reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

reklama
Czesc cioteczki, u nas pogoda lipa, ja z angina leze, od wczoraj na penicylinie bo gardlo mi calkowicie wysiadlo, mala karmie w maseczce a mama (cale szczescie jest z nami) ja za mnie buja, przytula i caluje )maz tez od 2 tyg. przeziebiony).
Ciezko jest, ale dajemy rade, najwazniejsze zebym jej od cyca nie odstawiala bo mam zamiar karmic jeszcze sporo.
Nie mam czasu sie doczytywac, ile was jeszcze zostalo przed porodem? Wszystkim co maja te atrakcje jeszcze przed soba zycze udanych rozwiazan, krotkich i znosnych boli i pieknych wspomnien z pierwszego uroku jakie rzuca dziecko po porodzie:)
 
Acha, chcialam dodac, ze dzis mija moj termin porodu wg OM:) a 24.11 minal termin wg USG. A Marysienka jest z nami od 7 tygodni:) zycie lubi platac figle, hehe.
 
widze przeterminowane mamuśki że większość z nas wybiera się do szpitala w poniedziałek :)) to wiele nie zostanie... będzie trzeba informować smskami :)) szkoda że w szpitalach nie ma wiifii w standardzie bo nie nudziłoby się, a tak to nie wiadomo ile dni poleżymy zanim zaczną coś działać :))
 
no mnie przyjmą najwcześniej 6 grudnia czyli równe 14 dni po terminie więc ja na pewno się nie będę nudzić , pewnie zostane sama z brzuszkiem :-( , no chyba że mnie samo wcześniej weźmie , dzisiaj w sklepie myślałam że coś się zaczyna ale niestety jak wróciliśmy do domu to przeszło :no:
a dzisiaj mamy piękną zimową pogodę :tak: od rana pada śnieg i już wszędzie jest biało no i tłumacze mojemu dziecku żeby szybko wychodziło bo nie mam w czym chodzić w taką pogodę ale on jakoś nie słucha ;-)
 
no mnie przyjmą najwcześniej 6 grudnia czyli równe 14 dni po terminie więc ja na pewno się nie będę nudzić , pewnie zostane sama z brzuszkiem :-( , no chyba że mnie samo wcześniej weźmie , dzisiaj w sklepie myślałam że coś się zaczyna ale niestety jak wróciliśmy do domu to przeszło :no:
a dzisiaj mamy piękną zimową pogodę :tak: od rana pada śnieg i już wszędzie jest biało no i tłumacze mojemu dziecku żeby szybko wychodziło bo nie mam w czym chodzić w taką pogodę ale on jakoś nie słucha ;-)

oooo ja tez mam 14 dni 6 grudnia:-) ja ide na ktg we wtorek i mam zamiar pomolestowac lekarza o skierowanie do szpitala, ilez mozna czekac;-) a dzis maraton w sklepie i spacer..moze moze syn zrozumie aluzje;-)
 
A ja po spacerze, sprzątaniu, sexiku, włażeniu po schodach i co ? i nic :-D ale tak patrząc po dziewczynach, które urodziły po terminie, to zaczynam się coraz bardziej martwić o moją małą, czy aby nie jest przywiązana pępowiną i przez to nie umie się bidulka wydostać :( aczkolwiek gin ostatnio mówil, ze przepływy sa dobre, ale kto to moze wiedziec na pewno.
 
a ja dzisiaj koncze 41 tydz i zaczynam sie naprawde niepokoic o dzidzie.Mialam miec dzisiaj masaz szyjki ale polozna przelozyla na jutro.Pozamykana jestem na 3 spusty,czop nie odszedl,nawet uplawow nie mam.Dzidzia szaleje okropnie.Dzisiaj pol dnia chodzilam po sklepach i nawet zbytnio sie nie zmeczylam.Ostatnio tylko zauwazylam ze czesto slabo mi sie robi:shocked2:.
No i raczej nie zapowiada sie ze urodze w listopadzie:-(
 
reklama
Czesc cioteczki, u nas pogoda lipa, ja z angina leze, od wczoraj na penicylinie bo gardlo mi calkowicie wysiadlo, mala karmie w maseczce a mama (cale szczescie jest z nami) ja za mnie buja, przytula i caluje )maz tez od 2 tyg. przeziebiony).
Ciezko jest, ale dajemy rade, najwazniejsze zebym jej od cyca nie odstawiala bo mam zamiar karmic jeszcze sporo.
Nie mam czasu sie doczytywac, ile was jeszcze zostalo przed porodem? Wszystkim co maja te atrakcje jeszcze przed soba zycze udanych rozwiazan, krotkich i znosnych boli i pieknych wspomnien z pierwszego uroku jakie rzuca dziecko po porodzie:)

To musi Wam byc ciezko z tymi chorobskami :sorry: Ale jeszcze troche i minie :tak:
A anginy wspolczuje . Mialam srednio co drugi miesiac przez dwa lata dopoki nie usunelam migdalow takze wiem co czujesz.

Dziewczyny ja rowniez trzymam kciuki za te nierozpakowane i dacie rade!!! :-)
 
Do góry