Cześć dziewczynki
Mój M zrobił mi niespodziankę i przyjechał wczoraj do domku
Był tarzan i uwaga : z jego inicjatywy! Mówiłam,że mu zależy bym urodziła na początku jego urlopu
Piszecie by mąż wyszedł w drugiej fazie porodu i aż spytałam męża czy widział jakąś krew a on mówi że nie bo mu prześcieradło, które miałam założone od pasa w dól zasłaniało a na dzieciach to on już nawet nie pamięta bo nie zwracał uwagi.
Ja będę wykorzystywać wychowawczy ile się da, zwłaszcza że w styczniu kończy mi się umowa i już wiem że nie podpiszą ze mną dalej. U mnie cwaniaki bardzo się trzymali możliwości że 3 razy można na czas określony i trochę mi niestety brakło do umowy na stałe. Zmienił się u mnie zarząd zresztą na bardzo nieprzyjemny i roszczeniowy i nie bardzo mnie też tam ciągnie.
Wieje u mnie masakrycznie już drugi dzień, efekt- taki ból głowy, że nawet oczy mnie bolą, czuję się jakby mnie ktoś młotem po tej głowie traktował. Noc oczywiście nieprzespana..Już mógłby się Mały rodzić, zawsze 2 h snu to więcej niż sik co pół godziny