D
dziunka24.
Gość
kilolek głos oddany
a więc u nas już na szczęście po ty zamieszaniu związanym z chrzcinami)
mała była grzeczna. Jak ksiądz jej oblewał głowę wodą to się śmiała i zaczęła gaworzyć (pewnie się modliła) a później słodko zasnęła)
Trochę zmęczona była gośćmi i tym że było bardzo gorąco w domu dlatego że tyle ludzi, a ona woli chłodek. Usnęła dopiero o 22,30 i spała do 9 z jedną przerwą na jedzenie)
Sliczne zdjecia