reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Ja tez powiedzialam zaraz po zrobieniu testu rodzince,tzn rodzicom,siostrze i bratowej.
Tez mam ochote podzielic sie ta wspanaiala wiadomoscia z wszytskimi ale zrobie to chyba dopiero po 12 tyg,mam nauczke po pierwszej nie udanej ciazy dlatego teraz bede cierpliwa i poczekam
 
reklama
Ja tez powiedzialam zaraz po zrobieniu testu rodzince,tzn rodzicom,siostrze i bratowej.
Tez mam ochote podzielic sie ta wspanaiala wiadomoscia z wszytskimi ale zrobie to chyba dopiero po 12 tyg,mam nauczke po pierwszej nie udanej ciazy dlatego teraz bede cierpliwa i poczekam

Też się waham czy nie czekać do 12 tygodnia... (chodzi o znajomych i w miarę możliwości ludzi w pracy, chociaż z tym ciężej będzie jak zacznę wymiotować :-) )
 
Czesc dziewczyny! :))
No ja jutro mam spodziewany termin na @
ale mam nadzieje że nie dostanę!;-)
Mam do was pytanie, jakie miałyście macie objawy na samym początku jeszcze przed zrobieniem testu.
Ja zauważyłam że mam mleczną wydzielinę wydobywającą sie z pochwy i zawsze w czasie stosunku wręcz się ze mnie wylewa:sorry2: temp 37,5
ahh mam cichą nadzieję że tym razem mi sie udało..

pozdrawiam serdecznie!:happy:
 
Czesc dziewczyny! :))
No ja jutro mam spodziewany termin na @
ale mam nadzieje że nie dostanę!;-)
Mam do was pytanie, jakie miałyście macie objawy na samym początku jeszcze przed zrobieniem testu.
Ja zauważyłam że mam mleczną wydzielinę wydobywającą sie z pochwy i zawsze w czasie stosunku wręcz się ze mnie wylewa:sorry2: temp 37,5
ahh mam cichą nadzieję że tym razem mi sie udało..

pozdrawiam serdecznie!:happy:

Zanim zrobiłam test właściwie żadnych objawow. Ale od dnia kiedy mialam dostac okres umieram na ból jajników. Zaczyna mnie to martwić...
 
witaj Kinga85 mam nadzieje ze jutro do nas dolaczysz
Jezeli chodzi o obajwy to ja zadnych nie mialam moze poza kłuciami w brzuszku
 
Ostatnia edycja:
osttanio bardzo boli mnie glowa tez tak macie?? momentami az tak ze czuje jakby oko mialoby mi wyplynac... szok ... yh szybciej wtorku do lekarza bede wszytsko wiedziala juz .... ciekawe kiedy bede miala pierwsze zdjecie fasolki :)
 
Witajcie weekendowo.

Mam do Was ogromną porśbę: czy możecie napisać albo zamieścić link odnośnie becikowego...słyszałam że ostatnio się coś pozmieniało i ciałabym być na bierząco :-)
 
My jeszcze nikomu nie powiedzielismy. Jak bylam poprzednio w ciazy to powiedzielismy w wigili, bo i rodzice i tesciowei u nas byli, no i znalezli pod chinka po jendym buciku. Super top wyszlo. A teraz planujemy powiedziec w wielkanoc, bo teraz nie ma mojego taty (pracuje w Holandii) a nie chce mu mowic przez telefon. Choc przyznam ze strasznie mnie kusi :-)

Co do objawow, to u mnie nie bylo zadnych, teraz mam duzo wieksze piersi i to w sumei wszytsko.

A co do becikowego to tak jak Kassiula napisala, trzeba bedzie miec zaswiadczenie ze sie od 10tyg jest pod opieka lekarza, ale jak an razie to jeszcze nie ma wzorow tych zaswiadczen :-)
 
reklama
My rodzicom i teściom już powiedzieliśmy, bo babcie przychodzą pilnować Kubę jak ja idę do pracy więc i tak by się pokapowały jak tuż przed wyjściem biegne jeszcze pawia puścić :baffled: dalszej rodzinie powiem w święta. W pracy wybieram się w poniedziałek do dyry więc pewnie rozniesie się po szkole lotem błyskawicy. A znajomym to tak przy okazji jak się zgada to mówię a jak nie to nie.

A wiecie co? Piersi mi zmalały :szok: zwiędły jakoś i takie puste się zrobiły :confused: dzisiaj rano. A jeszcze do wczoraj były wielkie i nabrzmiałe. Chyba nie oznacza to nic złego?
 
Do góry