reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Ale tu dziś pusto;-) kurcze jak juz jest szaro na zewnatrz:-( Chociaz w ciagu dnia bylo słoneczko:tak:
Zjadłam obiadek i leżę sobie.. poprzecinałam sobie skarpetki do kostki , bo juz nie wyrabiam przez to moje puchniecie... i jeszcze cisnienie 140/92... jak jutro bedzie tak samo to do lekarza migiem na wzczesniejsza wizyte...ech
 
reklama
Duzo zdrowka!!!

butterfly27 szybko wracaj do formy, pij dużo herbatki z miodem i cytrynką może Ci pomorze i koniecznie wapno z wit. c.
Dziękuję dziewczyny. Piłam na noc mleczko z miodem i czosnkiem, a rano wodę z miodem i cytryną i jakoś przeszło na szczęście.

Ja też jestem kadrową i też pierwsze słyszę :-)
Może to wymysł tamtej kadrowej Kasiuli.
Różne są babki i często mają swoje fazy...ale na pewno nie ma takiego obowiązku prosic na pismie o macierzyński.
Ja mam złożyć oświadczenie, że w całości wykorzystuję macierzyński i mój M nie będzie korzystal z tacierzyńskiego. Może u Was też o to chodzi.
A do mnie wczoraj dzwoniła położna z przychodni i zaprosiła na rozmowę... Przyznam szczerze, że pierwszy raz o czymś takim słyszę. Powiedziała, że jej obowiązkiem jest przeprowadzić taki "wywiad" z ciężarną, :sorry:
Byłam dzisiaj na takiej rozmowie. Bardzo fajnie było.
Witajcie :) Po wczorajszej wizycie lekarka stwierdziła, że synus szykuje się na świat: główka nisko, brzuch twardniejący, szyjga skrócona i zgładzona no i biegunka, która towarzyszy mi od kilku dni. :)
Mam takie same objawy. Gin powiedział że powinnam urodzić jeszcze w październiku. Zobaczymy...
Dziewczynki, pewnie bierzecie lub brałyście Magnez. Napiszcie mi proszę czy już go odstawiłyście? Chyba już ten temat był poruszany i doczytałam się, że w 37 tyg. należałoby go odstawić, ale jak to jest u Was? :tak:
Lekarz kazał mi odstawić magnez w 37 tygodniu.
Mam pytanie do doświadczonych dziewczynek: Jak często i jak długie muszą być skurcze, żeby jechać do szpital? :-)
Zarówno lekarz jak i położna ze względu na to, że Mała jest owinięta pępowiną kazali mi od razu jechać do szpitala jak tylko pojawią sie mocniejsze skurcze.
Miałam nadzieję, że pojadę na ostatnią chwilę a tu niestety, ale czego sie nie zrobi dla bezpieczeństwa dziecka.

no to witam sie i ja ale w nie najlepszym humorze... cala noc nie przespana...

jak znajdziecie jeden konkretny pomysl na to jak szybko urodzic to blagam poinformujcie jak najszybciej bo poprostu mam dosc.... i nie mam juz sil :no::no::-(
Bidulka... Bardzo współczuję.

Słuchajcie jaki numer... Dziewczyna urodziła SN maleństwo - 5,150 kg !!!!! Cały personel się zbiegł i kiwali głowami z zadziwieniem, że nic się obu nie stało. :baffled::szok::oo::-D:-D:-D
:szok:

Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych.
Pozdrawiam
 
Ale tu dziś pusto;-) kurcze jak juz jest szaro na zewnatrz:-( Chociaz w ciagu dnia bylo słoneczko:tak:
Zjadłam obiadek i leżę sobie.. poprzecinałam sobie skarpetki do kostki , bo juz nie wyrabiam przez to moje puchniecie... i jeszcze cisnienie 140/92... jak jutro bedzie tak samo to do lekarza migiem na wzczesniejsza wizyte...ech

oj, rzeczywiście to ciśnienie wysokie!!! masz takie ciągle, czy tylko ci się co jakiś czas takie robi?
 
oj, rzeczywiście to ciśnienie wysokie!!! masz takie ciągle, czy tylko ci się co jakiś czas takie robi?

przez całą ciążę było ok... tylko na ostatniej wizycie 3 tyg. temu miałam 138/86. Dodatkowo moje spuchnięte nogi , ręce. Lekarz kazał 3 razy dziennie mierzyć a jak bedzie wiecej niz 140/90 zglosic sie do niego.Do tej pory było ok, moze ze 2 dwa razy było podwyzszone a dzis tak cały dzień wysoko..Poczekam do jutra co tam mi wyjdzie
 
dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa
przez to moje bieganie nie jestem w stanie Was tutaj doczytać ale cały czas myślami jestem z Wami

i mam wiadomość Michalinka jest już z nami w domku :-)
jest maleńka ubieram Ją w ciuszki rozmiaru 44:blink:
wszyscy odetchneliśmy
 
Matko, przeczytałam o tej dziewczynie - jakbym urodziła sn ponad 5 kg dziecko to bym im dała w tym szpitalu!!! Masakra jakaś!!!
Dobrze, że im sie nic nie stało.
Z pogodą to jakaś masakra, po 16 a juz ciemno się robi :( nawet się zdrzemnęłam dziś godzinkę bo myślałam, że zaziewam się na śmierć.
Żadnych objawów zbliżającego się porodu nie mam w porównaniu z wami, tylko skurcze czasem mi się zdarzają
Pozdrawiam dziewczynki
 
dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa
przez to moje bieganie nie jestem w stanie Was tutaj doczytać ale cały czas myślami jestem z Wami

i mam wiadomość Michalinka jest już z nami w domku :-)
jest maleńka ubieram Ją w ciuszki rozmiaru 44:blink:
wszyscy odetchneliśmy
Jak wszystko ogarniesz to bedziesz czesciej zagladac do nas:tak:
Bardzo sie ciesze, ze Michalinka juz jest z Wami w domku-rodzinka w komplecie:-). A jak starsza siostra? Bardzo zazdrosna czy raczej opiekuncza? A moze jedno i drugie?
Trzymajcie sie cieplutko i malenka niech chowa sie zdrowo:tak::-D:-D:-D
 
reklama
u mnie brzuch twardy ale to temu ze do dolu poszedl i polozne mowily ze duze dziecko bedzie a pozatym to boli mnie mocno skora naokolo pępka jest tak napieta... ;/ ruchy czuje normalne ale jak juz mocniej sie rusza staram sie uspokoich malucha zeby mi wod nie przebil heheh a co do rodziny i znajomych jak poszla wiesc ze jade na IP to chyba ze 100 telefonow i sms ze sie ciesza i wogole wsyztsko ebedzie dobrze... wkurzało to troche hehe
dlatego ja napiszę albo mąż jak urodzę :))))
wczesniej nic nie piszę bo nas zamordują!
Najlepsze, że dziś moja teściowa poszła do szpitala na badania i jest w szpitalu, w którym ja chcę rodzić w związku z powyższym wstrzymuję akcję poród u siebie dopóki ona nie wyjdzie do domu stamtąd :))))
 
Do góry