LIsta Wrześniowych Mamuś:):)

[aannek]

Witam!
Dzis zalozylam tutaj konto i postanowilam rowniez sie dopisac do listy wrzesniowych mamus Moj przyblizony termin to 5 wrzesnia 2008 - wg wlasnych obliczen bo wizyte u gin. mam dopiero jutro. Poza tym jestem juz szczesliwa mamusia 21- miesiecznego Kubusia.
Pozdrawiam

 

[fiolet26]

Witam wszystkich:-)
Zagladalam na wasze forum juz od jakiegos czasu, majac nadzieje na moje wlasne malenstwo...
Dzisiaj chcialabym sie dopisac na liste wrzesniowych mamus !!!
Moj termin to 4 wrzesnia - jestem tak szczesliwa, ze nie moge sobie znalezc miejsca - a tu tyle jeszcze miesiecy przede mna ;-)

Ciesze sie, ze moge sie z wami podzielic ta radosna nowina:-)
Pozdrawiam serdecznie

 

[aqua1-23]

fiolet26 - witam gorąco i gratuluje kochanej foasolinki ;-)

 

[fiolet26]

Dziekuje serdecznie - postaram sie jak najszybciej uzupelnic wszelkie informacje o mnie, zebyscie mnie lepiej poznaly

 

[aqua1-23]

fiolet26 - no to dopisuje Cie do listy szczesliwych wrześniowych mam :-)

 

[sreberko]

aqua dzieki za dopisanie!!
jutro wieczorkiem lub w srode napisze kiedy lekarz widzi date porodu!!
no i wtedy wstawie również MOJ suwaczek

 

[fiolet26]

Dziekuje Ogromnie sie ciesze, ze moge byc na tej liscie
Pozdrawiam

 

[fiolet26]

Witam
mam na imie Wiola i spodziewam sie mojego pierwszego dzieciatka Gdy sie urodzi bede miala 27 lat. Od 1,5 roku razem z mezem mieszkam w Anglii i tutaj urodze

Pozdrawiam serdecznie:-)

 

[ewa_ll]

no, jest nas coraz wiecej

gratuluje wszystkim "świeżozafasolkowanym" mamusiom:-)

 

[izulka15]

Witajcie, przyszłe Mamy!! Dopisuję się do Was bo jestem w 6tygodniu ciąży:-). Termin porodu około 6 września. Mam synka Stasia-8,5 lat i Zuzię- 6,5. Wszyscy czekamy na kolejnego malucha. Będzie nas fajna banda.
Od wczoraj jestem na podtrzymaniu, biorę duphaston. Jestem w domu , ale spróbuję pójść do pracy. Zobaczę co się będzie działo. nie pracuję fizycznie. Jestem nauczycielką w średniej szkole. Ale czasami to wolałabym przekopać działkę niż prowadzić zajęcia u co niektórych.
Tak czy inaczej, jestem dobrej myśli. Z córką też były kłopoty na początku. A teraz -żywe srebro. Pozdrawiam