reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Lila ubiore pościel dopiero jak wroce ze szpitala, narazie lozeczko, lezaczek i fotelik samochodowy leza przykryte :)

Iwonaimaja jaki stopien lozyska mam to nie wiem bo u mnie sie nie mowi w stopniach, wiem ze jest juz bardzo dojrzale ale jeszcze jest ok.

Iwona77W o kurka :( zdrówka dla synka! Zycze z calego serducha by z tego wyszedl!

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A ja z pytaniem jaki macie stopień rozwinięcia łożyska bo ja się przejmuję ze już mam 3 stopień

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
nie wiem, mój mi tego nie mówi, w szpitalu w 29 tyg. powiedzieli mi ze drugi.
Iwona77 wspólczuje :(
Nieufna bóle z uderzeniem gorąca tylko dziś czy przez ten tydzień non stop tak? Ja bym jednak na IP pojechała, lepiej panikowac za dużo niż o raz za mało.

Zapomniałam Wam wczoraj powiedzieć. Mam wizytę następną 23 czerwca a później mój lekarz idzie na 2 tyg. urlopu..fajnei nie? Biorąc pod uwagę praktyki w moim szpitalu 3 dobowe to w czasie jego urlopu z każdą "pierdołą" być może będę musiała leżeć :(
 
A ja z pytaniem jaki macie stopień rozwinięcia łożyska bo ja się przejmuję ze już mam 3 stopie

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie nie mówi. Ciekawe czy umie rozpoznać;-) ;)
Needi synka rodziłam 11 dni po terminie, poród był ciezki i dlugi. Moj lekarz nie przejął się że syn był zaklinowany główką w miednicy kilka tygodni. W rezultacie urodził się owinięt pępowiną siny i z wgnieceniem w główce. Od 5 lat ma stwierdzone zaburzenia integracji sensorycznej. Ale dopiero w szkole wyszły zaburzenia w rozwoju. Jeszcze go badają ale wstępnie jego jedna półkula nie przetwarza wiadomości i zapomina co się uczył. To są efekty niedotlenienia i zaburzonego rozwoju mózgu pod koniec ciąży. Mam nadzieje że z tego wyjdzie i dlatego tak boje się porodu
Współczuję przeżyć. Nic dziwnego że w tej ciąży ciągle się martwisz. Życzę synkowi żeby wyszedł z tego z wiekiem, a tobie dużo sił i wytrwałości
 
Ja pościel wyprałam,wyprasuję i przygotuję wszystko w szafkach a jak bedziemy w szpitalu to wtedy mąż wszystko przygotuje bo bez sensu żeby się kurzyło niepotrzebnie;-)

jejku ale sie zrobiłam ostatnio niezdarna,wszystko mi leci z rąk ;-/ a to że mieszkam na 4 piętrze to jutro muszę iść pozbierać z pod balkonów klamerki do prania,ręcznik i butelkę do podlewania kwiatków;-)
 
Dr mi odpisał, że jak ból jest uciązliwy to mam podjechać. Ale jak tak boli od 2 tygodni to raczej nic złego się nie dzieje....
Czekam na męża, bo pracował do 22 i coś postanowimy.

Co do łożyska, to mi tylko powiedział, że jest ładne .... cokolwiek to znaczy .... Jak Wam sprawdzał stopień rozwinięcia łożyska?
 
Nieufna, jeśli masz być spokojniejsza-pojedź... zbadają i powiedzą, że wszystko ok i będziesz mogła się w spokoju położyć :)
 
Na specjalne zyczenie Gwiazdy chwale sie. Moj synus z 25 tygodnia ciazy po 10 tygodniach w szpitalu wazy juz 2300 g i urosl o 10 cm - ma teraz cale 43 cm. Oczka, uszka zdrowe, odruchy prawidlowe, wcina 60 ml co 4h. Teraz staramy sie uczyc butelka i piersia, ale rozszczep daje w kosc i moze wyjsc z sonda do domu. Nie jest to komforowa sytuacja, ale jak mi to powiedziala jedna z kolezanek rozszczep to najmniejszy wymiar kary... Cos w tym jest przeciez mial umrzec w brzuchu lub zaraz po odcieciu pempowiny. W najlepszym wypadku mial byc kaleka. Takze dziekuje Bogu za niego, choc ciagle chodze nieufna i zatroskana i nie potrafie zaufac do konca lekarzom. Juz wyczytalam w ksiazce o wczesniakach, ze jestem typowym delikatnym rodzicem, ktory jak dziecko kicha to wzywa karetke i jedzie z podejrzeniem zapalenia pluc :laugh2: lekarze i pielegniarki to juz mnie dosc maja i moich pytan. ale wychodzimy na dniach wiec odetchna...

Venicee urodzila, nic sie nie meldowala, az mnie nosi... wszystko bym chciala wiedziec, ile cm, waga, jak porod :-p dojdzie do siebie i napewno sie bedzie chwalic...

A dla Was buzka w brzuch i czolka, licze na wysyp zdrowych i pulchnych bobaskow w lipcu :happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry