reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Ten dokument "Cisza" to chyba jutro??:confused2::sorry::confused2:

Martolinka, odważny Twój Antek!!:-) Super!!!
Uleńka, współczuję i trzymam kciuki, żeby Oliemu szybciutko się wygoiła pupka!!!

Ja mojej daję Vita D krople..pediatra mówiła, że jeszcze całą zimę dawać..
 
reklama
Tak mi się teraz z tą czerwoną pupą skojarzyło..Marysia,jak ostatnio miała kaszelek, to pediatra przepisała jej syropek - Elofen, po którym robiła częściej kupki i też właśnie miała zaczerwienioną pupę..używałyście tez może tego syropku?:confused2:
 
Tak mi się teraz z tą czerwoną pupą skojarzyło..Marysia,jak ostatnio miała kaszelek, to pediatra przepisała jej syropek - Elofen, po którym robiła częściej kupki i też właśnie miała zaczerwienioną pupę..używałyście tez może tego syropku?:confused2:
maxwell my uzywalismy na zmiane z Loratan (Lorafenn?) jak mlody mial ze 4 mcse. I nic takiego nie zauwazyłam
 
Tak mi się teraz z tą czerwoną pupą skojarzyło..Marysia,jak ostatnio miała kaszelek, to pediatra przepisała jej syropek - Elofen, po którym robiła częściej kupki i też właśnie miała zaczerwienioną pupę..używałyście tez może tego syropku?:confused2:

my tez nic po tym syropie nie mielismy...

Ula wspolczuje...mam nadzieje ze z Olim juz lepiej.
 
Dzięki dziewczynki.
Niestety Oli zrobił wieczorną kupkę z babcią był znowu, ja sprzątałam łazienkę, ale babcia szybko mnie zawołała...oj bolało i Synka i mnie. Włożyłam w miskę ale cały czas trzymał się za siusiaka i bolało ;( Płakac mi sie chce, mam policzki całe czerwone i uszy tak mi cisnienie skoczyło!!! Znowu płacz. Posmarowałam tormentiolem i zasypałam mąką. Sama mąka nie wystarczyłaby. Pupka aż rowek popażony, pupka w srodku, a jajeczka....szkoda gadać aż ma kilka żywych ranek. Ilekroc mu pupe przebieram mam ochotę mamę.................. chyba w nocy też mu pampka przy jedzeniu zmienię, zeby miał bardziej suchutko i znowu tormentiol, a jutro masc robiona. Spadam do małego :)
 
Kurcze młody znow zaczał goraczkować. Nie wiem ocb. Jutro ostatni dzień antybiotyku po zapaleniu płuc. W piatek mielismy iś cna dwór. Katary nie ma, kaslzu też a tu nage gorączka :/

Ula mam nadzieję, że szybko się jajeczka zagoją

Moje dziecko (starsze oczywiście) zawołaąło mnie przed chwila do łazienki i mówi "mamo, pogilam siusiaka, patrz jak urośnie":szok:to już? nie bylam na to przygotowana :eek:

ja vit D nie daję na razie. Lekarka kazala dawać, ale michaś się strasznie po niej poci, wiec na razie odstawiłam i jest ok. 3 mam wizytę to zobaczymy co na to powie
 
reklama
Ula mam nadzieje ze szybko mija...wiem co to za bój gdy rany sa od odparzenia....współczuje ale pocieszeniem niech jest to ze termentiol jest nieziemsko dobry i szybko sprawe załatwia.

kilolek masakra...dojrzał ci syn :-D jeszcze troche i panne przyprowadzi:elvis: Twoja rodzina jest nieziemska...macie niesamowite historie :laugh2: Zdrówka dla najmłodszego w rodzinie.

Młody zasnoł i odłozyłam do lozeczka i co??????? wielki smiech....pokrecił sie i nie bedzie spal i tyle.
Siedzi na kolanach i wariata struga :-p dzisiaj chyba tez bedzie juz 3 nocka na czopku bo o własnych siłach to on nie zasnie. Od 2 dni przebija sie lewa górna jedynka...niby bezbolesnie ale sen to ma czujny ze hohoho i to na czopku :baffled: za przeproszeniem nawet pierdnac nie mozna....na popołudniowej drzemce obudził go dzwiek chrupanego ogórka z sałatki...nosz masakra. dobrze ze oddychac moge :eek:
 
Do góry