julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Ojej[emoji53][emoji53]to ciężkie miałaś pierwsze dni macierzyństwaWięc nie tylko mój taki duży to i dobrze niech nam dzieci rosną
Asia28BK Ja swój poród, i cały pobyt w szpitalu wspominam nie najgorzej chociaż wesoło nie było. Gdyby nie ogromne wsparcie ze strony męża i personelu na oddziale też byłoby ciężko. Rodziłam naturalnie, pierwsze dziecko 5 godz. 15 minut, więc niby nie długo, jednak okazało się że macica się nie odkurczyła i dostałam krwotoku. Dwa dni na kroplówkach, a i tak skończyło się przetaczaniem krwi. Małego nie miałam siły utrzymać na rękach, nawet na łóżku nie byłam w stanie usiąść, więc wszystko łącznie z siusianiem było w pozycji leżącej przy pomocy pielęgniarki bądź męża jeśli akurat był. Najgorsze było przełamać wstyd, to jednak troszkę krępujące, na szczęście miałam osobną salę. Położne wspaniałe gdyby nie ich pomoc przy karmieniu małego piersią pewnie skończyłabym na butli, a tak Antoś rośnie nam na cycusiu jak na drożdżach a butla jest be, nawet załapać nie potrafi smoka więc herbatkę koperkową musi pić mamusia
strasznie się rozpisałam, ale ja z natury gaduła jestem
Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom