reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2016

reklama
Dziewczynki kochane, jak ubieracie teraz dzieciaczki? Przede wszystkim co z szyja? Apaszka? Komin? Nie mam zielonego pojecia co takiej kruszynie zalozyc, zeby chronilo szyjke...
 
Cześć!

Pada u mnie trzeci dzień :/

Wczoraj Nasteczka nie spała cały dzień, jedynie pół godziny jak wyszłam do kościoła i potem w leżaczku z 15 minut. Taki cyrk wieczorem dała, że musiałam wyjść z pokoju, bo nie chcę jej lulać na rękach, pięknie zasypia sama, dwa razy takie jazdy miała z przemęczenia do tej pory. Arek wziął i ululał, chyba dobrze, bo inaczej to by się darła. A ja, mimo zmęczenia, uparta jak osioł, na ręce ok, ale bez bujania, a ona i na rękach płakała :/ Eh!

Witaj Toteczko! To Twoja Ewa w avatarku? :) Dlaczego wyjęli Ewę dwa tygodnie wcześniej? Mi moją Nastkę też :) Cieszę się, że chrzest udany :) My chrzicmy 9 października.
AgaGunia, oj! Zdrówka życzę Synkowi i oby Pola się nie zaraziła!! Mój najstarszy też się smarka, kaszleć zaczyna, nigdy nie choruje, za to teraz coś przytargał jako pierwszy :/ Mam nadzieję, że m przejdzie, na razie ma zakaz zbliżania do Anastazji.
Ale czemu nie lulasz??? Ja bym nie wytrzymala płaczu. Moja zasypia albo na rękach, albo przy cycu albo w wózku. Czytałam artykuł, że nie powinno się zostawiać dziecka jak płacze i dać mu się wypłakać .....
 
My jestesmy na mm, choc bardzo chcialam kp, ale niestety z przyczyn niezaleznych od nas nie mozemy. Nie ubolewam nad tym, bo bliskosc mamy przy przytulankach i zabawach. Niektorzy krzywo patrza, komentuja ale mam to w czterech literach, wazne by maluszek byl zdrowy :)
 
Cześć!

Pada u mnie trzeci dzień :/

Wczoraj Nasteczka nie spała cały dzień, jedynie pół godziny jak wyszłam do kościoła i potem w leżaczku z 15 minut. Taki cyrk wieczorem dała, że musiałam wyjść z pokoju, bo nie chcę jej lulać na rękach, pięknie zasypia sama, dwa razy takie jazdy miała z przemęczenia do tej pory. Arek wziął i ululał, chyba dobrze, bo inaczej to by się darła. A ja, mimo zmęczenia, uparta jak osioł, na ręce ok, ale bez bujania, a ona i na rękach płakała :/ Eh!

Witaj Toteczko! To Twoja Ewa w avatarku? :) Dlaczego wyjęli Ewę dwa tygodnie wcześniej? Mi moją Nastkę też :) Cieszę się, że chrzest udany :) My chrzicmy 9 października.
AgaGunia, oj! Zdrówka życzę Synkowi i oby Pola się nie zaraziła!! Mój najstarszy też się smarka, kaszleć zaczyna, nigdy nie choruje, za to teraz coś przytargał jako pierwszy :/ Mam nadzieję, że m przejdzie, na razie ma zakaz zbliżania do Anastazji.
Lila a czemu nie lulasz? Czytałam, że dziecka nie powinno się zostawiać jak płacze, że nieprawdą jest, że w koncu uśnie.... takie maleństwo trzeba tulić i lulać ;)))) Ja lulam i uwielbiam jak mała się do mnie tuli.
 
Nieufna - bo boję się, że się przyzwyczai i że będzie wymagać bujania, nawet jak będzie miała rok, a potem jak w nocy się przebudzi i bujania nie będzie to nie zaśnie z powrotem sama tylko trzeba będzie bujać znowu i znowu...ALE! Jest bardzo grzeczna, sama zasypia i postanowiłam czasami, jak będzie jej coś dolegać jak wczoraj, bujać... Jak ona sama zasypia to ja w tym czasie Nikośkowi bajkę mogę poczytać, obciąć mu paznokcie itp. Ja jej nie zostawiam, absolutnie, tylko próbowała wczoraj wszystkiego, ale w łóżeczku. Głaskałam, tuliłam, smoczka dawałam, kołysałam w różku. Arek stwierdził, że i tak bujam w łóżeczku, to lepiej na ręce wziąć i wziął. Mi wczoraj kręgosłup siadł i pół dnia chodziłam skrzywiona, to i tak nie dałabym rady bujać na stojąco, na szczęście przeszło. Mikołaja chciałam chować według Tracy Hogg, na szczęście był tak grzeczny, że tego nie wymagał, bo jednak zostawianie takich maluszków(inaczej ze starszymi) to nie wchodzi u mnie w grę.

Obudziła się :)
 
Na spacery zakładam małemu na dzienne ubranko taki misiowy kombinezon z kaputkiem i zakrytymi raczkami. Ale u mnie to juz zimno i mokro jest :p Bardzo fajnie sie takie kombinezony sprawdzaja, bo raz dwa i mały ubrany.

Z tym usypianiem u nas to na prawde cyrk jest. Synek nie zawsze moze sam zasnac. Czesto jest przemeczony. Przytulam, polulam i odkładam do łozeczka, ale wtedy jest płacz. Jak sie nie uspokoi to znowu biore, przytulam, polulam i odkładam. Staram sie by nie zasypial mi na rekach, ale tez nie mam serca go tak zostawiac placzacego. U nas cały czas zawijanie małego w kocyk sie sprawdza, bo jak wyczuje, ze moze raczkami machac to sie rozbudza :) Wczoraj miał tylko jedna drzemke 3-4h w ciagu dnia. A tak to po wiele godzin byl rozbudzony.
 
reklama
Ja też właśnie staram się by na rękach nie usypiała. Ale ona prawie zawsze zasypia sama w łóżeczku, bynajmniej do tej pory tak było...
 
Do góry