reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2008

pogrzeb Maxa juro o 10:00...:no::-:)no:

gratulacje dla nowym mam listopadowych...duzo zdrowka kobietki...i uwazajcie na siebie..

:no::no::no:
Zielono_mi jesteśmy z Tobą.
Mam nadzieję że Sonke jest już stabilny, i dziękuję że o nas pamiętasz biorąc pod uwagę jak ciężkie chwile przed Tobą. Przytulam Cię i wierzę że zaświeci słonko...
Max
[*]
 
reklama
Witajcie :-)

Witam nowe mamusie :-)
Vonko super że do nas dołączyłaś :-)
Anetko23 oj pilnuj tego niepodnoszenia. Wiem że to z maluszkiem czasem jest niemożliwe, ale maleństwo w brzuszku musi mieć spokojnie ;-)
Omelko77 i ja też miałam plamienia na początku. Na szczęście już przeszły. Zobaczysz że będzie już dobrze :tak:

Zielono_mi jutro też zaświecę świeczkę o dziesiątej:-(. Jesteś bardzo dzielna.
Ta tragedia będzie Ci kiedyś wynagrodzona. Maxiu zawsze będzie przy Tobie i będzie Ci pomagać.
 
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Tez mam nadzieję, że będzie dobrze.
Dołączyłam niedawno, ale czytałam historie zielono mi i bardzo mi przykro! Jutro o 10 tez zapalę świeczkę!
Pozostałym życzę spokojnego dnia. Narazie.
 
Witam dziewczynki! Ja juz po USG i wiele moich obaw zostalo rozwianych. Widzialam dzis moja dzidzie i ma cale 30.5 mm i niezly z niej wojownik. Dobrze ze jeszcze nie czuje tych ciosow bo tak zaciecie wymachiwala raczkami i nozkami!
Pozdrawiam wszystkie mamuski :-)
 
hej

jestem u mojego taty w Polsce w odwiedzinach i dlatego tak malo pisze ostatnio. Poza tym po tej informacji o wypadku zielono_mi to ciezko mi sie tu zaglada:-( czuje fizyczny bol w sercu i do tej pory nie wiedzialam co moge napisac, nadal nie wiem:baffled: nie potrafie nic napisac, bo nawet nie jestem w stanie sobie nawet w czesci wyobrazic jak sie teraz czuje cala ich rodzina. Chyba tylko plakac w takiej sytuacji da sie,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, tak ciezko patrzy sie na zdjecie Maksia na czarno bialo:-( nie potrafie sobie pomiescic w glowie, ze przeciez calkiem niedawno rozmawialysmy sobie razem o naszych dzieciach, a teraz jedengo zabraklo, a takze tego w lonie:szok:

:no::no::no::no::no::no::no:

nawet nie potrafie sobie wyobrazic jutro tego pogrzebu.......... to sie nazywa tragedia:baffled:
 
Witajcie dziewczynki.
Witam wszystkie nowe przyszłe mamy:tak:życzę spokojnej ciąży:tak:

Nareszcie piątek. Po nieprzespanej nocy ( sąsiadka nie daje nam ostatnio żyć. Ma 84 lata, jest głucha ale twierdzi, że całą noc głośno słuchamy muzyki i potrafi całą noc walić młotkiem w podłogę...A to jest naprawdę męczące:wściekła/y:).I coś mi się wydaje, że w ten weekend sobie nie odpocznę:-(Niestety, w środę czeka mnie wyjazd na szkolenie więc zakupy i przygotowania. 3 dni w Danii, średnio mi się to podoba, no ale cóż...W maju i czerwcu to samo...Ale w poniedziałek idę do gina z wynikami badań krwi i mam nadzieję zobaczyć moje maleństwo. Już nie mogę się doczekać i mam nadzieję że wszystko jest ok.

Zielono mi - jestem z Tobą całym sercem.

Pozdrawiam.
 
Zielono_mi bol i zal sciska serce :-( to straszne ze czlowiek nigdzie nie moze czuc sie bezpiecznie i nawet gdy uwaza jak moze to zawsze znajdzie sie jakis ignorant ktory nie przejmuje sie niczym a jego ograniczony umysl nie potrafi wyobrazic sobie co moze spowodowac innym!!! :-( :-( :-( TRZYMAM KCIUKI ZA DRUGIEGO MALUCHA!!!

Hanus slnoce nasze Ty sie nawet nie przyznalas znajomym ze masz pod serduszkiem drugie serduszko, no ale ja Ciebie rozumiem, jestes ostrozna... ja tez bym byla.. ale teraz juz wszytsko bedzie dobrze :-) juz niedlugo bedziemy robic zjazdy paczkowe z dzieciakami hehe :-) JESZCZE RAZ GRATULACJE!!!
 
reklama
Hej dziewczynki:)
Dawno się nie odzywałam, ale często czytam:)

Zielono _mi -strasznie mi przykro, nawet nie wiem co napisać...mam nadzieje, że są przy Tobie Dobrzy Ludzie, którzy są Ci podporą w ych ciężkich chwilach...


A u mnie Brzuch napradwe robi się pokaźny -ciążowy- już nie da rady ukryć, więc w pracy wszyscy wiedzą:) wizyte mam dopiero 8 maja i wtedy badanie genetyczne to bedzie już 14tc więc akurat:) Wraz końcem pierwszego trymestru u mnie ustały nudności i chroniczne zmęczenie. Oby tak dalej:)
Niecierpliwie sie juz na usg...Żeby tylko zdrowe było:)
 
Do góry