reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Witajcie w piątek! :)
U mnie od wczesnego ranka strasznie padało a teraz cisza tylko niebo zachmurzone.

Iwona77 trzymaj się!

Aga30 całe szczęście że nic się nie stało. Ale nie dziwię Ci się że nie chcesz już jeździć. I ja też z całą pewnością przeżywałabym po takim zajściu. Najważniejsze że do niczego strasznego nie doszło.

Mendoza wspolczuje z powodu śmierci babci. :( To nigdy nie są łatwe momenty...

A mi od dziś został równy miesiąc do terminu. :)
 
reklama
Witajcie dziś :)

Czy u Was też takie ulewy???? U mnie tak leje, że jeszcze trochę i miasto będzie się topić, pozamykają ulice, będą korki itd...masakra.
Co do przepowiadających to mam i to mocniejsze niż wcześniej, ale oddycham wtedy i daje radę

Miałam mieć wczoraj wizytę u Tarzana, ale bałam się trochę, ponieważ dziś mam jechać dużo spraw załatwić a po Tarzanie mógłby bebzun się stawiać (ostatnio stawiał się po tym cały dzień). :D

Mendoza- współczuję, ja bardzo przeżyłam stratę babci a też byliśmy przygotowani na to :(
Needi- podekscytowana?? Nie znam takich odczuć ostatnio :D

Tak ja też ostatnio byłam u Tarzana i faktycznie nastepnego dnia brzuch twardniał częściej. Za półtorej tygodnia mam go zamiar molestowac częściej.:tak:

U mnie lało w nocy i teraz też. Pogoda do dooopy
 
Aga- współczuję przeżyć..ja dziś jadę 60km w jedną stronę do urzędu :( nie chce mi się jak choleraaa.
Needi- czyli miałam dobre przeczucia i Tarzan czeka :D

Widzę, że moja kaczuszka w suwaczku idzie do ostatniej skarpety!!! :D
 
Cześć dziewczyny.
Walczę z migreną od dwóch dni i jestem wyłączona z życia. Nie da się spać, leżec, jeść , nic :(
Dziś mam wizytę, proszę o kciuki.
Może jak wrócę do żywych to coś więcej skrobnę.
 
Cześć dziewczyny.
Walczę z migreną od dwóch dni i jestem wyłączona z życia. Nie da się spać, leżec, jeść , nic :(
Dziś mam wizytę, proszę o kciuki.
Może jak wrócę do żywych to coś więcej skrobnę.
Jak ja Ci współczuję tej migreny wiem co to jest ja już bym w szpitalu była...
A przed ciążą tez miałaś

35tc5
 
Cześć dziewczyny.
Walczę z migreną od dwóch dni i jestem wyłączona z życia. Nie da się spać, leżec, jeść , nic :(
Dziś mam wizytę, proszę o kciuki.
Może jak wrócę do żywych to coś więcej skrobnę.

Ja też współczuję migreny. Mnie zwykły ból głowy wykańcza. Trzymam kciuki za wizytę:blink:
 
Witam się z rana!
Noc lepsza niż ostatnia ale do rewelacji nie należała, a rano nawet mi się spało to musiałam się zebrać do laboratorium na badania, w poniedziałek ostatnia wizyta a tydzień później szpital i cc :szok:
Chcę zamówić kołyskę dzisiaj i od kilku dni oglądam oglądam i nie mogę się zdecydować :baffled: a czas ucieka.
Dzisiaj znowu sprzątanie, jakieś drobiazgi do dokończenia w pokoiku ale W ogole to pełno rzeczy mi brakuje a czasu i werwy tez:oo:
Miłego dnia

Mendoza współczuje śmierci babci, trzymaj się :tak:
Nieufna trzymam kciuki za wizytę
 
w weekend plan spakowania torby, jeszcze prasowanie zostalo i wogole zebrac sie nie moge. ja dzis mialam wizyte o 8 rano, wiec nie mialam sie kiedy stresowac wizyta. teraz 22 mam wizyte w szpitalu na wyznaczenie terminu porodu.
u nas tez leje bardzo a dzis synek mial jechac na wycieczke i wycieczka odwolana

Mendoza - moje kondolencje.
Nieufna powodzenia na wizycie i aby bol glowy przeszedl.
 
reklama
Byłam wczoraj na ktg w szpitalu i odrazu wyznaczyła mi godzinę cc 23.06 o 7.00 kazała się już wstawić. Pytałam się lekarki czy długo sie czeka a ona że odrazu biorą uff bo najgorsze czekanie.
 
Do góry