reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Witam,
oglaszam wszem i wobec, ze 16 pazdzirnika o 3.31 urodzil sie Jas - porod odbyl sie SN. Wlasnie wrocilismy do domu i czujemy sie calkiem dobrze. Maly wage miel 3670 i dlugosc 58cm, wiec malutki nie jest:)
Czy zajelam trzecie miejsce na podium, czy moze ktos zdarzyl mnie wyprzedzic?

Maly olbrzym :tak: Moje gratulacje!
 
reklama
dokładnie...

myślałam też o tym żeby samą wiadomość o narodzinach również pisać na gratulacjach.... byłoby jaśniej i szybciej możnabyło odnaleźć info na temat ile dzidzia ważyła i kiedy dokładnie przyszła na świat...

ale to zależy już od was....
To moze zmienic troche nazwe tego watku zeby to bylo jasne dla wszystkich zeby tam pisac o narodzinach i gratulacje....
 
Ale mimo wczesniejszego terminu kruszynka jest zdrowiusienka - a to przeciez najwazniejsze. U nas wlasnie jak wszystko jest ok z mama i maluchem to wypuszczaja po 24h. Nie wiem czy to dlatego, ze teraz takie przeludnienia...Ale wole dochodzic do siebie w domowym zaciszu niz w szpitalu, wiec ja sie ciesze

No ja tez bardzo sie ciesze ze tak juz nie trzymaja dłuzej, jak pomysle o szpitalu to mi sie wszystkiego odechciewa:wściekła/y:
 
u mnie jedznz problem ze stopami to taki... że często mnie pieką i mam trsznie gorące....:eek: przez to nie mogę spać... bo muszę się masować trzeć i wogóle....:confused2:

Też to zauważyłam, że są takie nadwrażliwe, swędzą za chwile pieką, ja to przykładam je wtedy do ściany :sorry: troszke mi się chłodzą, albo wkładam do zimnej wody.
O noszeniu skarpetek już nie wspomnę, po prostu tak mnie drażnią.................
 
No ja tez bardzo sie ciesze ze tak juz nie trzymaja dłuzej, jak pomysle o szpitalu to mi sie wszystkiego odechciewa:wściekła/y:

Tez bym wolala byc tak szybko w domu, ale z drugiej strony mojej Julce wyszla zoltaczka dopiero po 3 dobie i gdybysmy nie byly jeszcze w szpitalu, to moze by tak szybko to nie wyszlo. A tak zostalysmy jeszcze 2 dni, Jula sie poopalala troche w "solarium", a ja spokojnie wrocilam z nia do domu.
 
ja mam dzis jakis zaspay dzien. ledwo co wyczolgalam sie z lozka, przenioslam do salony na kanape, zeby tv poogladac i jak usiadlam tak zasnelam na kolejnych kilka godzin.
a teraz wchodze na forum i szok przezylam. maa urodzila? jejku jak jej to szybko poszlo. i ma juz swojego szkraba w ramionkach ... zazdroszcze jej.
zaraz musze robic obiadem mezowi bo glodny juz z pracy dzwonil czy cos bedzie do jedzenia.
synus dzis bardziej ruchliwy. tzn. wiecej raczkami mi macha i tyleczek wypycha, wiec od razu ja tez czuje sie optymistyczniej :)
 
Też to zauważyłam, że są takie nadwrażliwe, swędzą za chwile pieką, ja to przykładam je wtedy do ściany :sorry: troszke mi się chłodzą, albo wkładam do zimnej wody.

super:-D ja też przykładam stopy do ściany :-D:-D w ogóle śpię od ściany, chociaż to wymaga gramolenia się przez całe łóżko, bo potrzebuję się czasem o te ścianę schłodzić :cool2:
miałam dziś być taka aktywna, a nie mam siły wcale..
 
reklama
Też to zauważyłam, że są takie nadwrażliwe, swędzą za chwile pieką, ja to przykładam je wtedy do ściany :sorry: troszke mi się chłodzą, albo wkładam do zimnej wody.
O noszeniu skarpetek już nie wspomnę, po prostu tak mnie drażnią.................
mi jest za gorąco na skarpety :sorry:
a do ściany nie przytknę bo mamy to "małżeńskie łoże" i jest wmontowane z 2 półkami na lampki nocne po bokach więc stoi na środku sypialni:eek::confused2:
 
Do góry