reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

nocne smski od Mary:

"od 2 godz. ktg non stop bo wariuje. cisnienie lepiej."

"ja na oddziale - postanowili zatrzymac mnie na obserwacji. a lekarka jeszcze do mnie nie dotarla z powodu jakiejs operacji."

"wlasnie wyszla ode mnie lekarka. pobrala krew i zrobila wywiad. rano beda wyniki i jesli wszystko bedzie ok to jade do domu. z nowosci: mysle ze odchodzi mi tzw czop bo zauwazylam slady wraz z jakby nitkami krwi. KTG w gornej granicy no i wszyscy mowia jaka ruchliwa :) srednio 20-30 ruchow na pol godz bylo a teraz wreszcie idzie spac"

A jesli chodzi o mnie to nieprzespana noc. straszny bol brzucha ciagle i nieprzerwanie. nie mam juz sily na nic. do tego nad ranem doszly takie skurcze w podbrzuszu jakbym okres dostala, ale nie bardzo silne.
zaraz jade do szpitala na pobraie krwi na cukier i mierzenie cisnienia. powiem im, ze juz nie moge z tego bolu wytrzymac. jeszcze bym zrozumiala jakby to bylo juz rodzenie i skurcze. ale nie, ze boli mnie po jednej stronie i oni nei wiedza co to....
 
reklama
Dzień dobry mamusie;-)
Widzę , że tu z dnia na dzień coraz ciszej... Co dopiero będzie po porodzie;-)
Bylismy wczoraj na parę minut odwiedzić znajomych i ich miesięczną córke.. i wiecie mam nadzieję, ze mój M nie weźmie przykładu ze swojego kolegi... Żona wszystko przy małej robiła, a on tylko rób tak i tak... podaj to i to:cool::eek: zgroza... zabiłabym:eek:
Na śniadanko zaserwuje sobie naleśniki:tak::-pA co u Was kobitki?
 
tez bym zjadla nalesniki ... ale pierwszy posilek zjem pewnie po 12 jak wroce ze szpitala z pomiarow cukru.

hmm powinnam wyjsc jzu 20 minut temu. nie moge sie z fotela ruszyc ...
 
Ale miałaś przecież badania krwi w kierunku cholestazy :crazy: Wyciągnij ze szpitala wyniki i prześlij ginowi w Polsce żeby zobaczył, bo to nie jest normalne. Za długo to trwa. A usg raczej nie wykryje cholestazy, bo to chodzi o enzymy wątrobowe.

Nie dadzą mi.... :no: juz ich pytalam :wściekła/y::wściekła/y: wiesz no mysle ze az tak popier#%$@ nie sa zeby nie zauwazyc czy mam cholestaze czy nie w tych wynikach... a na usg chca sprawdzic jak funkcjonuje moja watroba.


Anadri mam nadzieje ze Ci pomoga tym razem bo to staje sie chore naprawde :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zabic ich to malo....:wściekła/y:
 
Anadri mam nadzieje ze Ci pomoga tym razem bo to staje sie chore naprawde :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zabic ich to malo....:wściekła/y:

najbardziej wkurzajace powiedzenie pani doktor w szpitalu:

"dziwne to jest" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

news od Mary:
"hej. ok. 9 ma byc u mnie glowny lekarz prowadzacy. cisnienie z rana 101/57 ! oni zadowoleni ale wg mnie to przesada w 2 str... maja jeszcze robic KTG..."
 
Cleo śliczny synek:-) wczoraj mnie nie było, bo byliśmy na zakupach dla małego i nawet nie mam siły nadrobić tego co napisałyście, szok chwila nie uwagi i takie zaległości:szok: czuję się jak w liceum na lekcji matematyki;-) tam wiecznie gadałam i dlatego z matematyki umiem tylko tabliczkę mnożenia i równania z jedną niewiadomą:-D.
 
Dzień dobry mamusie;-)
Widzę , że tu z dnia na dzień coraz ciszej... Co dopiero będzie po porodzie;-)
Bylismy wczoraj na parę minut odwiedzić znajomych i ich miesięczną córke.. i wiecie mam nadzieję, ze mój M nie weźmie przykładu ze swojego kolegi... Żona wszystko przy małej robiła, a on tylko rób tak i tak... podaj to i to:cool::eek: zgroza... zabiłabym:eek:
Na śniadanko zaserwuje sobie naleśniki:tak::-pA co u Was kobitki?
Dzisiaj rano mój mąż się ze mnie zgrywał, że będę pewnie ryczeć jak mała będzie, że on mi nie pomaga. Tak się wkurzyłam na niego, że zamierza w ogóle do tego doprowadzic, że szok! Powiedziałam mu że nie tylko ja ponoszę odpowiedzialność za tą małą kruszynkę. On się tłumaczył, że podobno bedzie pomagał, ale mi wiecznei będzie za mało. Już ja mu dam!!!

Ja zaraz na uczelnię jade... Będę miała wykłady z ubezpieczeń z panią doktor, która powiedziała mi o szkodliwości szczepień. Mam zamiar dzisiaj z nią trochę na przerwie pogadać na ten temat. No i dzisiaj o 18.15 mam wizytę u gin i się boję, że znowu będzie mi rozwarcie sprawdzać, a to boli jak cholera... No i mam mieć KTG ktore miałam miec tydzień temu... Ech...
 
Ja zaraz na uczelnię jade... Będę miała wykłady z ubezpieczeń z panią doktor, która powiedziała mi o szkodliwości szczepień. Mam zamiar dzisiaj z nią trochę na przerwie pogadać na ten temat. No i dzisiaj o 18.15 mam wizytę u gin i się boję, że znowu będzie mi rozwarcie sprawdzać, a to boli jak cholera... No i mam mieć KTG ktore miałam miec tydzień temu... Ech...

Natalunia to daj znać coś więcej o tych szczepieniach jak się dowiesz;-) Trzymam kciuki za wizytę ;-)
 
reklama
Nie wierze jak tu cichutko....

a ja juz po sniadanku... spac mi sie chce znwou po nieprzespanej nocy a tu drapanie poranne mnie wzielo i siedze ze szczotka bo paznokcie juz nie wystarczaja.... :no::crazy::crazy:


nie mam zadnych planow na dzis..... pogoda brzydka i juz mi sie nudzi... pewnie bede lezec na kanapie i sie nie rusze z miejsca :tak:
 
Do góry