reklama
W
wyjatkowaonaa
Gość
Hej. Mnie znó katar dopadł matko dopiero co sie przeszło całej trójce i znów to samo. Oby mały nie załapał kataru.Ja mam @ i nic mi sie nie chce. Dziś kończymy 11 miesięcy.
Wczoraj kupiłam sobie botki , bo nawet nie miałam i chyba za małe albo nie rozchodzone ..Zawsze kupuję 36-37 . Te 36 i tak dziwnie w nich
Wczoraj kupiłam sobie botki , bo nawet nie miałam i chyba za małe albo nie rozchodzone ..Zawsze kupuję 36-37 . Te 36 i tak dziwnie w nich
Kasiiula.....to moja normalna waga pomiedzy 49-51 kg. Idąc do slubu z całego tego zamieszania miałam 47 kg. Teraz 60 hm jak wygladam... powiem Ci ze normalniejest wiecej ciałka tu i tam ale ogólnie nosze rozm 38, nie wygladam na otyłą
wtedy 34 ew 36 i mam nadzieje ze tak jeszcze bedzie.... tam schudnac to nie problem tylko jak ja mam brzuch stracic...a i motywacje cienkie bo mały wysysa ze mnie wszystkie siły i po prostu nie chce mi sie myslec o cwiczeniach i dietach. Ale ja sie za siebie wezme
![]()
A ile masz wzrostu?
Wyjątkowa niestety w pl numeracji nie ma połówek, a ja mam 37,5 jak nic. #7 za małe, 38 za duze. Do tego mam wrażenie że prawa stopa mniejsza od lewej
Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
A ile masz wzrostu?
158
martolinka
Mama i nie tylko :-)
moze cos w tej kaszce było![]()
Tak , dodałąm tam dopalacze


u nas przepiekna pogoda!!!!
gołąbki w piecu , pranie wisi na balkonie , naczynia zmyte , odkurzone. Kto mnie przebije he he


u mnie waga cos stoi od 3 dni ,ale juz raz tak było , potem leciało na łeb na szyję. Na to liczę

Tak się pytam, bo ja 164 i moim zdaniem waga 58 to dla mnie najniższa żeby nie wyglądać za chudo. Jeszcze 5kg mi zostało do tego
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
Martuśka no no
nawet męża swojego dziś nei przebijesz hehe
a ja dzis zapiekanke robie
ide na łatwizne a to i tak na wieczór dopiero bo meżusia mojego nie bedzie do wieczora bo wyjechal gdzies w świat ;-) dobrze ze samochod wzielam to ja nie uwieziona w domu ;] wiec Pawełek wstanie to załaduje zmyware wskocze do wanny i lece chyba do BOTI o ile mi sie nie odechce heheh
słonko tak ślicznie swieci ze plac zabaw koniecznie trzeba zaliczyc 
martolinka
Mama i nie tylko :-)
My tez dziś mobilni "samochodowo" . pojade z małym dziadka odwiedzić , bo jeszcze nie widział jak młody na dwóch się porusza
reklama
I ja się witam z rana... znowu Was 2 dni zaniedbałam, oj jaj niegrzeczna
Jednak powiem Wam, że każdy mój dzień zaplanowany, cały czas albo ktos przychodzi albo ja gdzieś jade. Dzis mam zamiar jechac do Pepco i do Biedronki bo sa fajne rajstopki dla małego, przynajmniej były...hehe...
)). Po 3 miesiącach mieliśmy do połowy położone kafelki w łazience i wstawioną wanne. W kuchni stała zmywarka na styropianie a na suporeksach postawiliśmy stary blat i w nim była wmontowana płyta indukcyjna. Obok tylko jeszcze stała lodówka i na kartonach stał stół. Tak sobie żyliśmy do zajścia w ciążę. Przed urodzeniem dziecka zrobiliśmy jego pokój a salon z kuchnią zrobiliśmy tego roku przed wakacjami więc troche to trwało biorąc pod uwagę,że zaczeliśmy mieszkać pod koniec 2007 r. Najgorsze jest to, że już kilka rzeczy bym zmieniła
))
Moja droga, ja jak się wprowadziłam miałam tylko w sypialni pomalowane ściany i położoną podłoge. W kibelku mieliśmy powieszony kibelek i zlew. Nie mieliśmy nigdzie wiecej nic zrobionogo czyli łyse ściany, betony na podłogach, w kibelku zamiast drzwi to firankaAza podziwiam ze nie macie kafli w kibelku hehe...ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic:-)to wprowadzaliscie sie i co mieliscie zrobione??
Podobne tematy
P
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: