reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2008

Clue my dajemy kaszkę HIPP Jabłko (jest dla dlaieci od 4 miesiąca życia ) taka w granatowym pudełku i Truskawka- ta w różowym pudełku i od 5 miesiąca; są jeszcze inne ale narazie mamy jesczcze te, wcześniej kupowałam kaszki HIPP w słoiczku mały jadł pół porcji kaszki glutenowej na dobranoc:tak: i problem glutenu załatwiony:-)
A z pluciem mały miał tak samo jakiś miesiąc temu wszystko było abbrrrrrrr ale naszczęście potrafił się opanować przy jedzeniu;-)
 
reklama
niki a te kaszki nie są przypadkiem już z mleczkiem? Mój uczuleniowiec.
No i niestety jak ma dość jedzenia to robi brrryyyy przy jedzeniu i mamusia się poddaje i więcej nie daje :baffled:
 
uuuuuuuu to problem bo one na modyfikowanym:-( ale u nas też była alergia i w 4 miesiącu lekarka kazała pomału wzbogacac moją dietę aby zobaczyć jak zareaguje i powiem Wam że jest dobrze jak się nie "przejem" nabiałem to nie ma śladu,tylko jak kiedyś zjadłam budyń jogurt i wieczorem jeszcze wypiłam mleko to mały miał wypieki i tą suchą szorstką skórkę na policzkach:zawstydzona/y: więc staram się nie szaleć;-) A na te kaszki reaguje dobrze tylko że robię mu takie mniejsze porcje 100ml wody i 4 łychy proszku:happy:
Jak niedziela dziewczyny.... my mamy "labe" dziadki przygarneli młodego i pojechali do parku:happy::happy::happy:
 
witam was dziewczyny. dawno nie pisałam bo ciagle mialam problemy nie chciałam was nimi zanudzac.problemy sa nadal ale ja troche patrze na nie inaczej . za dwa tygodnie mam komunie synka i troche czasu musze mu poswiecac zeby przygotowac go do tego dnia bo ma treme.moja córeczka zrobiła wielki postep mozna powiedziec ze skok rozwojowy. zaczeła duzo gawozyc pluc i bawic sie z nami i nawet sama potrafi sie zabawic. zaczeła szybciej chodzic spac ale za to rano wczesniej wstaje juz prawie siedzi a nawet chce wstawac na nozki oczywiscie niepozwalam jej na to ale zrobiła sie cudowna marudzi tez jeszcze ale wiecej sie smieje na głos zbyle powodu to jest piekne. spacery z nia powoli sie udaja ale to moja zasługa bo nie dawałam za wygrana i wychodziłam z nia troche marudzi troche spi ale niejet tak zle jak było zaczełam wychodzic do miasta po syna do szkoły i jakos powolutku idze z nia troche wyjsc poza dom. wreszcie. Pozdrawiam was wszystkie i wasze juz nietakie maleństwa bo to juz prawie pół roczku im minie.
 
Iza słodką masz córeczkę:-) Dobrze, że się nie dałaś i już możecie normalnie spacerować:tak:Pewnie dużo pracy przed komunią?przyjęcie robicie w domy, czy w restauracji:confused:
 
Antilko naszczeście komunie robi mi mama bo ja ani czsu nie mam na to ani kasy niestety trudne czasy. komunie robie u mojej mamy w domu duzo osób nie bedzie a tam jest fajnie bo i na dwór mozna wyjsc jakby co i wogole jest lepiej. Beda chrześni i dziadkowie i jedynie moja najlepszka kolezanke zapraszam która jest chrzestna wiktori .
 
Izka jak dobrze czytać takie posty, ciesze się że więcej optymizmu zagościło w Twoim życiu, i tak dalej ciesz się drobiazgami a będzie Ci łatwiej zmagać się z problemami!!!
 
Witam :-)

Jak dobrze usiąść tak z rana i przeczytać taki optymistyczny post od Izki :-):-)

Na weselu było ekstra bawiłam się wyśmienicie, wytańczyłam za wszystkie czasy, Moja maMa pilnowała Młodego :-) - to było jedyne większe wyjście odkąd urodził się Filip ..... :tak:

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :-)
 
Wczoraj byłam u dentysty, i pani lekarka mówiła mi że ona zaczęła sadzać na nocniczek swojego synka, jak tylko zaczął samodzielnie siedzieć. I jak miał roczek to nie robił już kupki w pieluszkę. Siusiu się zdarzało ale kupkę zawsze wołał. Zastanawiam się czy też nie zacząć tak robić, dla małego będzie to świetna zabawa, bo przy okazji poczytamy książeczki :-)
 
reklama
Obywatelki i Obywatele, Ludu pracujący itd:-D:-D:-D
Jakie macie plany na średnio długi weekend majowy?
My dzisiaj wybieramy się na działkę a jutro w odwiedziny do znajomych którzy wrócili przedwczoraj z Egiptu.Kilka godzin oglądania zdjęć się szykuje.
Filwinka ja też w ramach zabawy planuję sadzać Anię na nocnik może jej się spodoba:tak:
 
Do góry