reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

Ja mam dola ze jeszcze nie urodzilam. Wiem to durne. Ale juz bym tak bardzo chciala i co sie klade spac wieczorem to licze na to ze to juz zaraz, rano sie budze i jestem jakas taka zawiedziona;(

Ja takie doły miałam zawsze przed okresem, po tym poznawałam, że się zbliża. To może i w przypadku porodów naszych zadziała? :)
 
reklama
Po prostu to oczekiwanie jestt najgorsze. I kazda z nas dobija. Ja tez siedze glownie sama a maz wraca kolo 17-18 i tak siedze i probuje zajac czyms glowe. Obiecalam sobie ze w ten weekend bedzie inaczej, to prawdopodobnie nasz ostatni na jakis czas weekend we dwoje, pojedziemy na jakas kolacje i fajnie go spedzimy. taki mam plan i chce odgonic te mysli o porodzie.
 
Cześć dziewczyny

Dziś dzień cc Flamme tak? Ciekawe czy już po. Trzymam kciuki.

Zostało mi 14 dni do daty porodu.
Lizzy- :D :D chcesz powiedzieć, że jestem gruba?! Mieszczę się! nie no żartuję :) kierownicę mam wyżej to spokojnie wciskam się, ale jak jadę to mam takie trzaski, że się boję czegoś. Masakra.

Mój jakoś zaczął wczoraj temat, że może jednak lepiej jakby był...sama nie wiem. Jak zacznę tam szaleć jak dzika szympansica to chociaż mnie uspokoi, bo jestem straszną panikarą. :D

Jodełka- daj znać czy pójdziesz do domku! Kciuki!
Nie wyobrażasz sobie jak bardzo mąż Ci pomoże. Np lubisz być sama jak coś Cię boli i jest Ci smutno i ciężko ci nawet rękę wyciągnąć? Jak chce to mu pozwól. To będzie Wasz wspólny wysiłek.
Hej dziewczyny.
Mój P sam chciał być przy porodzie, nawet nie dopuszczał innej myśli, aż się zdziwiłam. Ja osobiście jakbym była facetem nie wiem, czy bym się zdecydowała, dlatego absolutnie go nie namawiałam.
Choć ostatnio oświadczył, że jeżeli coś się zacznie dziać w niedzielę (finał Euro) to rodzę sama, bo on musi mecz oglądać ;)

Nie brakuje Wam dziewczyny życia zawodowego, nie czujecie się takie odsunięte i "zamknięte w 4 ścianach"?
Jak długi planujecie urlop macierzyński (+rodzicielski)? Któraś się wybiera na wychowawczy?
Mi tam nie brak pracy. Ludzi może i trochę ale mam zajęcie z Martynką.
Ja takie doły miałam zawsze przed okresem, po tym poznawałam, że się zbliża. To może i w przypadku porodów naszych zadziała? :)
Kurczę to nie u mnie bo mi smutno na samą myśl od przeszło tygodnia i nic. Czekam na moją Maję.
 
Cześć dziewczynki:)
Mój M zrobił mi niespodziankę i przyjechał wczoraj do domku;) Był tarzan i uwaga : z jego inicjatywy! Mówiłam,że mu zależy bym urodziła na początku jego urlopu:D
Piszecie by mąż wyszedł w drugiej fazie porodu i aż spytałam męża czy widział jakąś krew a on mówi że nie bo mu prześcieradło, które miałam założone od pasa w dól zasłaniało a na dzieciach to on już nawet nie pamięta bo nie zwracał uwagi.
Ja będę wykorzystywać wychowawczy ile się da, zwłaszcza że w styczniu kończy mi się umowa i już wiem że nie podpiszą ze mną dalej. U mnie cwaniaki bardzo się trzymali możliwości że 3 razy można na czas określony i trochę mi niestety brakło do umowy na stałe. Zmienił się u mnie zarząd zresztą na bardzo nieprzyjemny i roszczeniowy i nie bardzo mnie też tam ciągnie.

Wieje u mnie masakrycznie już drugi dzień, efekt- taki ból głowy, że nawet oczy mnie bolą, czuję się jakby mnie ktoś młotem po tej głowie traktował. Noc oczywiście nieprzespana..Już mógłby się Mały rodzić, zawsze 2 h snu to więcej niż sik co pół godziny
 
Cześć dziewczynki:)
Mój M zrobił mi niespodziankę i przyjechał wczoraj do domku;) Był tarzan i uwaga : z jego inicjatywy! Mówiłam,że mu zależy bym urodziła na początku jego urlopu:D
Piszecie by mąż wyszedł w drugiej fazie porodu i aż spytałam męża czy widział jakąś krew a on mówi że nie bo mu prześcieradło, które miałam założone od pasa w dól zasłaniało a na dzieciach to on już nawet nie pamięta bo nie zwracał uwagi.
Ja będę wykorzystywać wychowawczy ile się da, zwłaszcza że w styczniu kończy mi się umowa i już wiem że nie podpiszą ze mną dalej. U mnie cwaniaki bardzo się trzymali możliwości że 3 razy można na czas określony i trochę mi niestety brakło do umowy na stałe. Zmienił się u mnie zarząd zresztą na bardzo nieprzyjemny i roszczeniowy i nie bardzo mnie też tam ciągnie.

Wieje u mnie masakrycznie już drugi dzień, efekt- taki ból głowy, że nawet oczy mnie bolą, czuję się jakby mnie ktoś młotem po tej głowie traktował. Noc oczywiście nieprzespana..Już mógłby się Mały rodzić, zawsze 2 h snu to więcej niż sik co pół godziny

A będziesz miał płatny wychowawczy czy się nie łapiesz?

Ja się budzę co noc jak w zegarku: pare minut przed dwunastą, o drugiej, o trzeciej trzydzieści, o piątej i o siódmej;)
 
A będziesz miał płatny wychowawczy czy się nie łapiesz?

Ja się budzę co noc jak w zegarku: pare minut przed dwunastą, o drugiej, o trzeciej trzydzieści, o piątej i o siódmej;)
idę od razu na wychowawczy od lipca do stycznia a pózniej licze na to kosiniakowe chociąz póki mały roku nie skończy
 
Poprawka z 2ką...bo moich 14 niańczyć juz nie muszę. Zresztą są u babć -jedno u jednej drugie u drugiej....14 lat temu byłam z nimi w ciąży 33tc....ale ten czas zapyla...
Ja się tam cieszę że nie mam już brzucha....oj cięzko mi już było mimo że ur w 34tc...
U mnie na 100 rok w domu,a dalej się zobaczy co i jak...urlopu nazbiera się ok 60dni...
 
reklama
Witajcie z rana :)

Julka, to został najprawdopodobniej tydzień :) Fajnie!! Kilka z nas jest na następny tydzień :D
Basia - ja też planuję roczny macierzyński, mam też zaległ urlop, a potem nie wiem. Nie chcę wracać do tej pracy, może wychowawczy, mam nadzieję na inną pracę. U mnie też trzecie dziecko więc mam co robić :)
Kaskaw - ja jak miałam 8 cm rozwarcia dopiero na izbę przyjęć dotarłam :D Ale działali, bo musiało być cc, a ja przecież nie wiedziałam, że już głowę przy badaniu czuć, nie bolało jakoś tak bardzo, serio :)

Chciałabym, żeby mąż był ze mną przy porodzie, ale ja wciąż cc więc lipa :(

A urlop wychowawczy ( nie macierzyński, tylko ten co później można wziąć) jest płatny?? Jakieś grosze kiedyś były, a teraz??
 
Do góry