reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Aga dobrze że wszystko ok

Lizzy w Ligocie bo to klinika jak się nie mylę

U mnie też niby ok łożysko już 3 stopnia na ktg mała się strasznie ruszala na co położna ze to źle a lekarki powiedziały że jest dobrze no i pobrali mi ten gbs
No i nie umiały przepływów sprawdzić

Dobrze że mam wizytę u swojej w piątek bo jakoś ta wizyta mnie nie uspokoila

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aga dobrze że wszystko ok

Lizzy w Ligocie bo to klinika jak się nie mylę

U mnie też niby ok łożysko już 3 stopnia na ktg mała się strasznie ruszala na co położna ze to źle a lekarki powiedziały że jest dobrze no i pobrali mi ten gbs
No i nie umiały przepływów sprawdzić

Dobrze że mam wizytę u swojej w piątek bo jakoś ta wizyta mnie nie uspokoila

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
Dziwne ze polozna tak mowi u mnie zawsze dzieci sie tak wiercily czasami uciekaly trzeba bylo pol godziny szukac i wszystko jest ok.
 
Agula, dobrze, że wsio ok!!!!!!!!!!! Ufff! Też mam dużo pić, bo wody. Dobrze będzie!
Lizzy, :) Damy radę!
Flammie - dokładnie, boję się nie bać, cała ja :/
Fazerkam, musisz opowiedzieć już po! Głowa do góry!

Jejku, jak dziś gorąco, masakra jakaś!!!!!!!!!!!!!!!
 
Kasiula dziękuję za odpowiedź . No ja się strasznie boje a SN nie mogę rodzic ;*

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Gwiazda nie jesteś sama, ja też się boję cc, fatalnie dochodziłam do siebie po poprzednim a tu znów taka złośliwość losu.
strasznie chciałam żeby mąż był zemną przy porodzie żeby załapał jak najlepszy kontakt z dzieckiem no i żeby mieć dziecko od razu przy sobie, kontakt skóra do skóry, przystawianie do piersi itd, a tu znów szykuje się 12 godzin leżenia i potem katorgi ze wstawaniem, bo z tego co pamiętam najgorszy ból jest żeby się podnieść, no i boję się też o karmienie:confused:
Ty też pisz. Zawsze to w kupie siła. Alinka to twój synek tak rozrabiał w szkole? Jak postępy?


Ja zawsze biorę to co napisałaś bo kubka nie dają bo pacjent pić nie musi a sztućce zabierają zaraz po jedzeniu.
Needi póki co jedyny synek uparty to w brzuchu siedzi, starsza to dziewczyna;-) ;)
Sztućce i kubeczek biorę bo niby z łaski dadzą, ale też zależy kto jest z obsługi hotelowej, bo niektóre całego egzorcyste odprawią jak mają ci ten kubek przynieść.
Co do tego pisania to pewnie jakbym elaborat wywaliła to sama bym nie chciała go czytać.:unsure:

Hej dziewczyny. Ja mam dziś lenia. A co mi tam polerze heheh Ja mam ostatnio inną schize. Prawie nigdy a jak już to dawno i rzadko przebierałam dziewczynkę. Chodzi mi o pieluchy. A jak nie będę umiała dobrze się nią zająć? M tylko się ze mnie śmieje a ja się boje by małej nie zrobić krzywdę. iwonaimaja trzymam kciuki. I w ogóle spokojnego dnia życzę
Iwona ja mam odwrotnie, ja mam córkę, w rodzinie same córki, i nawet jak pracowałam jako opiekunka też raczej dziewczynki mi się trafiały więc ja muszę się przestawić w drugą stronę, myśle ze aż takiej filozofii nie będzie. Damy jakoś radę.

Dziewczyny, a jak jest z Wami. Tylko podekscytowanie i radość z oczekiwania na dzieciątko czy też strach, żeby z dzieckiem i z sobą samym było ok???? Macie taką wiarę, że będzie na pewno dobrze, czy częściej się martwicie i boicie, że może coś jednak być nie tak????

Bo ja już wariuję od tego. Niby ufam i wierzę, że będzie dobrze. I gdzieś tam czuję taki spokój, ale ciągle gdzieś wkradają mi się jakieś chore myśli, które odganiam, a za chwilę to samo... :/
Mi się ciągle jakieś głupie myśli kręcą po kopułą, u mnie z kolei bardziej porodowe, strasznie się boje tego cc kolejnego, strach o dziecko też oczywiście też jest, może nie jakiś obsesyjny ale gdzieś tam krąży...ja staram się blokować myśli głupie jakieś, to wszystko wybija w nocy, straszne koszmary mam.

Ja w zasadzie mam wszystko poprane i poprasowane, ułożone ładnie, tylko tak się jakoś paskudnie zablokowałam że niemogę walizki spakować, leży wybebeszona od poprzedniego razu, i zamiast tego zdrowego oczekiwania i ekscytacji czuję tylko złość i smutek, momentami mam ochotę się trzasnąć cegłą, jeżeli mały się faktycznie nie odwróci, a pewnie nie to niewiem jak sobie poradzę:no:
robie wszystko mechanicznie, bo wiem że powinnam, a nie dlatego że chce, wiem że jestem głupia ale to silniejsze odemnie.

Gdzieś mi mignęło że Veenice urodziła? dobrze widziałam:confused:
 
Needi to chyba o mojego syna chodzi. Ogólnie trochę się wyciszył ale to długa droga. Mamy za miesiąc psychologa, wcześniej musze jechać z nim do neurologa. Okazuje się że wychodzą teraz dopiero komplikacje z porodu, Chyba dlatego też tak się boje porodu. A pielęgnacja chłopców jest łatwiejsza niż dziewczynek:)
 
Witam się u ja po ciężkiej nocy 3 godziny skurczy .A na dodatek na 100% odchodzi mi czop .Wiec ja ro juz chodząca bomba nie pakuje się bo bym pewnie wyladowala w szpitalu . A jeszcze musze wytrzymać tak ze trzymajcie kciuki żeby zbyt szybko się nic nie rozkręcilo; )

A ja strasznie boje się porodu bo to pierwszy i wolę o tym nie myśleć . Ogólnie do porodu zostało mi 30 dni . do ciaxy donoszonej około 16 wiec masakra jakas ;) Ja ten czas szybko leci .

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gwiazda jesli do porodu zostało Ci 30 dni to do ciazy donoszonej 9 dni wiec sie nie denerwuj bo pewnie dochodzisz. W razie czego dzidzia i tak jest juz duza.
 
Do góry