reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Witamy listopadowke, a jak nas tu znalazlas :happy:, a jak dzieciatko sie chowa?

.
Bylam wczesniej na pazniernkowych przyszlych mamach , ale Patusiowi sie nie spieszylo z przyjsciem na swiat i tak t sie stalam mama listopadowa.
Pati odpokac wszystko ok, nie choruje, rosnie, na paczatku mialam z nim troche problemy bo mial kolke i nie mogl kupiki zrobic przez kilka dni. Teraz sie juz wszystko uregulowalo i nawet kolki mu tak czesto nie dokuczaja.
 
reklama
A co do alkoholu to nie tknelabym kropli i nie tylko chodzi o to ze pojawi sie w mleku ale o to ze pozniej musze sie dzieckiem zajac.

ja gdy poszlam z kolezanka na drinka w moje urodziny, co w efekcie skonczylo sie kilkoma drinkami a przy mojej slabej glowie... nie pilam prawie 1,5 roku ani lyka alkoholu no to bylam ululana... ale wtedy karmilam butla juz a moj cudowny maz zajmowal sie cala noc i caly nastepny dzien dzieckiem :tak:;-)
 
Cóż, moi rodzice byli mniej wyrozumiali:sorry: Ta odległość robi swoje. Zakopali się chyba 4 razy jak wracali do domu... Coś czuję, że nie namówię ich w najbliższym czasie na opiekę.. Tym bardziej, że są cięci na alkohol. Ja już przeczytałam tony literatury, kiedy po wypiciu piwa mogę znowu karmić piersią:eek:
Mój mąż też średnio chętnie zostaje z Jeremim sam. Chociaż do fryzjera mnie puścił.. Tylko 4 razy dzwonił kiedy wrócę. Do tego stopnia, że nie zdążyła mnie dziewczyna ostrzyc:confused2:
Kiragold, z tymi zakupami mam podobnie:tak: Tylko niestety Auchan w Piasecznie, to chyba najbardziej oblegany hipermarket w Polsce.. Przed świętami stałam 2 godziny w kolejce! A dzieciątko głodne w domu! Myślałam, że kota dostanę. Gdyby nie to, że tyle czasu już straciłam, to zostawiłabym ten wózek i wróciła do domu. Na szczęście Jeremi spał.
Mary, współczuję. Mam nadzieję, że Sonia nie złapie tego świństwa..

Malina
coś za coś, teściowie przyjechali w niedzielę i wyjechali wczoraj! Ale za jeden tak długi, wychodny wieczór - opłaciło się ich nocować i znosić przez te kilka dni :-D
Mary tez mam nadzieje, że Sonia nie złapie wirusa!
 
No my jak pijemy czy chociazby urzadzamy imprezke na ktorej moze pojawic sie alkohol wysylamy Julie do babci na noc. Nie chce zeby na to patrzyla... moj tata pil i co prawda nigdy mnie nawet po alkoholu nie uderzyl,byl ok,ale dziwnie mi sie go wspomina...wrecz nieprzyjemnie...dlatego moje dzieci nie beda widziec rodzicow po alkoholu ;-) A czasem sobie pozwoli, ale wtedy jak Julia spi lub tak zeby nie widziala ze cos pije.

A ja odkad zaszlam w druga ciaze to pozbylam sie takich potrzeb jak po pierwsze picie kawy, po drugie palenie fajek (co prawda rzucilam szybciej ale moze bym do nich wrocila gdyby nie ciaza), po trzecie nawet nie mam ochoty na drinka ;-) na mysl o wodce mnie trzesie brr
 
Musze powiedziec ze strasznie boli mnie kregoslup :wściekła/y::wściekła/y: Nie wiem jak sobie pomoc. Najgorzej jest jak mam podniesc mala lub polozyc ja do łóżeczka. Masakra :angry::angry::szok::-(
 
Bylam wczesniej na pazniernkowych przyszlych mamach , ale Patusiowi sie nie spieszylo z przyjsciem na swiat i tak t sie stalam mama listopadowa.
Pati odpokac wszystko ok, nie choruje, rosnie, na paczatku mialam z nim troche problemy bo mial kolke i nie mogl kupiki zrobic przez kilka dni. Teraz sie juz wszystko uregulowalo i nawet kolki mu tak czesto nie dokuczaja.
To u nas tez są mamusie listopadowe z grudnia i pazdziernika:happy: no i jedna mamusie mamy z wrzesnia, takie to sa te nasze listopadowe dzieciaczki
U nas kolki ciagle powracaja i dają nam jeszcze do wiwatu.
Dzisiaj chociaz dal mi pospac zasnal po 21 i obudzil sie o 4 i teraz o 7, ale spal tak dlugo po butli, bo na cycu wytrzymuje do 1 :-p. Nienaduzywam tego specyfiku, ale czasami da mi odetchnac
 
Bylam wczesniej na pazniernkowych przyszlych mamach , ale Patusiowi sie nie spieszylo z przyjsciem na swiat i tak t sie stalam mama listopadowa.
Pati odpokac wszystko ok, nie choruje, rosnie, na paczatku mialam z nim troche problemy bo mial kolke i nie mogl kupiki zrobic przez kilka dni. Teraz sie juz wszystko uregulowalo i nawet kolki mu tak czesto nie dokuczaja.

wlasnie ja do grudniowek sie nie przenosze:-p no chyba ze mnie ktos wyrzuci:sorry:
 
reklama
Do góry