:-) Martwiłam się podobnie, bo mała uwielbia spać na moim lewym boku a i ja lubię dokłądnie na nim - ale na tym etapie ciazy jeszcze nie jest to mozliwe (odp. mojej gin.) jeszcze (wbrew pozorom) maluszki maja sporo miejsca więc "uciekną" lub "przyłożą" (bo są już na tyle silne) ale krzywdy sobie nie dadza zrobić :-)
No to mnie troszke uspokoilas

Moja sobie trzyma czesto daleko z prawej nozki, jak sie ukladam do snu, a spie raz na jednym boku raz na drugim, to jak sie klade na prawy bok tam gdzie jest, to zaczyna mi jakby wiercic srube

i przewracac nozkami

i czasem sie uspokoi a czasem sie tak wierci ze musze zmienic bok, ale wtedy zaczyna mnie kopac i z prawej i z lewej, heh.
Ale myslalam ze moze w nocy jakos za bardzo ja ucisnelam i dlatego obudzilam sie z tym bolem. Masz jednak racje, przeciez nie mozna kontrolowac jak sie spi, a dzidzia musi sobie tam jakos miejsce znalezc sama... no i nie da sobie krzywdy zrobic
Hej ja mam pytanko nie mam sie kogo zapytac bo polzona mam za tydzien a i tak powie mi ze to normalne w ciazy

macie moze takie nieprzyjemne klucie nie wiem jak to opisac nisko jakby w srodku nie wiem w szyjce czy pochwie

trwa to po kilka sekund i powtarza sie takimi seriami ze dwa razy dziennie i mam wtedy tez takie uczucie jakym miala sie zesikac chociaz sikalam nawet minute wczesniej

musze wtedy powoli isc straszne uczucie nie wiem co to moze byc

takie ostre klucie
Ja tez tak czasem mam, dzidzia moze sie ulozyc tak, ze zablokuje kanal moczowy i uciska ci jeszcze mocniej, poza tym takie klucia mnie dopadaja czasem jak szybko ide, jak ide pod gorke albo dlugo chodze na nogach. Tez musze wtedy wolno isc zeby przestalo.
No, teraz to juz bede na biezaco

Jutro moj ostatni dzien w pracy i od przyszlego tygodnia wypoczywam a wyrku calymi dniami, z pod koniec tyg. kolejne zakupki. Musze w koncu przetransportowac jakos wozek z Polski, zaopatrzec sie tutaj w jakies lozeczko i posciel dla malutkiej, z pod koniec pazdziernika bede liczyc co mam i na ile

dokupowac co potrzeba, prac, prasowac
Ja dzis znow z wielka paka z pracy wrocilam, to juz trzeci raz dostalam paczke z pracy, no ale juz koniec, tak mnie obkupili ze teraz kupa zakupow odpadla dla mnie samej
Dudziakowa super ze maluszek juz z toba, ty jako pierwsza z nas mozesz doswiadczyc tego, no i jesli jestes przeszczesliwa, tzn. ze wszystko u was okej
Trzymamy za was kciuki i czekamy na opisy wrazen z porodu i pierwsze zdjecia Kordianka
Kaska K trzymaj sie cieplutko, jestesmy z toba, nie daj sie i wytrzymaj jeszcze troszke... najwazniejsze ze jestes pod lekarska opieka caly czas, krzywda wiec sie zadna stac nie moze. Buziaki dla ciebie.