reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

klaudzia dopiero dziś nadrabiam zaległości z 2 dni... ciesze sie ze nic Wam sie nie stało, najadłaś sie pewnie strachu ale dobrze ze tak to sie skończyło.....
 
reklama
katrenki
A o co tak naprawdę chodzi? Tzn dlaczego wcześniej nie było problemu a teraz nagle okazuje się ze ten macierzyński ci się nie należy? W czym rzecz?
jak zglosilam,ze jestem w ciazy to wyslali mi list, ze nalezy mi sie 39 macierzynskiego od nich, w czwartek bylam w pracy i przez przypadek zupelnie powiedzieli mi ze ktos sie pomylil i jednak mi sie nie nalezy bo za krotko dla nich pracuje i zebym sie ubiegala od rzadu jak chce, tylko, ze moj macierzynki powinien zaczac sie za tydzien i to jest poprostu nawet niemozliwe zebym zdazyla to zalatwic w tydzien zwlaszcza ze potrzebuje do tego kwitek od nich ktorego mi nie dali.....wiec zamierzam walczyc zeby placili mi chorobowe do terminu a nie 4 tyg krocej zebym miala chociaz mozliwos zalatwic to macierzynskie od rzadu i nie zostala bez rzadnego dochodu bo to z ich winy bo mnie zle poinformowali, ze juz nie wspomne ze nawet nie mieli zamairu tego skorygowac i gdybym tam akurat nie pojechala to bym nic nie wiedziala do czasu az powinnam dostac kase a by jej nie bylo..... normalnie szkoda gadac!!!!!!!!!!!!!
 
jak zglosilam,ze jestem w ciazy to wyslali mi list, ze nalezy mi sie 39 macierzynskiego od nich, w czwartek bylam w pracy i przez przypadek zupelnie powiedzieli mi ze ktos sie pomylil i jednak mi sie nie nalezy bo za krotko dla nich pracuje i zebym sie ubiegala od rzadu jak chce, tylko, ze moj macierzynki powinien zaczac sie za tydzien i to jest poprostu nawet niemozliwe zebym zdazyla to zalatwic w tydzien zwlaszcza ze potrzebuje do tego kwitek od nich ktorego mi nie dali.....wiec zamierzam walczyc zeby placili mi chorobowe do terminu a nie 4 tyg krocej zebym miala chociaz mozliwos zalatwic to macierzynskie od rzadu i nie zostala bez rzadnego dochodu bo to z ich winy bo mnie zle poinformowali, ze juz nie wspomne ze nawet nie mieli zamairu tego skorygowac i gdybym tam akurat nie pojechala to bym nic nie wiedziala do czasu az powinnam dostac kase a by jej nie bylo..... normalnie szkoda gadac!!!!!!!!!!!!!
a jak dlugo u nich pracowalas, zanim dowiedzialas sie o ciazy? i kiedy cih o tym poinformowalas? najlepiej w tygodniach, jak pamietasz.

By otrzymywać SMP, trzeba do końca 15 tygodnia przed rozwiązaniem przepracować dla tego samego pracodawcy przynajmniej 26 tygodni bez przerwy, przy zarobkach wynoszących tygodniowo nie mniej niż £82 (bez odtrąconego podatku) w roku podatkowym 2007/8 lub £90 w roku podatkowym 2008/9.
 
Ostatnia edycja:
klaudzia, dobrze mu powiedzialas! :tak: a co to za tlumaczenie, ze nie zauwazyl,ze ty w ciazy? to co, w normalnych to mozna walic bez niczego? nie bede wypowiadac swojej opinii na temat murzynow, bo do tej pory to tylko jedna dziewczyne szanuje,a co mysle o reszcie nadaje sie tylko do piiii.piiiiii.piiiii owania :wściekła/y: a ocpunach to juz wogole.
 
teraz to ja wiem, ze maja racje ale maja ten problem,ze mam na pismie,ze powiedzieli co innego i wprowadzili mnie w blad przez co nie zalatwilam maternity allowance co bym zrobila gdyby tak mi nie napisali....
 
mnie chodzi tylko o to zeby mi placili chorobowe 4 tygodnie dluzej niz zamierzali zbym mogla zalatwic wszystko i nie zostala bez zadnych dochodow w tym czasie i uwazam, ze to fair propozycja biorac pod uwage, ze to oni tak strasznie namieszali....
 
Witajcie :)))) Ja juz po obronie lekko nie bylo, ale się udało zaliczyłam na 4+ teraz robię sobie dłuuuugi odpoczynek. Jutro nadrobię zaległości.

Gratulacje!!!

Klaudzia, niestety ludzi nie zmienisz. W Polsce też jeżdżą jak chcą... Najbardziej podobało mi się w Holandii. Wszyscy przestrzegają przepisów i nie ma wypadków.
 
klaudzia, dobrze mu powiedzialas! :tak: a co to za tlumaczenie, ze nie zauwazyl,ze ty w ciazy? to co, w normalnych to mozna walic bez niczego? nie bede wypowiadac swojej opinii na temat murzynow, bo do tej pory to tylko jedna dziewczyne szanuje,a co mysle o reszcie nadaje sie tylko do piiii.piiiiii.piiiii owania :wściekła/y: a ocpunach to juz wogole.

no widzisz.... zostawie to juz bez komentarza hehe

Gratulacje!!!

Klaudzia, niestety ludzi nie zmienisz. W Polsce też jeżdżą jak chcą... Najbardziej podobało mi się w Holandii. Wszyscy przestrzegają przepisów i nie ma wypadków.

no niestety nie zmienie... ale tutaj poprostu te debile nie wiedza jak prowadzic....

Witajcie :)))) Ja juz po obronie lekko nie bylo, ale się udało zaliczyłam na 4+ teraz robię sobie dłuuuugi odpoczynek. Jutro nadrobię zaległości.

GRATULACJE :-D:-)
 
reklama
pathanka gratuluję:tak:

a ja wam powiem co mi się dzisiaj zdarzyło....
haha jadę po D jak zawsze codziennie oczywiście i jeszcze miałam wjechać szefowej żarówki zmienić w sklepie bo nie umie....:sorry:
no i myślę tak... dobra to najpierw po D później na stację bo wczoraj mi się nie chciało tankować... no i do niej a na koniec do sklepu i do domu...
a w połowie drogi mój car mi stanął:szok::-D
no i dzwonię do D że nie przyjadę bo na środku drogi stoję bez paliwa... haha
musiał extra łatwić znajomego żeby mi przywiózł paliwo....:-p:zawstydzona/y: no i tak stałam pół godziny na drodze i sobie czekałam na zbawienie:-D:-D:-D
na szczęście już jestem w domkku a autko zatankowane:cool2:
 
Do góry