reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

witam:-)
wczoraj w końcu przyszedł Pan i zainstalował nam neta!
Ale wczoraj była pogoda - najpierw śnieg, potem deszcz ze sniegiem, a potem deszcz i nici ze śniegu już:-(

Mam dziś angielski i zajęcia o 15:dry:
 
reklama
a ja od 4 rano mam nieregularne skurcze.... narazie czekam co sie wydarzy... za kazdym razem kiedy mam wrazenie ze nici z tego dostaje skurcz ale nie sa bardzooo bolesne wiec nie wiem.....:dry::confused: poprostu poczekam....

a na 9 angielskiego czasu mam USG watroby w szpitalu... hehe najlepiej by bylo zaraz po nim urodzic :)

trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli;-)
luandzia powodzenia:happy2:

Dzień dobry mamusie;-)
dziś w końcu zauważyłam , że wyłazi ze mnie ten paskudny czop... pewnie bym sie cieszyła , ze to już tuż tuż , ale jak Was czytam to okazuje się , że bez niego można jeszcze trochę pochodzić:eek:
jak mnie badali przed wypisem to miałam rozwarcie na opuszek palca więc marnie:cool:
Martwi mnie , że muszę brać ten DOPEGYT na ciśnienie.. to silny lek i szkoda mi truć malucha.. jutro mam wizytę u lekarza i ma on cos tam postanowić co dalej zeby mnie już nie faszerowali tylko pomogli urodzić..
 
Mnie strasznie biodra bolą :-( okropny ból...wyczytałam, że mogą boleć pod koniec ciąży, bo tkanka łączna się rozluźnia do porodu. A w nocy się męczę czasami, a teraz jak wstałam to chodzić mi trudno:wściekła/y:
 
witajcie mamusienki:)))
widze ze juz wszystkie czekamy na porody jak na zbawienie...:-Dmnie w nocy tak bolal inaczej brzuch ze tez myslalam ze juz to bedzie to i ze wstane no i porod i szpital...niestety nici i bol rowniez minol:sorry2:no wiec czekam dalej:tak:torbe wczoraj spakowalam dla siebie i dla maluszka...a dzis mam wizyte u poloznej w przychodni...zobaczymy co bedzie mowic:confused:
 
witam ja na dal w dwupaku eh a mnie to jakos pachwiny bola od wczoraj moze mi kosci sie rozchodza w dole eh ... boli zero ;] chyba ze siedze nie wygodnie dla dziecka to mnie kopie eh a wczoraj w koncu meza namowilam :cool2::cool2: yhyhyh :zawstydzona/y::zawstydzona/y: jednak akcji porodowej 0 wrr :dry:
 
reklama
Ja juz jestem zmeczona...
U mnie poznym wieczorkiem jak lezalam mialam ze 3 skorcze i w nocy kilka ale dopiero jak zaczelam o nich mylsec-chyba je wywolalam, ale nie byly takie silne jak ostatnio :-( i nic mi ze srodka nie wychodzi, zadna galaretka, sluz itd...Ale wczoraj wieczorem mialam za to bardzo silny bol podbrzusia jakby mi sie nadwyrezyl, oraz krocza:szok:, az ciezko bylo mi chodzic, a moje lono jakby rozpulchnione, napuchniete:confused:

Macius nadlal zakatarzony, w nocy wedrowal wiec dzis i jutro zostaje ze mna w domu, a ja jestem juz taka zmeczna dyskusjami z nim aby zechcial wytrzec nosa itd i swoim samopocuzciem. Z checiom bym wyszla z domu na spacer a jestem uziemiona...mialam isc do spoldzielni...chyba jutro go zabiore z soba.
 
Do góry