reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Witam kobietki
Chciałam tylko dać znać ze zyjemy ;)
Ja wróciłam do pracy, Sonia na dobre zaaklimatyzowała sie w żłobku który po prostu uwielbia :tak:. Ponieważ jednak w pracy nei chcą mi iść na rękę w sprawię czasu końca pracy podczas neiobecności Ł, ściągam z końcem października moją Madzię (wraz z córeczką) do opieki nad Sonia...
Och, dziesiątki tematów mi przychodzą do głowy ale padam na pysk ostatnimi czasy... - Ł od 5dni już nie ma a wraca dopiero za 4 tyg.... :eek:

Sonia ma już 2 ząbki a kolejne w drodze co widać po zachowaniu i stale podwyższonej temperatrze.
Od jakiegoś czasu też raczkuje (powolutku jeszcze) do przodu, wstaje i trzymana za ręce sama robi kroki :-)
No i wyciągneła sie troszke ;)
 
reklama
hej mary :)

pisz wiecej co u was
a Madzi maz/facet puszcza swe dwie kobiety za granice ? :)
Nie mają wyjścia tak naprawde bo kredyty ich gonią. Tak więc potrzebujemy siebie nawzajem bo ja im tyle odpalę co za zlobek bym dała a i tak "oszczedze" bo nei wydam na dodatkowa opiekę nad Sonią tzn w weekendy i kiedy robię późna zmianę musze ją odstawić do znajomej która się nia opiekuje no ale tez coś jej trzeba odpalić.
My dom i tak cały teraz wynajmnujemy wiec Madzia dostanie od mieszkanie, wyzywienie i żlobkowa :działkę: a jeszcze jej child benefit doleci

Ojjj urwanie glowy od wyjazdu Łukasza mam
Wszyscy sie pytaja czy nie boje sie sama siedziec w takim duzym domu a ja nei mam czasu nawet sie nad tym zastanawiac...
 
Nie mają wyjścia tak naprawde bo kredyty ich gonią. Tak więc potrzebujemy siebie nawzajem bo ja im tyle odpalę co za zlobek bym dała a i tak "oszczedze" bo nei wydam na dodatkowa opiekę nad Sonią tzn w weekendy i kiedy robię późna zmianę musze ją odstawić do znajomej która się nia opiekuje no ale tez coś jej trzeba odpalić.
My dom i tak cały teraz wynajmnujemy wiec Madzia dostanie od mieszkanie, wyzywienie i żlobkowa :działkę: a jeszcze jej child benefit doleci

Ojjj urwanie glowy od wyjazdu Łukasza mam
Wszyscy sie pytaja czy nie boje sie sama siedziec w takim duzym domu a ja nei mam czasu nawet sie nad tym zastanawiac...

o to fajnie :))) super ze ci sie tak zgadało no i Sonia bedzie miala "siostrzyczke" do zabawy :)
 
dzieki dziewczyny, juz lepiej maly spi i odsypia, a jutro mysle ze juz zacznie mi jesc :)))
ale sie naprasowalam i napralam dzisiaj szooook. Po tej goraczce i poceniu tony ciuchow poszly i jeszcze rozlane klejace syropy i lekarstwa. Wpackane nasze ciuchy, jego, posciele..... ale dalam rade wszystko wyprane i wyprasowane jeszcze dosycha trzy pralki przez dwa dni szoook

Kasiula nie sluchaj tej glupiej baby, sama zreszta wiesz co dobre dla Pawła. Tylko sie nie denerwuj, na pewno jutro pediatra cie uspokoi
Witam kobietki
Chciałam tylko dać znać ze zyjemy ;)
Ja wróciłam do pracy, Sonia na dobre zaaklimatyzowała sie w żłobku który po prostu uwielbia :tak:. Ponieważ jednak w pracy nei chcą mi iść na rękę w sprawię czasu końca pracy podczas neiobecności Ł, ściągam z końcem października moją Madzię (wraz z córeczką) do opieki nad Sonia...
Och, dziesiątki tematów mi przychodzą do głowy ale padam na pysk ostatnimi czasy... - Ł od 5dni już nie ma a wraca dopiero za 4 tyg.... :eek:

Sonia ma już 2 ząbki a kolejne w drodze co widać po zachowaniu i stale podwyższonej temperatrze.
Od jakiegoś czasu też raczkuje (powolutku jeszcze) do przodu, wstaje i trzymana za ręce sama robi kroki :-)
No i wyciągneła sie troszke ;)

moj maz pobyl poltorej dnia w domu i tez juz wybyl, ale na 4 tygodnie to juz bym nie chciala go puscic, do dobrego sie szybko przyzwyczaja. Sonia pewnie bedzie tesknic za tata, bo moj synek za mezem jest szalony, tata tata i tata!!!
 
fanie mary,ze jestes. a z opieka dla sonii swietnie to wymyslilas :)


niewiem dlaczego myslalam,ze twoja madzie facet zostawil :/. cos mi sie namieszalo, sorki :)
 
....

moj maz pobyl poltorej dnia w domu i tez juz wybyl, ale na 4 tygodnie to juz bym nie chciala go puscic, do dobrego sie szybko przyzwyczaja. Sonia pewnie bedzie tesknic za tata, bo moj synek za mezem jest szalony, tata tata i tata!!!
Chcieć nie chcieć.... Sytuacja tutaj z pracą jest TRAGICZNA wiec trzeba zacisnąć zęby i cieszyc się że jest...

fanie mary,ze jestes. a z opieka dla sonii swietnie to wymyslilas :)


niewiem dlaczego myslalam,ze twoja madzie facet zostawil :/. cos mi sie namieszalo, sorki :)
NIeeeee, no co ty.... ;)
No mam tylko nadzieję że Madzia odnajdzie sie w nowej sytuacji i nie zwieje mi po 2 m-cach... ;)
 
Chcieć nie chcieć.... Sytuacja tutaj z pracą jest TRAGICZNA wiec trzeba zacisnąć zęby i cieszyc się że jest...

no pewnie!!! masz racje 100 %, ale i tak mi Was szkoda. Na pewno ci ciezko i jeszcze zostalas sama, dasz rade na pewno, ale jak przyjedzie Madzia to bedzie razniej (a co to za Madzia? hihi)
 
reklama
no pewnie!!! masz racje 100 %, ale i tak mi Was szkoda. Na pewno ci ciezko i jeszcze zostalas sama, dasz rade na pewno, ale jak przyjedzie Madzia to bedzie razniej (a co to za Madzia? hihi)
moja psiapsióła a mama chrzesta Soni. W lipcu urodziła cudną córeczkę (Julcie) której ja będe chrzestną :-p
 
Do góry