reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Ja załatwiłam podobnie moją bratową:-):-D..Będzie w tym roku dwa razy chrzestną..Z tym, że moja Marysia jest z 25 listopada, a jej siostrzeniec jest z 12 stycznia..Chrzciny małego Przemka 20 lutego, a mojej małej 7 marca:-D:-D..
 
reklama
Kamcia :szok::szok::szok:
mam nadzieję, że plany się powiodą!!!
Ja tak się zastanawiam jak to by było, będzie... jak będę w kolejnej ciąży mając już dziecko. Pierwsza ciąża to był jak dar z nieba i tak też się czułam. Lenistwo na maxa, pracowałam chyba do 2 msc ciąży czy do 3 msc co by się nie przemęczac. Zrezygnowalismy z mieszkania w W-wie w którym mieszkalismy niecały rok i wróciliśmy do pod W-wy do mojego domku z rodzicami z ogródkiem, zwierzątkami. Leniłam się całą wiosnę, lato, jesień. Byłam rozpieszczana przez męża, nie miałam żadnych obowiązków poza tymi, które sobie sama z nudów wymyśliłam, dbałam o siebie, badałam się, chodziłam do lekarzy i cały czas rozmawiałam z moim dziubkiem w brzuszku. Już mi się łezki kręcą jak pomyślę o ciąży z Oliwierkiem. A teraz mam już obowiązki itd i chyba nie miałabym czasu poświęcic się w całości kolejnej ciąży, a właśnie tego bym pragnęła.
 
Kamcia! Trzymam kciuki mocno! Pisz od razu jak test :-)

Zuzia będzie miała rodzeństwo na pewno. Jak skończy 1,5 roku, będziemy starać się o drugie. A z trzecim - będzie na pewno, ale nie wiemy jeszcze w jakim odstępie. Rodzeństwo to skarb. Nie wyobrażam sobie życia bez moich sióstr i chcę aby Zuzia też miała takie wspaniałe rodzeństwo.
 
reklama
Do góry