Listopad 2009

[Kasiiula]

halooooooooooo jest ktos?? czy zostalam sama ??

 

[_Roszpunka_]

ja jestem i się nad sobą użalam

 

[Kasiiula]

Dziewczyny mam do was prośbę i pytanie ...

czy wiecie moze wasi znajomi czy ktos ma dziecko co nosi aparat słuchowy ... czy takie dziecko jest normalnie przyjmowane do żłobków ... ?? czy do specjalnego trzeba ??? bo wiadomo bedzie musial ktos poswiecic uwagi wiecej zeby sprawdzac czy aparat jest na miejscu i zdjac do spania i nałozyc po spaniu ??? moze ktos cos wiecej wie ?

 

[Kasiiula]

wlasnie mi sie przypomnialo ze niektore mamy w złobkach pracuja moze one beda wiedziały ?? jak to u was jest ?? normalnie przyjmowane dzieci sa ??

 

[_Roszpunka_]

wiess co .., zdaje mi się że normalnego..
ja się opiekowałam dzieckiem nniepełnosprawnym i wiadomo ile takiemu dziecku trzeba uwagi poświęcić i zaprowadzałam go do normalngo żłobka apóźniej przedszkola...
więc awełek któemu trzeb tylko apart założć/zdjąć nie powinie sprawiać problemu
jedno dzieco któremu trzeba więcej uwagi poświęci to nic takiego dla opiekunek...

 

[Kasiiula]

Ja wam powiem ze mnei osttanio jakas refleksja zlapała i myslałam duzo o Pawełku o mnie o mezu o zyciu ...
i tak pomyślałam ze w sumie Pawełek po mnie ma ta wade bo ja cos mam ze słuchem choc nie stwierdzono badaniami ... i tak mi zal go sie zrobiło ze szok ... przykro ze przeze mnie musi teraz cierpiec całe życie ... i chce mu to wynagrodzic chce aby był szczesliwy i nic mu nie brakowało w zyciu ... nawet kosztem ze bedzie jedynakiem ... boje sie ze kolejne dziecko odziedziczy tez ten niedosłuch....
a powiem wam jeszcze ze jak bylam w ciazy to nastawialam sie ze odziedziczy slaby wzrok po mezu ... i jakby okazało sie ze musi nosic okulary to ok ... trzeba to tzreba ... ale ze juz ze słuchem nie tak i to przeze mnie to czyje sie bardzo zle ... i sam fakt tego czyni to ze boje sie kolejnego dziecka

 

[_Roszpunka_]

no co Ty kasiu.. nie możesz tak mówić..
niekoniecznie ppo Tobie to ma..
tak jest i już.. napewno nie bedzie miał źle w życiu..
ja też przygłucha jestem bo trzeba do mnie krzyczeć albo powtarzac po 2-3 razy..i mała nie ma niedosłuchu...
po prostu tak wyszło.. i nie ma co się użalać...

 

[kilolek]

Kilolku ja wiedzialam ze to 15 rocznica konkubinatu -D) z małżeństwem i dlatego zasłoniłam serduszkami w życzeniach 15 rocznica ślubu i jest tylko 15 rocznica. Nikt nie docenil mojego wysilku i pracy z programem Paint. No ale ja bylam z siebie dumna

oh przepraszam!!!! nie zwróciłam uwagi, wstyd mi bardzo :-----(

Koniec swiata!
Zamiast nauki seks zbiorowy - TVP.INFO

no super zabawa

wiecie co w niedz\iela na naukach ma byc pani od naturalnego planowania rodziny....smiec mi sie chce na sama mysl......co bedzie mowic....:-)

ty się nie smiej tylko ucz :-) ja musialam prowadzić przez miesiąc dzienniczek - kalendarzyk, pomiary temperatury, sluzu, szyjkiwva itp a potem baba na zajęciach przy innych 10 parach roztrząsąla po kolei każdej dzienniczek i dopytywała czy aby na pewno 7 dnia cyklu sluz był właśnie taki????? a szyjka twarda czy miękka?

Dziewczyny, co kupic na urodziny dla 2-latka (chłopak), za 30-50 PLN?

koparkę wadera

Dziewczyny mam do was prośbę i pytanie ...

czy wiecie moze wasi znajomi czy ktos ma dziecko co nosi aparat słuchowy ... czy takie dziecko jest normalnie przyjmowane do żłobków ... ?? czy do specjalnego trzeba ??? bo wiadomo bedzie musial ktos poswiecic uwagi wiecej zeby sprawdzac czy aparat jest na miejscu i zdjac do spania i nałozyc po spaniu ??? moze ktos cos wiecej wie ?

ja w szkole miałam dziecko z aparatem. Wiadomo to inaczej bo juz bylo samodzielne. Sam sobe aparat zakładal i zdejmował np na w-f ale zupełnie się w klasie nie wyróznial i nikt na to nie zwracął uwagi
Myslę, ze taki aparat to nie jest żaden problem w normalnym przedszkolu czy żłobku (przy okazji będziesz miala pierwszeństwo przy przyjęciach!) przez krótki czas pracowałam w klasie gdzie było dziecko z pompa insulinową to dopiero było trudne! ale się dało

 

[agissa]

Dziewczyny mam do was prośbę i pytanie ...

czy wiecie moze wasi znajomi czy ktos ma dziecko co nosi aparat słuchowy ... czy takie dziecko jest normalnie przyjmowane do żłobków ... ?? czy do specjalnego trzeba ??? bo wiadomo bedzie musial ktos poswiecic uwagi wiecej zeby sprawdzac czy aparat jest na miejscu i zdjac do spania i nałozyc po spaniu ??? moze ktos cos wiecej wie ?

Kasiula, wszystko zależy od tego, na ile upośledzony jest słuch. Dzieci niedosłyszące mają specjalne potrzeby edukacyjne (głównie logopedyczne), więc to też musicie brać pod uwagę. Dowiedz się dokładnie jak dużą wadę ma Pawełek i czy nie powinniście już odwiedzić logopedy. Jak będziesz to wiedzieć, to po prostu przejdź się do żłobka i zapytaj.
Ja mam koleżankę z bardzo dużym niedosłuchem i w jej przypadku nie było mowy o zostawieniu jej w żłobku (rodzice nawet nie dowiadywali się czy by ją przyjęto). Chodziła do przedszkola i szkół integracyjnych, a dzisiaj jest kierownikiem w państwowej firmie ;-)

 

[kiragold]

wlasnie mi sie przypomnialo ze niektore mamy w złobkach pracuja moze one beda wiedziały ?? jak to u was jest ?? normalnie przyjmowane dzieci sa ??

ja pracowalam w przedszkolu ale niestety zadnego dziecka z niedosluchem nie mialam, jedynie ekstremalni alergicy kasiiula tak myslalam sobie o tobie i pawelku i napisze banal ale ciesz sie ze masz takiego cudka))) ja to codziennie uronie cos tam patrzac na ta moja parowe nie chwalac sie mysmy to wspoluczynily kochana))) pozdrawiam!