reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Moj synek dalej nie chce jesc :( Od 6 do teraz czyli 1 zjadl w sumie 120ml mleka i kilka lyzeczek kaszki/warzyw.. Teraz byl czas na obiadek to zjadl 2-3 lyzeczki slodkiego ziemniaczka, butelki nie chcial :( Juz nie wiem co robic. Mialam troszke sliwki w sloiczku to zjadl bez problemu.

Dobrze, że na śpiącego zjadł :) najważniejsze, że przybiera na wadze. Może jest niejadkiem po Tobie bo tak chyba pisałaś. A gdybyś się niepokoiła to wybierz się do pediatry ;)

Hope a mozna wiedziec czemu na wieczor dajesz mm? Albo pisalas wczesniej a ja nie przyczailam

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom

Bo był taki czas, że Mikołaj mało przybierał na wadze i musiałam go dokarmiać, później udało mi się pobudzić bardziej laktacje ale wieczorne karmienie zostało z mm, trochę dla mojej wygody bo przyzwyczaiłam go do rytuału, że kąpiemy się, przebieramy w piżamke i w łóżeczku dostaje butelkę po czym odwraca się i śpi. Bałam się, że jak będę mu wieczorem dawała pierś to odkładając do łóżeczka się obudzi. Poza tym w nocy często budzi się na cycusia, i myślę, że jakby wieczorem zjadł, to na noc dużo by mi się nie nazbierało i w sumie i tak musiałabym butelkę.

Mamy dzisiaj ciężki dzień. Mały cały czas płacze. Uwielba jeździć samochodem, a dzisiaj jak tylko wsadziłam go w kombinezonie do nosidełka to płacz. Koszmarny dzień.. zatrzymywałam się na poboczu kilka razy i nie wiem co mu jest.
 
Ja dodaje gotowane żółtko do kaszki, tak rozciapkalam:-) samego nie chciała.
Jutro testujemy dynie:-)

Zosia grzeczna odpukać, pcha wszystko do buzi ale nie widać zębów :-)

U nas też dalej mróz, jeszcze luty jakoś przeżyć i potem już blisko do wiosny :-)
 
Uff śpi maruda. Ciekawe jak długo.
Kiedy to marudzenie się skończy? My już chyba po skoku a mamy na przemian darcie, płacz, jęki, krzyki i śmiech.

Wkurzyłam się, kupiłam używane pajace na 74 z coolclub i się okazały mniejsze od tych na 68. Super rozmarowke mają.

Jutro Filipek dostanie ziemniaka z marchewka. Mam nadzieję że lepiej mu posmakuje niż sam ziemniak, bo przy pierwszych łyżeczkach ma odruch wymiotyny.
W ogóle to aż głupio mi przy nim coś jeść, tak się patrzy na talerze,kanapki że jakby mógł to sam by zjadł. Mam nadzieję że jak on zacznie jeść więcej to nauczę się jakiś dobrych nawyków żywieniowych bo teraz to jem byle zjeść i nie czuć głodu, a dla niego będę musiała się bardziej postarać :D
Tak sobie obiecuję że jak skończę karmić to pierwsze co to zjem całą czekoladę z toffi i po pije kawa z duuuza ilością mleka:D. Już tak tęsknię za tym że aż po nocach śnie o czekoladzie. I nie wie czy już pisałam ale ciągle śni mi się że jestem w ciąży :confused: Ehhh
 
maamba przepraszam, że nie pamiętam czy pisałaś. A czemu nie możesz czekolady i kawy? Ja kp ale jem czekoladę i piję kawe jedną dziennie. Uwielbiam kawę :)
Sprawdź w senniku co oznacza taki sen. Może jakąś zmianę, coś nowego ;) Chociaż ja czasami mam takie głupie sny, że szkoda gadać :) kotłuje mi się wszystko w głowie :)
 
U nas dzisiaj taka sytuacja w nocy :ja karmie piersia Zosie i ona coś tam zaplakala , a mój mąż przez sen:to jest dla niej zagorace :-D

Ja na szczęście przy kp wszystko jem i nigdy małej nic nie było, jeśli dziecko reaguje na to co mama zjadla to napewno jest uciążliwe, nie zazdroszczę.
 
U nas tragedia. Od wczoraj jest ciagly ryk, nic mu nie pasuje, noszenie lezenie lulanie bujanie nic. Zasypiac nie chce. No i najlepsze z najlepszych jak sie czyms bawi i mu wypadnie z rak to placze jak poparzony, to samo jak mu sie zabierze cos albo nie moze sobie z czyms poradzic. Mam nadzieje ze to mu nie zostanie bo zwariuje. Dopiero dwa dni sie tak zachowuje a mi juz brak cierpliwosci i mam dosc. Noce tragedia. Ot tyle u Nas.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
paula_dabro skąd ja to znam, łączę się z Tobą w bólu.

madziolina_p ja żółtko robię na parze na maśle, raz mieszam z warzywami a raz osobno podaję.

U nas jak coś (najprawdopodobniej marchewka) uczulilo młodego to do teraz czyli już miesiąc ma suche placki w tych miejscach, jak u was się to dzieje że uczulenie znika tak szybko?

Odnośnie kp to długo nie pozwalałam sobie na kapustę kiszona a tak za mną chodziła, aż ze dwa tygodnie temu spróbowałam, młodemu nic nie było, teraz prawie codziennie jem.

Napiszę wam jak się ładnie urządziłam z karmieniem, od początku miałam jedną pierś znacznie większą od drugiej, młodemu na początku nie robiło różnicy z której piersi je, do czasu, później zaczął cudowac i z tej mniejszej rzadko jadł albo tylko troszkę aż niedawno całkiem z niej zrezygnował. Strierdzilam ze może to i dobrze, przy odstawieniu będzie jeden problem z głowy, tylko jeden cycek będzie bolał. Tylko nie pomyślałam że ta i tak dużo mniejsza pierś będzie jeszcze mniejsza. I teraz wyglądam komicznie, jeden cycek mini a drugi maxi, naprawdę jest ogromna różnica. Ani iść na basen ani ludziom się pokazać w koszulce. Wiem że są większe problemy niż wygląd cyckow ale to też mi doskwiera.
 
reklama
Witam.U nas masakra.Starsza już ok,ale do końca tygodnia będzie w domu.Z Kornelią byliśmy wczoraj znowu na wizycie,bo nic się jej nie poprawiło a wręcz bylo gorzej.Dostala kolejny antybiotyk,prednizolon w czopkach i nebulizacje.Niestety lekarz stwierdził alergię,wiec zyrtec ma brać do wizyty u alergologa.Miałam nadzieję ze ja ominę astama ale wygląda na to że nie.ma obturacyje zapalenie oskrzeli ze świstami astmatycznymi.Czyli identyczne jak ze starszą bylo_Od 16 dób nie przespalam 2 godz ciągiem ba, nawet chyba godziny.Zliczając może 4-5 godz na dobę .Ale w d....ze mną.Boli mnie ze dziecko się męczy.Do tego wyszly nam 2 zęby,co tez ja oslabia.na szczęście mimo choroby dobrze przybiera.Wczoraj 7mcy nam pyknęło waga 10,930 wzrost 81cm
 
Do góry