reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Witajcie w piątek! :)
U mnie od wczesnego ranka strasznie padało a teraz cisza tylko niebo zachmurzone.

Iwona77 trzymaj się!

Aga30 całe szczęście że nic się nie stało. Ale nie dziwię Ci się że nie chcesz już jeździć. I ja też z całą pewnością przeżywałabym po takim zajściu. Najważniejsze że do niczego strasznego nie doszło.

Mendoza wspolczuje z powodu śmierci babci. :( To nigdy nie są łatwe momenty...

A mi od dziś został równy miesiąc do terminu. :)
 
reklama
Witajcie dziś :)

Czy u Was też takie ulewy???? U mnie tak leje, że jeszcze trochę i miasto będzie się topić, pozamykają ulice, będą korki itd...masakra.
Co do przepowiadających to mam i to mocniejsze niż wcześniej, ale oddycham wtedy i daje radę

Miałam mieć wczoraj wizytę u Tarzana, ale bałam się trochę, ponieważ dziś mam jechać dużo spraw załatwić a po Tarzanie mógłby bebzun się stawiać (ostatnio stawiał się po tym cały dzień). :D

Mendoza- współczuję, ja bardzo przeżyłam stratę babci a też byliśmy przygotowani na to :(
Needi- podekscytowana?? Nie znam takich odczuć ostatnio :D

Tak ja też ostatnio byłam u Tarzana i faktycznie nastepnego dnia brzuch twardniał częściej. Za półtorej tygodnia mam go zamiar molestowac częściej.:tak:

U mnie lało w nocy i teraz też. Pogoda do dooopy
 
Aga- współczuję przeżyć..ja dziś jadę 60km w jedną stronę do urzędu :( nie chce mi się jak choleraaa.
Needi- czyli miałam dobre przeczucia i Tarzan czeka :D

Widzę, że moja kaczuszka w suwaczku idzie do ostatniej skarpety!!! :D
 
Cześć dziewczyny.
Walczę z migreną od dwóch dni i jestem wyłączona z życia. Nie da się spać, leżec, jeść , nic :(
Dziś mam wizytę, proszę o kciuki.
Może jak wrócę do żywych to coś więcej skrobnę.
 
Cześć dziewczyny.
Walczę z migreną od dwóch dni i jestem wyłączona z życia. Nie da się spać, leżec, jeść , nic :(
Dziś mam wizytę, proszę o kciuki.
Może jak wrócę do żywych to coś więcej skrobnę.
Jak ja Ci współczuję tej migreny wiem co to jest ja już bym w szpitalu była...
A przed ciążą tez miałaś

35tc5
 
Cześć dziewczyny.
Walczę z migreną od dwóch dni i jestem wyłączona z życia. Nie da się spać, leżec, jeść , nic :(
Dziś mam wizytę, proszę o kciuki.
Może jak wrócę do żywych to coś więcej skrobnę.

Ja też współczuję migreny. Mnie zwykły ból głowy wykańcza. Trzymam kciuki za wizytę:blink:
 
Witam się z rana!
Noc lepsza niż ostatnia ale do rewelacji nie należała, a rano nawet mi się spało to musiałam się zebrać do laboratorium na badania, w poniedziałek ostatnia wizyta a tydzień później szpital i cc :szok:
Chcę zamówić kołyskę dzisiaj i od kilku dni oglądam oglądam i nie mogę się zdecydować :baffled: a czas ucieka.
Dzisiaj znowu sprzątanie, jakieś drobiazgi do dokończenia w pokoiku ale W ogole to pełno rzeczy mi brakuje a czasu i werwy tez:oo:
Miłego dnia

Mendoza współczuje śmierci babci, trzymaj się :tak:
Nieufna trzymam kciuki za wizytę
 
w weekend plan spakowania torby, jeszcze prasowanie zostalo i wogole zebrac sie nie moge. ja dzis mialam wizyte o 8 rano, wiec nie mialam sie kiedy stresowac wizyta. teraz 22 mam wizyte w szpitalu na wyznaczenie terminu porodu.
u nas tez leje bardzo a dzis synek mial jechac na wycieczke i wycieczka odwolana

Mendoza - moje kondolencje.
Nieufna powodzenia na wizycie i aby bol glowy przeszedl.
 
reklama
Byłam wczoraj na ktg w szpitalu i odrazu wyznaczyła mi godzinę cc 23.06 o 7.00 kazała się już wstawić. Pytałam się lekarki czy długo sie czeka a ona że odrazu biorą uff bo najgorsze czekanie.
 
Do góry