reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

No i POLECIELI! :szok: Tatuś z córcią na urlop do Pl... na cale 10 dni! :shocked2:
To mój pierwszy raz.... :zawstydzona/y:
Jaki najdłuższy był wasz okres bez kontaktu z dzieciaczkami do tej pory? Pytam bo mam wrazenie ze mnie to przerasta... :zawstydzona/y::sorry:


Wow, Mary - trzymam kciuki !!!
Cóż, mój najdłuższy okres bez Ali to... 6 godzin. Ale głównie dlatego, ze poprostu nie mam z kim ani kiedy jej na dłużej zostawić...
 
reklama
No i POLECIELI! :szok: Tatuś z córcią na urlop do Pl... na cale 10 dni! :shocked2:
To mój pierwszy raz.... :zawstydzona/y:
Jaki najdłuższy był wasz okres bez kontaktu z dzieciaczkami do tej pory? Pytam bo mam wrazenie ze mnie to przerasta... :zawstydzona/y::sorry:

Oj to trzymam za ciebie kciuki, moj synek jeszcze beze mnie nie spał, zawsze jestem na noc w domu. Tata znika co chwilę, a ja chcę byż dla niego tym stałym filarem, poczuciem bezpieczenstwa. No ale Sonia bedzie z tata, a czemu ty sie nie zdecydowalas na wyjazd?
 
Mary moja najdłuższa rozłaka z córka to kilka godzin. Nie wiem czy byłabym w stanie zostawić ja na dłużej ;-)

Mała sie dziś buntuje przed zaśnieciem, chyba kolejne zabki ida, co chwile pojekuje, mam nadzieje ze zasnie za chwilke, a noc nie bedzie straszna.
Miłej nocy dziewczyny
 

Na pewno bedzie ci ciezko, ale jak powiedzialo sie A to trzeba powiedziec B. Dasz rade, zagladaj do nas. Napewno duzym plusem tego wyjazdu bedzie wiez twojego meza z corka, każdy z naszych tatusiow powinien przezyc taka przygodę i pod tym wzgledem to mozna pozazdroscic tacie takiego wypadu i odwagi
 
No i POLECIELI! :szok: Tatuś z córcią na urlop do Pl... na cale 10 dni! :shocked2:
To mój pierwszy raz.... :zawstydzona/y:
Jaki najdłuższy był wasz okres bez kontaktu z dzieciaczkami do tej pory? Pytam bo mam wrazenie ze mnie to przerasta... :zawstydzona/y::sorry:

wspolczuje.Ja sie rozstalam z Kacprem na 4 dni z Maja duzo dluzej...a od dzis do niedzieli dzieciaki sa u dziadkow bo my z M uderzamy rano do Zakopca na Malysza...
 
Moje najdluzsze rozstanie z Kubą to tez kilka godzin;-)
i tez podobny powod jak agrafka, nie mamy z kim Go zostawic na dluzej.
Ja jak jade na zakupy sama czy tez do kolezanki to non stop mysle jak sobie radza, maz daje sobie swietnie rade ale ja mimo to mam myslaca:-)
Ale planujemy wyskoczyc z mezem do Paryza w ktorys weekend i wtedy bedziemy chcieli, zeby ktoras babcia przyleciala do Mlodego:tak:
ale czy ja sie tak zdecyduje to jeszcze nie wiem a z Nim jakbysmy polecieli to trzeba wszystko brac kojec itp. A chcielibysmy chociaz raz sami ;-)

mary dasz rade przez te 10 dni, jak pracujesz to czas bedzie Ci szybciej lecial ;) powodzonka! Podziwiam Cie (ja bym chyba beczala)
dziunka zdrowia dla brata! Ach jakie to zycie niesprawiedliwe, szkoda gadac:-(
martolinka ciesze sie ze sie wszystko udalo, zdrowia dla tescia!!

A my dzisiaj cale popoludnie w parku, Mlody szalal z innymi dziecmi ale zauwazylam, ze murzynki bardzo Go dziwia, przyglada sie im bardzo i odleglosc zachowuje sporą:tak:
 
Witam wieczorkiem!
Mary - oby te 10 dni były pracowite ... Hankę zostawiłam na 3 dni jak rodziłam Gochę , potem mnie przez 2 tyg. omijała szerokim łukiem, nie przychodziła się przytulać itp, nie wiem czy to był wyraz obrazy , czy też przyzwyczajenia się do "nowej" mamy bez brzucha... , potem zostawiłam je na kilkanaście godzin jak szłam do szpitala na operację przepukliny... Pomagały choć na trochę foty na komórze.:zawstydzona/y:
Ula - niestety przy ząbkowaniu ta niechęć do jedzenia jest zrozumiała... jakby mnie narywała gęba też bym o jedzeniu nie myślała;-)
Co do jedzenia ... Gonia lubi zjeść i to czasami łączy sama smaki, że na samą myśl mnie odrzuca... dziś połączyła kiełbasę z grilla i jogurt z cynamonem i słodzikiem:szok::szok:... Hanka na takie połączenie powiedziała "błe":-D
Po wieczornym spacerze dziewoje padły przed 21, a ja obejrzałam sobie "usta, usta" przyszły odcinek i wkiczałam ze śmiechu....
Miłego wieczoru.
 
reklama
Witam wieczorkiem!
Mary - oby te 10 dni były pracowite ... Hankę zostawiłam na 3 dni jak rodziłam Gochę , potem mnie przez 2 tyg. omijała szerokim łukiem, nie przychodziła się przytulać itp, nie wiem czy to był wyraz obrazy , czy też przyzwyczajenia się do "nowej" mamy bez brzucha... , potem zostawiłam je na kilkanaście godzin jak szłam do szpitala na operację przepukliny... Pomagały choć na trochę foty na komórze.:zawstydzona/y:
....
Noooo siostroooo, to mnie pocieszyłaś..... :eek::confused2::-D
 
Do góry