reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Hej dziewczyny.
Mój P sam chciał być przy porodzie, nawet nie dopuszczał innej myśli, aż się zdziwiłam. Ja osobiście jakbym była facetem nie wiem, czy bym się zdecydowała, dlatego absolutnie go nie namawiałam.
Choć ostatnio oświadczył, że jeżeli coś się zacznie dziać w niedzielę (finał Euro) to rodzę sama, bo on musi mecz oglądać ;)

Nie brakuje Wam dziewczyny życia zawodowego, nie czujecie się takie odsunięte i "zamknięte w 4 ścianach"?
Jak długi planujecie urlop macierzyński (+rodzicielski)? Któraś się wybiera na wychowawczy?
Ja tez podziwiam facetow ktorzy chca byc przy porodzie. Osobiscie nie dopuszczalam w ogole do siebie mysli ze moj moglby nie byc przy porodzie ale gdybym byla facetem to bym chyba tam zemdlala;)

Ja mam o tyle specyficzna prace ze bardzo duzo robie z domu, z komputera a specyfika zawodu tez jest taka ze teraz i tak wiekszosc ludzi na urlopach. Uczę:) wiec od pazdziernika wracam do pracy ale na dwa dni w tygodniu tylko sobie ustawilam. A obecnie jestem na urlopie macierzynskim. No i niestety nie moge sobie pozwolic na dluzsza przerwe bo na moje miejsce czeka sporo innych osob wiec potem moglabym nie miec do czego wracac. Wczesniej jak o tym myslalam to wydawalo mi sie ze Te dwa dni w tygodniu to pikus ale czym blizej do poznania z dzidzia to sobie mysle ze to bedzie ciezka rozlaka dla mnie... No ale musze dac rade, pokarm bede sciagac a od grudnia przestawimy sie na mm
 
reklama
Nie brakuje Wam dziewczyny życia zawodowego, nie czujecie się takie odsunięte i "zamknięte w 4 ścianach"?
Jak długi planujecie urlop macierzyński (+rodzicielski)? Któraś się wybiera na wychowawczy?[/QUOTE]

oj brakuje, codziennie sama cały dzien w domu, czasem jakies zakupy czy tak jak dzis lekarz to szybciej dzień zleci.. chciałabym po roku wrócić do pracy ale zobaczymy jak to będzie, czy będę wstanie zostawić niunie z kimś obcym :)
 
Mi tez brakuje, tym bardziej ze to moje pierwsze dziecko i aktualnie nic mi czasu nie zajmuje. Siedze i po prostu sie nudze i czekam.. mam zamiar wykorzystac 52 tygodnie plus urlop zalegly.
 
A mi pracy absolutnie nie brakuje. Wyścig szczurów, niemiła atmosfera, każdy szukał tylko jak drugiemu dowalić, a wymigać się od roboty. Częste nadgodziny, wieczne telefony klientów, którym naobiecywano gruszek na wierzbie przy podpisywaniu umowy. Po urlopie wracałam i wszystko na mnie czekało, sama musiałam nadrabiać do nocy... Jednym słowem, każdy dzień poza biurem jest piękny!
Zostaję z Maleństwem rok, a potem zobaczymy :)
 
No właśnie ja mam spoko atmosferę w firmie, poza tym jestem typem osoby, która ciągle coś robi - po pracy dawałam korepetycje np., a od studiów miałam tylko 3 tyg. przerwy miedzy jedną pracą a drugą, więc teraz mi mega brakuje tego wszystkiego. Zwłaszcza, że też niewiele teraz wychodzę, po zakupy itp. podobnie jak Wy, a innych dzieci też nie mam :( mąż wraca koło 18, więc od rana siedzę sama w 4 ścianach, a tak, jak któraś wspomniała ileż można sprzątać 38 m2?

Planuję też rok (i też mam jeszcze zaległy urlop), ale to dlatego, że nie mam z kim zostawić dziecka, a na opiekunkę nas nie stać, może po tym roku się uda ze żłobkiem.

I ogólnie mam takiego doła dziś, coby był inny powód niż słabe ruchy czy mężowie ;)
 
Tego urlopu wypoczynkowego to będzie dość sporo. Bo w tym czasie, gdy będziemy na rodzicielskim, to nabywamy prawo do urlopu wypoczynkowego. Czyli np. ja, od grudnia jestem na zwolnieniu chorobowym - mam jakieś 2-3 dni z roku 2015, cały z 2016 (czyli 26 dni) i do np. 15lipca 2017 będę na rodzicielskim, czyli 16 dni - łącznie to daje 44-45 dni urlopu wypoczynkowego - 2 miesiące! :-)
 
Ja mam dola ze jeszcze nie urodzilam. Wiem to durne. Ale juz bym tak bardzo chciala i co sie klade spac wieczorem to licze na to ze to juz zaraz, rano sie budze i jestem jakas taka zawiedziona;(
 
Apropo facetow przy porodzie, moj tez na widok krwi slabnie ale porod to co innego, moj mi przy pierwszym bardzo pomogl i teraz tez sobie nie wyobrazam bez niego. Nawet pogadac to czas leci szybciej, mowil patrzac na zapisy ktg ze skurcza zaraz kinie itp pod prysznic ze mna chodzil, podawal picie i czekolade gorzka przemycal hebhe

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry