reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

wysłałam przed chwilą sms do IzyBK, bo wczoraj gadałyśmy, że dziś ma usg i mogłaby urodzić już!!!
Odpisała, że zaoszczędziła 200 zł na usg bo zrobili jej za darmo :) i maluch waży 3850. Prosi o kciuki :)))) więc dziewczyny, mobilizujemy się :))))
 
reklama
o to widze, ze mamy te same menu :-D z tymze moja marmolada sliwkowa zrobiona jest przez babcie :tak:
Moja była ze sklepu, ale też pyszna:-D

Mamulica sie nie odzywa to pewnie lezy na porodowce :)))
Nooo, ja bede klasyczna listopadowka :)
Ja już też psychicznie przygotowuję się na listopad. Coś ten mój gin przeliczył się na ostatniej wizycie. Zrobił mi tylko niepotrzebnie nadzieję, że w październiku urodzę.
wysłałam przed chwilą sms do IzyBK, bo wczoraj gadałyśmy, że dziś ma usg i mogłaby urodzić już!!!
Odpisała, że zaoszczędziła 200 zł na usg bo zrobili jej za darmo :) i maluch waży 3850. Prosi o kciuki :)))) więc dziewczyny, mobilizujemy się :))))
Duża dzidzia. Kciuki zaciśnięte.
 
wysłałam przed chwilą sms do IzyBK, bo wczoraj gadałyśmy, że dziś ma usg i mogłaby urodzić już!!!
Odpisała, że zaoszczędziła 200 zł na usg bo zrobili jej za darmo :) i maluch waży 3850. Prosi o kciuki :)))) więc dziewczyny, mobilizujemy się :))))
Ała, 200zł za USG??:confused::confused::szok::szok::confused::confused:..Straszne..
Jasne, że trzymamy kciuki za Izę:-)
 
:))))
ja też jak głupia się cieszę. A teraz siedzę i udaję, że pracę zaliczeniową piszę. Chciałabym skończyć ją przed lekarzem bo później to nie wiadomo! :)))
co nowego pani doktór na temat szczepień powiedziała?
Ja oświadczenie już wydrukowałam :)))

Ja miała wenę i napisałam w ciągu godziny jedno zdanie pracy magisterskiej :sorry2::sorry2::sorry2: Ale tak jak mówisz - po dziesiejszym badaniu nic nie wiadomo. Ja zamierzam rodzić w listopadzie, chociaż za tydzień... (za tydzien, 6 listopada mam termin z USG). Jakoś nie chce mi się rodzić dzisiaj :-p:-p:-p ale naprwdę mam takie motylki w brzuchu, że szoken!!!

A jeżeli chodzi o szczepienia - ta kobitka robiła tak: w szpitalu podpisała oświadczenie, w przychodni też kazali jej coś podpisać. Powiedziała, że zaszczepi dziecko później, jak zacznie chodzić. I pierwszego syna zaszczepiła w wieku 2,5 roku, a drugiego w 1,5 roku. I robiła tylko tężec, krztusiec, błonnica i polio. I żadnych inncyh. I przy tych szczepionkach dostała od razu od homeopaty jakieś leki neutralizujące etylortęć i jakiś inne chemikalia.
 
dziubasku podpisuje sie pod Twoim postem... wprowadzmy troche dramaturgii na forum :-D

a plakalabym z byle powodu ostatnio....
Ja też się podpisuję pod tym postem dziubaska:-)
Wczoraj rozryczałam się do telefonu mamie, bo powadziłam się z bratową, a mama zaczęła ją tłumaczyć..no i ja w bek - normalnie histeria:-:)tak::tak:..

a ja Wam powiem ze już bym chciała urodzić.
Jest mi ciężko, brzuch mi sie stawia, bolą plecy i mam dość.
A jeszcze świadomość ze już wszytsko u mnie sie szykuje, szyjka krótka, czop śluzowy odchoodzi-wiec lada dzień- to czekanie jest męczące.

A z tymi CC powyżej 4 kg to widzicie, różnie bywa. W dzien dobry |TVN lekarz stwierdził ze wskazaniem jest dopiero pow 4,5 kg.
Tu chodzi przede wszytskim o wymiary miednicy.
A właśnie, jak z miednicami u Was?
Bo z tego co pamiętam, to ja mam z przodu między kolcami biodrowymi 23 cm ( a usłyszałam ze średnia jest kolo 25 i szkoda ze nie mam tych 3 cm wiecej) a z miednicą z profilu - mierzone od kości łoniowej do jakiegoś trójkąta z tyłu mam 20 cm ( a min jest 17 cm)wiec tu wymiary OK...
a jak u WAS ???
Gosiaczku, a jak się to mierzy??:confused: bo mi wychodzą jakieś głupoty..:cool2:
 
a ja Wam powiem ze już bym chciała urodzić.
Jest mi ciężko, brzuch mi sie stawia, bolą plecy i mam dość.
A jeszcze świadomość ze już wszytsko u mnie sie szykuje, szyjka krótka, czop śluzowy odchoodzi-wiec lada dzień- to czekanie jest męczące.

A z tymi CC powyżej 4 kg to widzicie, różnie bywa. W dzien dobry |TVN lekarz stwierdził ze wskazaniem jest dopiero pow 4,5 kg.
Tu chodzi przede wszytskim o wymiary miednicy.
A właśnie, jak z miednicami u Was?
Bo z tego co pamiętam, to ja mam z przodu między kolcami biodrowymi 23 cm ( a usłyszałam ze średnia jest kolo 25 i szkoda ze nie mam tych 3 cm wiecej) a z miednicą z profilu - mierzone od kości łoniowej do jakiegoś trójkąta z tyłu mam 20 cm ( a min jest 17 cm)wiec tu wymiary OK...
a jak u WAS ???

ja nie mam pojecia jak to u mnie :| mierzyla mi polozna ale nie mowila co i jak zapisala tylko na karcie tej swojej ciekawe ile mam tych cm :|
 
A jak tam z Wasza pamiecia i rozkojarzeniem? Bo ponoc w ostatnich tygodniach to sie nasila, i musze Wam powiedziec, ze ze mna pod tym wzgledem jest kiepsko :sorry2: Ostatnio moj cos do mnie mowi, a ja jak zajarzylam to mowie: "Powtorz Juleczko". Spojrzal sie na mnie jak na wariatke, a ja nie wiedzialam o co chodzi dopoki mi nie powiedzial :eek:
A do tego probuje od wczoraj ukonczyc zupe, ktora robi sie w sumie jakas godzinke i nie moge...brak weny....:-D:-D:-D
No i jak zapytacie sie co bylo wczoraj w Barwach Szczescia to tez Wam nie powiem, bo juz zapomnialam...ehhh...to jest dobijajace....
 
Dziewczyny wiem, że gdzieś było o komórkach macierzystych ale nie mogę tego znaleźć :-( Czy któraś z was się zdecydowała? Dziś przychodzi do nas Pani z Progenis, mój M bardzo się napalił po ostatniej wizycie u lekarza, a ja nie wiem. To ponad 2000 za pierwszy rok z pobraniem, a póxniej co roku 400 zł :-(
ja się zdecydowałam... choć należy pamiętać, że to na prawdę kwestia sporna jest czy to działa dla dzidziusia od którego się pobiera. w sumie nie ma żadnego przypadku na świecie, że ta krew została użyta do leczenia dziecka z którego została pobrana.
ale ta dziedzina rozwija się najszybciej ze wszystkich, więc jestem otwarta...
 
ja się zdecydowałam... choć należy pamiętać, że to na prawdę kwestia sporna jest czy to działa dla dzidziusia od którego się pobiera. w sumie nie ma żadnego przypadku na świecie, że ta krew została użyta do leczenia dziecka z którego została pobrana.
ale ta dziedzina rozwija się najszybciej ze wszystkich, więc jestem otwarta...

Jesli chodzi o skutecznosc mam inne informacje - a m podpisalismy z progenisem.
 
reklama
Do góry