reklama
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
hej dziewczyny
sorry ze ostatnio sie nie odzywam.. jakos weny nie mam,, pogoda ladna to w ogrodzie albo mnie nosi i w domu cos robie. Poza tym Daniel daja popalic, pewnie zeby ida,, ale tez mi kaszle i zaczyna sie katar
Bodzena - nic sie nie przejmuj, mi pierwsze dziecko tez szybko nie przypieralo na wadze, ale rozwijala sie prawidlowo, a to najwazniejsze. Nie prowonuj dzieciaczkow, bo wiesz moj jest niby kloc 8 kg a mojej znajomej corka i to dziewczynka juz jest o 8 cm dluzsza i o 1kg ciezsza, a urodzili sie prawie tacy sami... ale co tam, zdrowe? - zdrowe to najwazniejsze:-)
pamietam ze przy Sandrze to niektore ciuchy na 62 zakladalam jak miala ponad pol roku oj ona to byla ekonomiczna jesli chodzi o ciuchy, nie to co Daniel
a wiecie ja to mam taka jazde z malym.... normalnie tak mu kasze smakuje i ze najchetniej by tylko to jadl.. pije mi mleko jak juz jest bardzo glodny, czyli po nocy,,, potem okolo poludnia i powinien pic popoludniu raz jeszcze, a wiecie on to popludniowe mleko omija... normalnie pluje i nie jje mi przez ponad 6 godzin (tak bylo wczoraj) bo czekal na kasze tak sie nazarl ze sie nie ruszal fakt ze mi spi ladnie jak mu nic nie dolega w nocy i czasem pije mleko a czasem nie,,, ale jesli wypije mleko w nocy to jest tylko 3 razy na dobe, to troche malod a i zapomnialam ze popoludniu je deserek, ale to tylko owoce i musi je jesc bo innaczej ma problemy z kupka,,, pic tez za wiele nie chce wiec bez owocow byloby zatwardzenie jak nic ahhhh ale to wszystko bylo latwe z Sandra, nigdy takich problemow nie bylo
sorry ze ostatnio sie nie odzywam.. jakos weny nie mam,, pogoda ladna to w ogrodzie albo mnie nosi i w domu cos robie. Poza tym Daniel daja popalic, pewnie zeby ida,, ale tez mi kaszle i zaczyna sie katar
Bodzena - nic sie nie przejmuj, mi pierwsze dziecko tez szybko nie przypieralo na wadze, ale rozwijala sie prawidlowo, a to najwazniejsze. Nie prowonuj dzieciaczkow, bo wiesz moj jest niby kloc 8 kg a mojej znajomej corka i to dziewczynka juz jest o 8 cm dluzsza i o 1kg ciezsza, a urodzili sie prawie tacy sami... ale co tam, zdrowe? - zdrowe to najwazniejsze:-)
pamietam ze przy Sandrze to niektore ciuchy na 62 zakladalam jak miala ponad pol roku oj ona to byla ekonomiczna jesli chodzi o ciuchy, nie to co Daniel
a wiecie ja to mam taka jazde z malym.... normalnie tak mu kasze smakuje i ze najchetniej by tylko to jadl.. pije mi mleko jak juz jest bardzo glodny, czyli po nocy,,, potem okolo poludnia i powinien pic popoludniu raz jeszcze, a wiecie on to popludniowe mleko omija... normalnie pluje i nie jje mi przez ponad 6 godzin (tak bylo wczoraj) bo czekal na kasze tak sie nazarl ze sie nie ruszal fakt ze mi spi ladnie jak mu nic nie dolega w nocy i czasem pije mleko a czasem nie,,, ale jesli wypije mleko w nocy to jest tylko 3 razy na dobe, to troche malod a i zapomnialam ze popoludniu je deserek, ale to tylko owoce i musi je jesc bo innaczej ma problemy z kupka,,, pic tez za wiele nie chce wiec bez owocow byloby zatwardzenie jak nic ahhhh ale to wszystko bylo latwe z Sandra, nigdy takich problemow nie bylo
Tajchi
Fanka BB :)
bodzena mój tak mniej więcej waży 7,70 na domowej wadze i 70cm
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
U nas ostatnio jakoś się ustabilizowało. Ostatni wieczorny posiłek około 19.30 i potem przeważnie między 5.30 i 7.00. Dzisiaj pobity został rekord spania w nocy - od 20.00 do 6.20. Szok!!!!
A tak poza tym, to Piotruś je właśnie śniadanko między 6 i 7 rano (mleko), potem drugie śniadanko około 10 (mleko). Obiadek zaraz po 12 (zupka lub jakieś danie), potem mleko między 15 i 16. Około 17 - 18 deserek i po 19 kolacja (mleko). Wprowadziłam już bebilon pepti 2 i chyba jest bardziej treściwe dlatego tak długo w nocy wytrzymuje. Mam nadzieję, że te przespane noce tak już zostaną.
A tak poza tym, to Piotruś je właśnie śniadanko między 6 i 7 rano (mleko), potem drugie śniadanko około 10 (mleko). Obiadek zaraz po 12 (zupka lub jakieś danie), potem mleko między 15 i 16. Około 17 - 18 deserek i po 19 kolacja (mleko). Wprowadziłam już bebilon pepti 2 i chyba jest bardziej treściwe dlatego tak długo w nocy wytrzymuje. Mam nadzieję, że te przespane noce tak już zostaną.
Carol_ka
Mama Filipa i Leny :)
witam z samego rana :-)
dzisiaj idziemy z M na wesele , a Młody z Babcią siedzi :-)
właśnie oglądałam nasze brzuchole w ciąży, to niesamowite jak czas leci tak się nie mogłyśmy doczekać dzieciaków a teraz .... :-):-):-):-)
życzę miłego dnia Kochane
dzisiaj idziemy z M na wesele , a Młody z Babcią siedzi :-)
właśnie oglądałam nasze brzuchole w ciąży, to niesamowite jak czas leci tak się nie mogłyśmy doczekać dzieciaków a teraz .... :-):-):-):-)
życzę miłego dnia Kochane
Tajchi
Fanka BB :)
hej dziewczynki
carola - ja tez mam wesele w czerwcu, i maly zostaje z babcia ale mam ogromne opory aby Go zostawić,Ty sie nie boisz????
agathe u mnie to samo Mały uwielbia kaszkę,ale nie mam tak jak Ty,że nic chce jeśc nic innego,dzis np.dostał ziemniaki ze szpinakiem co dla mnie brzmi ochydnie a on zjadł i mu mało było...
carola - ja tez mam wesele w czerwcu, i maly zostaje z babcia ale mam ogromne opory aby Go zostawić,Ty sie nie boisz????
agathe u mnie to samo Mały uwielbia kaszkę,ale nie mam tak jak Ty,że nic chce jeśc nic innego,dzis np.dostał ziemniaki ze szpinakiem co dla mnie brzmi ochydnie a on zjadł i mu mało było...
Beabea
Fanka BB :)
Hej mamusie
ja dalej w Polsce siedzeTajchi mialaś racje mężuś już tęskni,dzwoni codziennie i pyta o malą,bo już tydzień bez niej,a nigdy wczesniej się nie rozstawali.Jak mu mowię że po pierwszym wrócimy to wkurza się,mysli że żartujęa ja to poważnie.Dobrze mi tu,na razie nigdzie nie mam terminow lekarskich,rodzinka naokoło a tam same byśmy siedziałyMówię wam jaki mała w Polsce dostała apetyt,obiadki ,deserki,dosłownie po wszystko wyciąga rączki jak zobaczy że tylko ktoś coś je!!!I złości sie jak tego nie dostaje i domownicy już zaczynają jeść tak żeby nie widzialaWcina chrupki kukurydziane a potem cała buzia i ubranko umorusane i lepkie.Też jestem zachwycona rozmaitością dań dla dzieci,choć w Austrii nie jest z tym żle to jednak Polska górą!Nie spotkałam się np. nigdzie indziej z purre ryżowym z dynią albo z marchewką i groszkiem na mleku firmy Nestle.Minus musze jednak przyznac PL za trudności z poruszaniem sie po miescie z dzieckiemi wózkiem-tramwaje ,autobusy,urzędy-koszmar.Choć już w dużych supermarketach spotkałam osobne pokoiki do przewiniecia malca ale do nakarmienia już nie.Ale idzie ku lepszemu,nasze mamy mialy jescze gorzej więc nie ma co biadolić.Pozdrawiam goraco z Krakowa!
ja dalej w Polsce siedzeTajchi mialaś racje mężuś już tęskni,dzwoni codziennie i pyta o malą,bo już tydzień bez niej,a nigdy wczesniej się nie rozstawali.Jak mu mowię że po pierwszym wrócimy to wkurza się,mysli że żartujęa ja to poważnie.Dobrze mi tu,na razie nigdzie nie mam terminow lekarskich,rodzinka naokoło a tam same byśmy siedziałyMówię wam jaki mała w Polsce dostała apetyt,obiadki ,deserki,dosłownie po wszystko wyciąga rączki jak zobaczy że tylko ktoś coś je!!!I złości sie jak tego nie dostaje i domownicy już zaczynają jeść tak żeby nie widzialaWcina chrupki kukurydziane a potem cała buzia i ubranko umorusane i lepkie.Też jestem zachwycona rozmaitością dań dla dzieci,choć w Austrii nie jest z tym żle to jednak Polska górą!Nie spotkałam się np. nigdzie indziej z purre ryżowym z dynią albo z marchewką i groszkiem na mleku firmy Nestle.Minus musze jednak przyznac PL za trudności z poruszaniem sie po miescie z dzieckiemi wózkiem-tramwaje ,autobusy,urzędy-koszmar.Choć już w dużych supermarketach spotkałam osobne pokoiki do przewiniecia malca ale do nakarmienia już nie.Ale idzie ku lepszemu,nasze mamy mialy jescze gorzej więc nie ma co biadolić.Pozdrawiam goraco z Krakowa!
nik_i
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2008
- Postów
- 915
Beabea, oj jak zatęsknił to i bardzo dobrze powitanie będzie lepsze;-)
Tajichi Agathe u nas też kaszka jest super aż się trzęsie kupuję glutenową i problem rozwiązany;-) ale wsówa wszystko co mu zaproponuję:-)
Carolka bolą nogi???
Hanuś jak remont???
Nasz Bartosz już skończył pół roku w piątek zgadzam się Carolka nie wiem kiedy to przeleciało. Również w piątek zauwarzyłam pierwszy ząbek się pojawia... za to dziś mały "dopadł" moje palce i już mnie tym małym ząbkiem ugryzł ciekawe po kim ma taki apetyt.
A wczoraj pół dnia walczyliśmy w ogródku M kosił trawę ja z mamą bawiłam się przy skalniaku no a młody w leżaczuk, był zachwycony
Tajichi Agathe u nas też kaszka jest super aż się trzęsie kupuję glutenową i problem rozwiązany;-) ale wsówa wszystko co mu zaproponuję:-)
Carolka bolą nogi???
Hanuś jak remont???
Nasz Bartosz już skończył pół roku w piątek zgadzam się Carolka nie wiem kiedy to przeleciało. Również w piątek zauwarzyłam pierwszy ząbek się pojawia... za to dziś mały "dopadł" moje palce i już mnie tym małym ząbkiem ugryzł ciekawe po kim ma taki apetyt.
A wczoraj pół dnia walczyliśmy w ogródku M kosił trawę ja z mamą bawiłam się przy skalniaku no a młody w leżaczuk, był zachwycony
reklama
nik_i jaka kaszka jest z glutenem?
U nas też chyba ząbek idzie ale jak chcę popatrzec to jęzor wystawia i robi brrrr plując na mnie i na siebie
Wstyd z nim chodzic na spacery bo jak jakaś sąsiadka podejdzie i mówi jaki on śliczny to on brrr i wszystko zaplute wokoło A jedzenie to masakra, nie dośc że jego muszę przebrac to jeszcze i siebie.
U nas też chyba ząbek idzie ale jak chcę popatrzec to jęzor wystawia i robi brrrr plując na mnie i na siebie
Wstyd z nim chodzic na spacery bo jak jakaś sąsiadka podejdzie i mówi jaki on śliczny to on brrr i wszystko zaplute wokoło A jedzenie to masakra, nie dośc że jego muszę przebrac to jeszcze i siebie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: