D
dziunka24.
Gość
Ja Ci powiem ze Vive bardzo lubie i czesto ma ciekawe wywiady
dzieki za info, dzis kupie ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
pewnie jak bym karmiła piersią to bym alkoholu nie ruszyła , wiem jak to wyglądało u mnie w czasie ciąży i zgadzam się z Tobą że dziecku to na pewno nie pomaga , ale żeby od razu uzależnienie to nie wydaje mi sięRadykalne? Raczej normalne! Bo tu chodzi nie o nasze zdrowie ale o zdrowie naszego dziecka a ten argument jest niepodwazalny! Poza tym jest mnóstwo kobiet które nie wypiły nic przez całe swoje zycie - i jak najbardziej sa zdrowe psychicznie.
Dla mnie to co piszecie teraz jest hipokryzja - wybieracie np chuste bo jest lepsza od wisiadla bo dba o bioderka itd ale nie potraficie zrezygnowac z alkoholu na rzecz soku. Uzaleznienie?
Dziunka jakbym wiedziała, że tak Cię wkurzę to bym nic nie napisała! Wiedziałam, że wyparuje za 3 godziny bo napiłam się malutkiego drinka, mozna powiedzieć coli z odrobiną jacka dla aromatu. Toż tam było mniej alkoholu niż w piwie czy lampce wina.Taak? a skąd to wiesz?
Ja nie, nawet karmi nie rusze a jest tam 0,5 % alkoholu. Nie ma badań które mówiłyby ile alkoholu dziecku szkodzi, więc wolę nie ryzykować. Zresztą myślę że rezygnacja z alkoholu w ciazy i podczas karmienia nie jest zbyt duzym poswieceniem? szczepionki nie bo zle, ale drink i owszem...
Kurcze na prawde mnie to na maksa wkurza i nie odezwe sie juz na ten temat bo mleko z nerwow strace!
Cytat ze strony
Matka Polka pijąca
Alkohol szkodzi dziecku w każdej ilości i w każdej postaci. Dla płodu i dla noworodka to czysta trucizna, bo ich organizm nie ma zdolności metabolizowania alkoholu, ona pojawia się dopiero u dorosłych. Picie w ciąży, czy podczas karmienia można by porównać do podawania dziecku łyżeczką trucizny.
no to mamy kolejny temat tabu :-(