martolinka
Mama i nie tylko :-)
Ja Cię pocieszę, Anadri, że u mnie też posucha. A wczoraj mojego zmusiłam w celach rozwieraczych, ale całkiem dosłownie miał minę jakby w kwasie zanurzał interes...... Sorry za dosłowność
mamulica uśmiałam się do łez;-);-)
my mamy posuche od 7 miesięcy ze względów bezpieczeństwa..
Mamy od niedzieli wziąć się do roboty żeby maluszek już się pojawił;-) ale nie wiem , czy coż z tego wyjdzie... Mój zaczął coś przebąkiwać , że teraz tam jest domek maluszka i moze lepiej go zostawić w spokoju... ech