Hej dziewczynki
Dzięki za miłe przyjęcie
Gawit - dziś sobie uzmysłowiłam, że Ty robiłaś USG 2 tygodnie wcześniej niż ja więc dzieciątko miało prawo być mniejsze, a Ty wiesz że teraz to z każdym dniem nasze dzieci rosną szybko
Tak wiec się nie stresuj i nie wymyślaj problemów
Duphaston i nospę mam brać dalej oczywiście, tylko że nospę zmniejszyliśmy dawkę, bo uznałam że skoro nic mi nie dokucza to nie ma sensu jej tyle brać i w sumie lekarz kazał mi brać jedną tabletkę dziennie. Duphek zostaje i nie wiem czasem czy do końca ciąży go nie bedę musiała brac, bo ja zawsze miałam niziutki progesteron. Ale namówie Gina, żeby mi zrobił badania po pierwszym trymestrze i się okaże czy jest taka potrzeba, żeby go dalej brać.
Jeśli chodzi o badania to ja grupe krwi mam, więc mi wypadła, pozostały tylko te podstawowe. Toxo powiedział, że zrobimy w okolicy 12 tygodnia, albo i potem. Raz, że miałam nie dawno badaną a poz tym mówił że gdybym była zainfekowana to by usg nam takie ładne nie wyszło, wiec on jesto to spokojny. A ja zdaje się na lekarza, w końcu musi wiedzieć co robi
Co do samopoczucia to u mnie jest różnie, ale generalnie mdłości mnie nie opuszczają, cały czas mam ślinotok i chodzę i pluję bo juz nie mogę przełykać tej śliny, wczoraj też zdarzył mi się paw po soku pomarańczowym....nie wiem może moje dziecko nnie lubi soku pomarańczowego
Po pawie zjadłam normalny obiad wiec w sumie nie jest już tak jak wcześniej, że jak rzygałam to nic żołądek nie przyjmował tylko wodę i sucharki.
Dudziakowa - świetny nick i śliczny brzuszek
Pianistka - macie przerąbane w tym angolowie, ja bym chyba umarła z niepokoju zanim oni wykonają podstawowe badania to moża juz 10 razu stracić ciąże
Ja dzis mam znowu kupę roboty w domu, w weekend mamy mieć gości i postanowiłam, że dzis zrobimy zakupy i zaczne już przygotowywać jedzonko, bo znowu się napatrze na to wszystko i nic nie zjem
MIłego dzionka wszystkim :*