reklama
Hej Basia !!!
Ja mam tylko jeden termin z USG na 13.07 ale to dlatego, że od porodu starszego synka miałam tylko 3 miesiączki i cykl trwał średnio 65 dni.. więc absolutnie nie miarodajne by to było. Jednak nie wiem czy to faktycznie mój termin bo ostanio miałam termin 17 kwiecień a synka urodziłam 2 maja... Może dlatego tak się boję końcówką ciąży bo nie jestem pewna kiedy powinno siè wszystko zacząć
Dopiero co miałam skurcze, skróciła mi się szyjka itd... a teraz nie dzieje się zupełnie nic. Nic nie boli, nie uciąga, nie spina się no nic. I jakby to źle nie zabrzmiało to czekam tylko na bóle chociaż gdyby Młody nie był taki aktywny w brzuchu to codziennie siedziałabym na korytarzu u mojej gin żeby sprawdzić czy wszystko gra
Ja mam tylko jeden termin z USG na 13.07 ale to dlatego, że od porodu starszego synka miałam tylko 3 miesiączki i cykl trwał średnio 65 dni.. więc absolutnie nie miarodajne by to było. Jednak nie wiem czy to faktycznie mój termin bo ostanio miałam termin 17 kwiecień a synka urodziłam 2 maja... Może dlatego tak się boję końcówką ciąży bo nie jestem pewna kiedy powinno siè wszystko zacząć
Dopiero co miałam skurcze, skróciła mi się szyjka itd... a teraz nie dzieje się zupełnie nic. Nic nie boli, nie uciąga, nie spina się no nic. I jakby to źle nie zabrzmiało to czekam tylko na bóle chociaż gdyby Młody nie był taki aktywny w brzuchu to codziennie siedziałabym na korytarzu u mojej gin żeby sprawdzić czy wszystko gra
gutka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2016
- Postów
- 222
Cześć Basiu! Ja też z Krakowa :-) gdzie planujesz rodzić?
Jestem Basia, mam 28 lat, mieszkam w Krakowie. Razem z mężem czekamy na naszego pierwszego dzidziusia - na razie mówiono nam, że jest to dziewczynka i część ubranek mamy właśnie różowych czy typowo dziewczęcych, więc mam nadzieję, że się to nie zmieni Termin mam na 6 lipca z miesiączki, ale ponieważ miałam dość długie cykle to z moją lekarką kierujemy się terminem z pierwszego USG prenatalnego, czyli 15 lipca. Ja osobiście mówię, że mój termin jest miedzy 6 a 15 lipca
Czy ktoś miał podobnie jak ja? Bo czytałam najróżniejsze wypowiedzi.
iwonaimaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 756
Gwiazda Aga powodzenia
Udało mi się wczoraj mała karmić pomogła mi babka nA zostawić do piersi i zalapala o co chodzi oby dzisiaj nie zapomniała bo na noc ja dałam na noworodki bo słaba jeszcze jestem
Ale tak smutno było mi jak ja zawozilam
Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
Udało mi się wczoraj mała karmić pomogła mi babka nA zostawić do piersi i zalapala o co chodzi oby dzisiaj nie zapomniała bo na noc ja dałam na noworodki bo słaba jeszcze jestem
Ale tak smutno było mi jak ja zawozilam
Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
paula_dabro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2016
- Postów
- 872
Cześć Dziewczyny,
Dziękujemy za wszystkie miłe słowa :-) jest nam baaaaardzo miło.
Chętnie opisze swoj porod w odpowiednim wątku tylko jesli sie taki pojawi to prośba o link bo korzystam z telefonu i bedzie mi łatwiej odnaleźć
Czytam Wasze wpisy i nie moge uwierzyć ze pare dni temu tez pisałam o dolegliwościach wizytach a tu juz Bobas ze mna.
U nas wszystko ok, mnie trochę boli krocze najgorzej przy siadaniu lub chodzeniu. Stopy mi puchna tak ze masakra, to co było w ciazy to pikus.
Mały jest taki kochany trzymajcie kciuki zeby dzisiaj dali mi go do siebie bo cały czas leży na obserwacji i smutno tak bo nie ma go ze mna i nie moge go przytulać i zaczynam sie denerwowac ze mnie nie bedzie poznawał bo większość czasu leży sam bidulek nikt go nie przytula wiec oby sie udało i dzisiaj mi go przywieźli z tego co mówiła położna oddech sie unormował wiec wyglada na to ze bedzie zdrowiutki jak rybka mam nadzieje ze nie ma żadnego niedotlenienia czy czegos takiego bo juz zaczynam schizowac.
Kochane moje jestescie KOCHANE! tyle ciepłych słów i wsparcia to dawno nie miałam. Co do wsparcia... Narzekałam w ciazy na meza ze nie wspiera itd...to co sie działo przy porodzie i teraz to nie ma takich słów zeby to opisać jakie wsparcie dostaje od Meza. Nie spodziewałam sie ze aż tak bedzie wspierał pomagał.
Teraz sie przekonałam ze mam podwójne szczęście Meza i Synka i oby zdrówko było a nic wiecej mi nie trzeba.
W domu pełna mobilizacja mieszkanie nie jest gotowe wiec będziemy chwile u mojej mamy a tam nic nie naszykowane wiec mama z Mezem szykują sprzątają prasują...
Ściskam i całuje Was wszystkie :-)
I powiem Wam tak...mimo młodego wieku sama sie przekonałam ze my matki MAMY TE MOC! I nic tego nie zmieni...moze to zabrzmi troszkę narcystycznie ale jestem z siebie cholernie dumna ze dałam radę, przetrwałam ten ból i teraz mam cudownego synka.
Miałam cos jeszcze napisać ale zapomniałam co
Miłego dnia i trzymajcie kciuki zeby Feanek był juz dzisiaj ze mna
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Dziękujemy za wszystkie miłe słowa :-) jest nam baaaaardzo miło.
Chętnie opisze swoj porod w odpowiednim wątku tylko jesli sie taki pojawi to prośba o link bo korzystam z telefonu i bedzie mi łatwiej odnaleźć
Czytam Wasze wpisy i nie moge uwierzyć ze pare dni temu tez pisałam o dolegliwościach wizytach a tu juz Bobas ze mna.
U nas wszystko ok, mnie trochę boli krocze najgorzej przy siadaniu lub chodzeniu. Stopy mi puchna tak ze masakra, to co było w ciazy to pikus.
Mały jest taki kochany trzymajcie kciuki zeby dzisiaj dali mi go do siebie bo cały czas leży na obserwacji i smutno tak bo nie ma go ze mna i nie moge go przytulać i zaczynam sie denerwowac ze mnie nie bedzie poznawał bo większość czasu leży sam bidulek nikt go nie przytula wiec oby sie udało i dzisiaj mi go przywieźli z tego co mówiła położna oddech sie unormował wiec wyglada na to ze bedzie zdrowiutki jak rybka mam nadzieje ze nie ma żadnego niedotlenienia czy czegos takiego bo juz zaczynam schizowac.
Kochane moje jestescie KOCHANE! tyle ciepłych słów i wsparcia to dawno nie miałam. Co do wsparcia... Narzekałam w ciazy na meza ze nie wspiera itd...to co sie działo przy porodzie i teraz to nie ma takich słów zeby to opisać jakie wsparcie dostaje od Meza. Nie spodziewałam sie ze aż tak bedzie wspierał pomagał.
Teraz sie przekonałam ze mam podwójne szczęście Meza i Synka i oby zdrówko było a nic wiecej mi nie trzeba.
W domu pełna mobilizacja mieszkanie nie jest gotowe wiec będziemy chwile u mojej mamy a tam nic nie naszykowane wiec mama z Mezem szykują sprzątają prasują...
Ściskam i całuje Was wszystkie :-)
I powiem Wam tak...mimo młodego wieku sama sie przekonałam ze my matki MAMY TE MOC! I nic tego nie zmieni...moze to zabrzmi troszkę narcystycznie ale jestem z siebie cholernie dumna ze dałam radę, przetrwałam ten ból i teraz mam cudownego synka.
Miałam cos jeszcze napisać ale zapomniałam co
Miłego dnia i trzymajcie kciuki zeby Feanek był juz dzisiaj ze mna
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Gwiazda_237
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2015
- Postów
- 1 032
Gwiazda_237
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2015
- Postów
- 1 032
Ja juz przygotowana . Wykąpana i zwarta czekam na godzinę zero ale strasznie się boje ; ( łzy mi same lecą ; ( tak ze dziewczyny odezwę się potem módlcie się za nas ;*
Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
LuckyJuly2016
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2016
- Postów
- 355
Gwiazda pomodlę sie za was [emoji5]
Nie płacz, bedzie dobrze, juz niedługo i Twoje największe szczęście bedzie z Toba! [emoji8][emoji106]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Nie płacz, bedzie dobrze, juz niedługo i Twoje największe szczęście bedzie z Toba! [emoji8][emoji106]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 692 tys
Podziel się: