xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
nie mowie, ze nie jest mila ale jak co kolwiek mowie czy mam watpliwosci to zawsze jest jedna odpowiedz....to normalne....a jezeli masz jakies watpliwosci zadzon na polozniczy....tyo po co ona jest....zmierzyc cisnienie i posluchac serduszka to ja tez umiem bez szkoly polozniczej...a po zwolnienie czy jakie kolwiek recepty do ogolnego....a w pl idziesz sobie do gina i on wszystko zalatwia....
No to tu faktycznie sie zgadzam, pomimo tego ze moja polozna jest bardzo mila i zawsze pogadamy sobie na rozne tematy to jezeli chodzi o jakakolwiek rade czy pomoc w leczeniu, to praktycznie moglo by jej nie byc... a nikt by nie zauwazyl roznicy hehe.
Ale przynajmniej wypisala mi forme na pieniazki hehe ;-) co by mi jak najszybciej je przyslali hehehehe