reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
wiecie co jestem wściekła..
bylam u lekarza z małą..
i czekałam 3 h ... jak poje***a a ten mnie przyjął i powiedział ze wszytsko wporządku ....:wściekła/y:
 
wiecie co jestem wściekła..
bylam u lekarza z małą..
i czekałam 3 h ... jak poje***a a ten mnie przyjął i powiedział ze wszytsko wporządku ....:wściekła/y:

Kam to tylko się cieszyć jak wszystko ok :-) wolałabyś usłyszeć złe wieści??
A poszłaś z tą wysypką czy z czym??bo może przegapiłam
 
u nas też pogoda do bani :-( deszcz, deszcz, deszcz!!! ble, a w sobotę było tak super, słonecznie i ciepło, w niedzielę nawet nawet ale z przelotnym deszczem, a dziś to jakieś nieporozumienie! :-(

Współczuję pracującym mamą, mi to serce za Patrykiem pęknie jak w grudniu wrócę do pracy :-( Wcześniej obiecała mi mama, że się nim zajmie, a teraz cisza, nic nie mówi o opiece nad nim, a zresztą ostatnio ona zrobiła się dziwna i boję się zostawić z nią dziecko.

Kasiula ale Pawełek ślicznie do Ciebie woła-filmik super!

Asia chyba pytała o karmienie, bo jej maleństwo jeszcze nie je wszystkiego- nie martw się, mój synek je mleko modyfikowane (tzn. nutramigen) i też po za deserkami nic nie chce innego.
 
a czemu Twoja mama się dziwna zrobiła??

od pół roku pracuje w gastronomi, w takim ośrodku wypoczynkowym, kierownik jej nie płaci regularnie, a ta nadal tam robi jak murzyn, ale jak lubi się "jelenić" niech robi, mało tego zaczęła sobie popijać :-( i dla mnie jest nieodpowiedzialna, bo skąd mam pewność, że drina sobie nie walnie jak dzieckiem moim będzie się zajmować. Ogólnie coś jej padło na mózg, bo z moją siostrą czy bratem też często dogadać się nie umie i ona nie widzi problemu, którym dla nas jest alkohol. Nie jest mi miło, bo ona jest super babką, fajna, miła, tylko mało asertywna i naiwna jak dziecko.
 
od pół roku pracuje w gastronomi, w takim ośrodku wypoczynkowym, kierownik jej nie płaci regularnie, a ta nadal tam robi jak murzyn, ale jak lubi się "jelenić" niech robi, mało tego zaczęła sobie popijać :-( i dla mnie jest nieodpowiedzialna, bo skąd mam pewność, że drina sobie nie walnie jak dzieckiem moim będzie się zajmować. Ogólnie coś jej padło na mózg, bo z moją siostrą czy bratem też często dogadać się nie umie i ona nie widzi problemu, którym dla nas jest alkohol. Nie jest mi miło, bo ona jest super babką, fajna, miła, tylko mało asertywna i naiwna jak dziecko.
no to faktycznie nieza ciekawie...
nie wiem ile Twoja mama ma lat... ale moja też się dziwna zrobiła...
owszem nie pije ... ale taka jakaś, głupoty wymyśla.. i sie z nią ni idzie dogadać....:sorry2:
może z nią po prostu porozmawiacie na spokojnie??
 
reklama
od pół roku pracuje w gastronomi, w takim ośrodku wypoczynkowym, kierownik jej nie płaci regularnie, a ta nadal tam robi jak murzyn, ale jak lubi się "jelenić" niech robi, mało tego zaczęła sobie popijać :-( i dla mnie jest nieodpowiedzialna, bo skąd mam pewność, że drina sobie nie walnie jak dzieckiem moim będzie się zajmować. Ogólnie coś jej padło na mózg, bo z moją siostrą czy bratem też często dogadać się nie umie i ona nie widzi problemu, którym dla nas jest alkohol. Nie jest mi miło, bo ona jest super babką, fajna, miła, tylko mało asertywna i naiwna jak dziecko.

Współczuję :( ale zacznijcie działać, nie zostawiajcie jej samej, poszukajcie pomocy - inaczej będzie coraz gorzej.

no to faktycznie nieza ciekawie...
nie wiem ile Twoja mama ma lat... ale moja też się dziwna zrobiła...
owszem nie pije ... ale taka jakaś, głupoty wymyśla.. i sie z nią ni idzie dogadać....:sorry2:
może z nią po prostu porozmawiacie na spokojnie??

Kamcia, może menopauza?
 
Do góry