reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

reklama
nik_i az Ci zazdroszcze, my wybieramy sie w sierpniu gdzies w Polske 300 km w jedna strone, cos moj mezulek wymysla, ale nie wiem czy dam rade jechac tyle samochodem, mam nadzieje ze bedzie wszystko ok
Mnie czeka podróż 1700km w jedna stronę w tym 2 godziny na promie(nawet jak nie byłam w ciąży to przy sztormie wymiotowałam, nie chcę myśleć co może być teraz) na koniec lipca wybieramy sie do Polski autem, też mam nadzieję że to przeżyję życzę i Tobie i sobie powodzenia w tych podróżach
 
Tajchi nio ja promem to bym nie dala rady, normalnie nie moge 10 minut wytrzymac, a co dopiero teraz, ale oby wszystkop poszlo dobrze
Gabi9 nie martw sie, u mnie tez glucha cisza:-) juz myslalamm ze moze cos jest nie tak, ale na wczorajszej wizycie sluchalam serduszka i sie uspokoilam.
ja mam egzamin na prawko w piatek... ciekawe jak pojdzie
 
To nic nie znaczy w którym tygodniu czuć ruchy:) moja kumpela jest w 22tc i dopiero teraz zaczyna je czuć! ja poprostu sie tym strasznie ciesze.

słyszałam też, że ruchy oznaczaja połowe ciąży więc powinny sie zacząć koło 20 tygodnia.
U każdego inaczej, podobnie jak z mdłościami (feee) apetytami, brzuchami ( u mnie już ogromny, śmieją sie jaka to jestem już gruba:), rozstepami etc:)
 
Dzięki Madzik za pocieszenie i powodzenia w piątek,będę trzymać kciuki,ja na szczęście mam to za sobą, zdawałam prawko już jakieś 10 lat temu,ale pamiętam ten dzień doskonale oprócz jazdy po placu, byłam tak zdenerwowana,że wiem tylko,że wsiadłam i wysiadłam z samochodu i powiedziano mi,że zaliczyłam:-)
Dziewczyny trzymajcie się w podróży, będzie dobrze!
 
No i dupa kochane - NIE ZDAŁAM.............jestem po prostu beznadziejna, czuje sie jak tłuk jakis po prostu :no::-(
Plac zdałam - wszystko pięknie, ładnie......wyjechałam na miasto, wszystko cool, ładnie zaparkowałam, zawracałam, wszystko cacy......a po pol godziny przejechalam na pomaranczowym swietle - ja sadzilam ze za pozno na hamowanie, egzaminator byl innego zdania................i koniec :-(
Nastepny egzamin za miesiac.............Dla pocieszenia dodam ze jedna z dziewczyn zdawala 13 raz......wiec co tam moj 4 w porownaniu z tym :baffled:
Jest mi smutno, juz sobie popłakalam, do tego było mi strasznie niedobrze, wiec rzyganie zaliczyłam :sorry2:

Soorki ze nie odnise sie do Waszych postow....ale jestem zdolowana, oddelegowalam malego do lozka....i sie uzalam nad soba :sorry2:
 
Anetko głowa do góry,nie ma co się użalać,nie teraz to następnym razem,to,ze zdajesz 4 raz to nic nie znaczy,ja Cię podziwiam za upór,nigdy bym się nie odważyła teraz zdawać egzaminu jeszcze we Wrocławiu!
Także koniec płaczu,użalania,myśl o maleństwie w brzuszku,bo jemu jest też pewnie smutno jak jego mama ma taki zły nastrój.
No już, proszę się rozchmurzyć:angry:
Buziaki!
 
Anetko!
:( niestety to potwierdza teorie mojego instruktora, że oni poszaleli w tym WORDzie! Kurcze, to chamówa, poprostu chciał Cie oblać! Aż mi sie odechciewa przystępować do tego egzaminu. We wrocku stałe numery: zawracanie w pewnym zakaznym miejscu, gdzie wszyscy zawracają, jazda pod prąd na uliczce koło WORDU a jak nikt sie nie złapie to pomarańczowe światło...na tym oblewają wszysyc nasi znajomi:(:( tożto loteria ot co!

Może spotkamy sie za miesiac na egzaminie:)
 
reklama
Aneta23, nie Ty pierwsza i nie ostatnia-następne podejście będzie udane na pewno.
a co do ruchów-to u mnie tez cisza, czasami mam taki mały jakby skurcz, ale to chyba nic z tych rzeczy.
 
Do góry