tak na @ Cie boli????? :-) to powinnas sie cieszyc ? Moze faktycznie jutro juz urodzisz![]()
Boli dziś wyjatkowo mocno... Jak sie spełni Twoja prognoza to normalnie się do Ciebie przejadę i postawię dobre winko




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak na @ Cie boli????? :-) to powinnas sie cieszyc ? Moze faktycznie jutro juz urodzisz![]()
hehe tak se czytam was jak spieszycie sie rodzic a ja juz mam za sobaa tydzien temu sama z brzuchem chodzilam jeszcze
![]()
klaudzia, ja zostane na warcie ;-)szyjke mam twarda i zamknieta, do terminu, czyli 22.11 raczej nic sie nie zmieni, maly szaleje w najlepsze w brzusiu, wiec pewnie mu tam dobrze.... tak ze spokojnie do konca listopada posiedze :-) a jaki przez to mam odpicowany domek, to chyba nigdy taki nie byl, tylko chodze i cos robie, a maly ani mru mru :-) heheheDziewczeta mamy kolejna rodzaca.... ( ta ktora tez wielce mowila ze bedzie ze mna czekac do konca)(...)
masuj sutki...ja masowalam podczas kapieli i wydaje mi sie, ze pomoglo....hej ja jestem chwilowo...
musialam przyjechac do boiblioteki zeby na necie posiedziec
u nas pozrywalo linie... i nie mam neta... wogole jakas powodz sie robi..
chaty jeszcze nie znalazlam ale mamy 2 do wyboru wiec jedna z nich wezmiemy,..
no i jeszczenie urodzilam choc bardzo sie staralam./...
wiec powiem tak.. chodzenie nic nie daje...
mam co noc skurcze co 10 min po kilka godzin.. prezez co sie nie wysypiam.. chodze non stop zeby sie nasilily a one ustaja
wczorsaj od rana pojechalismy na zakupy wiec chodzilam od 12 do ok 6 pozniej wrocilismy na kolacje i znow pojechalam polazic po marketach...
od 20 do 1 w nocy... i skurcze ustaly... jedynie co to bola mnie nogi , biodra.... i glowa
juz nawet nie proboje wydostac mojej corci z brzucha bo sie wykoncze chyba...
pozdrawiam i jak co bede informpowac i przyjezdzac tu jsak najczesciej sie da dopoki nam lini nie naprawia...
masuj sutki...ja masowalam podczas kapieli i wydaje mi sie, ze pomoglo....;-)