Aśki.