reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Aga dobrze że wszystko ok

Lizzy w Ligocie bo to klinika jak się nie mylę

U mnie też niby ok łożysko już 3 stopnia na ktg mała się strasznie ruszala na co położna ze to źle a lekarki powiedziały że jest dobrze no i pobrali mi ten gbs
No i nie umiały przepływów sprawdzić

Dobrze że mam wizytę u swojej w piątek bo jakoś ta wizyta mnie nie uspokoila

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aga dobrze że wszystko ok

Lizzy w Ligocie bo to klinika jak się nie mylę

U mnie też niby ok łożysko już 3 stopnia na ktg mała się strasznie ruszala na co położna ze to źle a lekarki powiedziały że jest dobrze no i pobrali mi ten gbs
No i nie umiały przepływów sprawdzić

Dobrze że mam wizytę u swojej w piątek bo jakoś ta wizyta mnie nie uspokoila

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
Dziwne ze polozna tak mowi u mnie zawsze dzieci sie tak wiercily czasami uciekaly trzeba bylo pol godziny szukac i wszystko jest ok.
 
Agula, dobrze, że wsio ok!!!!!!!!!!! Ufff! Też mam dużo pić, bo wody. Dobrze będzie!
Lizzy, :) Damy radę!
Flammie - dokładnie, boję się nie bać, cała ja :/
Fazerkam, musisz opowiedzieć już po! Głowa do góry!

Jejku, jak dziś gorąco, masakra jakaś!!!!!!!!!!!!!!!
 
Kasiula dziękuję za odpowiedź . No ja się strasznie boje a SN nie mogę rodzic ;*

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Gwiazda nie jesteś sama, ja też się boję cc, fatalnie dochodziłam do siebie po poprzednim a tu znów taka złośliwość losu.
strasznie chciałam żeby mąż był zemną przy porodzie żeby załapał jak najlepszy kontakt z dzieckiem no i żeby mieć dziecko od razu przy sobie, kontakt skóra do skóry, przystawianie do piersi itd, a tu znów szykuje się 12 godzin leżenia i potem katorgi ze wstawaniem, bo z tego co pamiętam najgorszy ból jest żeby się podnieść, no i boję się też o karmienie:confused:
Ty też pisz. Zawsze to w kupie siła. Alinka to twój synek tak rozrabiał w szkole? Jak postępy?


Ja zawsze biorę to co napisałaś bo kubka nie dają bo pacjent pić nie musi a sztućce zabierają zaraz po jedzeniu.
Needi póki co jedyny synek uparty to w brzuchu siedzi, starsza to dziewczyna;-) ;)
Sztućce i kubeczek biorę bo niby z łaski dadzą, ale też zależy kto jest z obsługi hotelowej, bo niektóre całego egzorcyste odprawią jak mają ci ten kubek przynieść.
Co do tego pisania to pewnie jakbym elaborat wywaliła to sama bym nie chciała go czytać.:unsure:

Hej dziewczyny. Ja mam dziś lenia. A co mi tam polerze heheh Ja mam ostatnio inną schize. Prawie nigdy a jak już to dawno i rzadko przebierałam dziewczynkę. Chodzi mi o pieluchy. A jak nie będę umiała dobrze się nią zająć? M tylko się ze mnie śmieje a ja się boje by małej nie zrobić krzywdę. iwonaimaja trzymam kciuki. I w ogóle spokojnego dnia życzę
Iwona ja mam odwrotnie, ja mam córkę, w rodzinie same córki, i nawet jak pracowałam jako opiekunka też raczej dziewczynki mi się trafiały więc ja muszę się przestawić w drugą stronę, myśle ze aż takiej filozofii nie będzie. Damy jakoś radę.

Dziewczyny, a jak jest z Wami. Tylko podekscytowanie i radość z oczekiwania na dzieciątko czy też strach, żeby z dzieckiem i z sobą samym było ok???? Macie taką wiarę, że będzie na pewno dobrze, czy częściej się martwicie i boicie, że może coś jednak być nie tak????

Bo ja już wariuję od tego. Niby ufam i wierzę, że będzie dobrze. I gdzieś tam czuję taki spokój, ale ciągle gdzieś wkradają mi się jakieś chore myśli, które odganiam, a za chwilę to samo... :/
Mi się ciągle jakieś głupie myśli kręcą po kopułą, u mnie z kolei bardziej porodowe, strasznie się boje tego cc kolejnego, strach o dziecko też oczywiście też jest, może nie jakiś obsesyjny ale gdzieś tam krąży...ja staram się blokować myśli głupie jakieś, to wszystko wybija w nocy, straszne koszmary mam.

Ja w zasadzie mam wszystko poprane i poprasowane, ułożone ładnie, tylko tak się jakoś paskudnie zablokowałam że niemogę walizki spakować, leży wybebeszona od poprzedniego razu, i zamiast tego zdrowego oczekiwania i ekscytacji czuję tylko złość i smutek, momentami mam ochotę się trzasnąć cegłą, jeżeli mały się faktycznie nie odwróci, a pewnie nie to niewiem jak sobie poradzę:no:
robie wszystko mechanicznie, bo wiem że powinnam, a nie dlatego że chce, wiem że jestem głupia ale to silniejsze odemnie.

Gdzieś mi mignęło że Veenice urodziła? dobrze widziałam:confused:
 
Needi to chyba o mojego syna chodzi. Ogólnie trochę się wyciszył ale to długa droga. Mamy za miesiąc psychologa, wcześniej musze jechać z nim do neurologa. Okazuje się że wychodzą teraz dopiero komplikacje z porodu, Chyba dlatego też tak się boje porodu. A pielęgnacja chłopców jest łatwiejsza niż dziewczynek:)
 
Witam się u ja po ciężkiej nocy 3 godziny skurczy .A na dodatek na 100% odchodzi mi czop .Wiec ja ro juz chodząca bomba nie pakuje się bo bym pewnie wyladowala w szpitalu . A jeszcze musze wytrzymać tak ze trzymajcie kciuki żeby zbyt szybko się nic nie rozkręcilo; )

A ja strasznie boje się porodu bo to pierwszy i wolę o tym nie myśleć . Ogólnie do porodu zostało mi 30 dni . do ciaxy donoszonej około 16 wiec masakra jakas ;) Ja ten czas szybko leci .

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gwiazda jesli do porodu zostało Ci 30 dni to do ciazy donoszonej 9 dni wiec sie nie denerwuj bo pewnie dochodzisz. W razie czego dzidzia i tak jest juz duza.
 
Do góry