reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Witajcie;-)
u mnie 42 dni do terminu,28 do donoszonej ciąży.:szok:

tak mi sie źle spi...staram się na boku ale strasznie mnie brzuch ciagnie,i biodra bolą mam tego rogala i podkładam poduszki ale to już nic nie daje,najlepiej mi na wznak ale wtedy mam wrażenie że dziecku jest strasznie ciasno....myślę sobie że jeszcze 2 tyg i niech się dzieje co chce;-)

zrobiłam dzisiaj nowe zdjęcie(zaraz wrzucę na wątek z brzuszkami) i porównując z tym 2 tyg wcześniej to strasznie mi do przodu poszedł brzuszek;-) dlatego już mi tak przeszkadza;-)

miłego dnia;-)
Mamy termin na ten sam dzień:biggrin2:
 
reklama
U mnie 36 tc [emoji4] Dzisiaj popołudniu ostatnia wizyta. Ciekawe czy się obróciła? Bo inaczej za ok. 2 tyg. czeka mnie cesarka. Opiszę wszystko w odpowiednim wątku.
 
Kciuki dziewczyny za wizytujące :tak:
Ja dziś tylko ktg i jak będzie dobrze to nie będzie mnie badał ani robił USG tylko 20.06 ostatnia wizyta a 28.06 cc jak nic się nie wydarzy wcześniej...zaczynam się stresowac. Torbę dziś pakuje już tak prawie ostatecznie, brakuje mi tylko szlafroka i może jakiś kosmetyków tak to wszystko jest więc lepiej się przygotować...a jeszcze rożek ma mi dziś przyjade to upiore go i tez spakuje bo wymagają u mnie w szpitalu .

Idę sprzątać w pomalowany pokoiku mojego synka,bo dziś i jutro resztę mebli skręcają to będę mogła wreszcie układać rzeczy Małego .
Venicce kciuki ale też nie widziałam żadnego posta że jesteś w szpitalu! Powodzenia:)
 
Venice ja też zaciskam kciuki.

Odkupiłam ten wózek i wydawało się spoko. Nooo stelaż jest taki ciężki, że mój mąż stwierdził, że on ma ciężko go nieść a co dopiero ja. Wydaje mi się mało poręczny w mieście. Masakra.
Chyba kupię samą lekką gondolę z lekkim stelażem teraz na lato a tamten niech jest na chłodniej. Nie chce wydać fortuny na wózek, ale nie wiem gdzie miałam głowę (pierwsza dzidzia i nie pomyślałam). Kupiłam go miesiąc po zajściu w ciążę, bo była okazja.

A jaki to wózek?
Ja jeszcze nie kupiłam bo właśnie wszystkie które oglądam w sklepie wydają mi się wielkie, ciężkie i trudne do prowadzenia. Ja mam 155 cm wzrostu i jestem szczupła więc z takim wózkiem to jakbym czołg prowadziła :/ Więc nie wiem czy nawet takie proste by dla Ciebie było kupienie lekkiej gondoli bo coś takiego chyba nie istnieje :p

Hej dziewczyny..
Takie pytanie mam, jak sobie radzicie z tymi właśnie stopami? Mam tak spuchniete kostki że ledwo chodzę od wczoraj i w ogóle mi nie chce to zejść.. W ogóle się tak wystraszylam bo nigdy tak mi nie puchly, w 1 ciąży nie miałam takich problemów..

Ja sobie radzę tak, że jedynymi butami jakie noszę to japonki :p Tak ogólnie to mi stopy nie przeszkadzają, nie czuję tej opuchlizny, dopiero gdy chcę nogi wcisnąć w buty inne niż japonki.
A mój brat się śmiał ze mnie jak zobaczył moje dłonie, powiedział że wyglądam jak drwal, takie mam grube napuchnięte paluchy :D

Dziewczyny, a gdzie będziecie trzymały wanienkę i stelaż do niej (jeżeli kupujecie stelaż)?
 
Venice ja też zaciskam kciuki.



A jaki to wózek?
Ja jeszcze nie kupiłam bo właśnie wszystkie które oglądam w sklepie wydają mi się wielkie, ciężkie i trudne do prowadzenia. Ja mam 155 cm wzrostu i jestem szczupła więc z takim wózkiem to jakbym czołg prowadziła :/ Więc nie wiem czy nawet takie proste by dla Ciebie było kupienie lekkiej gondoli bo coś takiego chyba nie istnieje :p



Ja sobie radzę tak, że jedynymi butami jakie noszę to japonki :p Tak ogólnie to mi stopy nie przeszkadzają, nie czuję tej opuchlizny, dopiero gdy chcę nogi wcisnąć w buty inne niż japonki.
A mój brat się śmiał ze mnie jak zobaczył moje dłonie, powiedział że wyglądam jak drwal, takie mam grube napuchnięte paluchy :D

Dziewczyny, a gdzie będziecie trzymały wanienkę i stelaż do niej (jeżeli kupujecie stelaż)?
Ja mam miejsce w łazience
 
Witam!

Agula, jak tam egzaminy?? A jaki masz wózek?
Iwona7510 - powodzenia!
Kkasiulka, Ty miałaś 2 cc?
Dżudka, my teraz śpimy i spać będziemy w dużym pokoju, chłopcy mają razem i malutki dla córy więc u niej będzie łóżeczko, ale wczoraj koleżanka pożyczyła mi ten kosz Mojżesza i się zastanawiam czy będzie mi potrzebny, no bo sypialni aktualnie nie mamy to gdzie go wstawić?
Pauladabro, Aga30+ - kciuki!
Kamejka, zrezygnowałam ze stelażu, bo kupiliśmy wanienkę z Ikei, ona jest mała i mi się idealnie mieści na mojej wąskiej pralce :)

Nie wiem czy mogę napisać, bo przeczytałam na fb, bo tam czasami zaglądam, ale nie nadążam za dziewczynami, a Venicce tam napisała, że wstała w nocy siku i poczuła jak jej się wody polały po nogach i że w tym tygodniu urodzi na pewno. Mam nadzieję, że zła nie będzie, że napisałam.

Nogi mi puchną, ja już nawet wstaję rano z opuchniętymi :/ Usnąć wieczorem nie mogę, w nocy latam siku, mam dość!!!! A to jeszcze miesiąc :/

Czy jak biorę żelazo na anemię to witaminy mogę (w których też jest żelazo)?????????
 
reklama
Takie pytanie mam, jak sobie radzicie z tymi właśnie stopami? Mam tak spuchniete kostki że ledwo chodzę od wczoraj i w ogóle mi nie chce to zejść.. W ogóle się tak wystraszylam bo nigdy tak mi nie puchly, w 1 ciąży nie miałam takich problemów..
Ja moczyłam w weekend w zimnej wodzie, trzymałam w górze plus mąż masował i było lepiej... ale sam stwierdził, że mam "wielkie" stopy... jeszcze troszkę...
porównując z tym 2 tyg wcześniej to strasznie mi do przodu poszedł brzuszek;-)
Mi mąż też mówi, że w ostatnie 2 tygodnie brzuszek do przodu poszedł... ;)

Co do męża to też mnie wkurzył w weekend, niestety dla niego wyjaśnienie, że hormony itd nie pomaga, bo "nie zwalaj na to" i "to cię nie usprawiedliwia". Na szczęście brzuszek łagodzi obyczaje i sam z focha przyszedł do brzuszka i zaczął gadać :p

Też planuję się popakować w tym tygodniu, bo boję się, że jak przyjdzie co do czego to będę nie gotowa. W sobotę miałam chwile grozy, bo najpierw czułam skurcze w dole brzucha, potem na górze, w międzyczasie kilka wizyt w wc :( Na sczęście okazało się to skurczami jelit i żołądka. Dla mnie to jeszcze za wcześnie na wypakowanie :)

Ja dziś wizytuję, W KOŃCU, po 4 tygodniach... Ale mam lekkiego stresa, czy mały urósł dostatecznie dużo i z tymi nekami co jest, bo piję po prostu litrami, wszystko co się da, ale boli nadal :( czasem to już ból nie do zniesienia. Zwłaszcza jak z lewej boli, to nie daję rady leżeć na lewym boku leżę tak coś między prawym, a plecami :(

Dziewczyny, a gdzie będziecie trzymały wanienkę i stelaż do niej (jeżeli kupujecie stelaż)?
My mamy wnękę na pralkę, a górę pustą i próbuję się doprosić męża, żeby tam na górze półeczkę zrobił na tą wanienkę, bo póki co leży w łóżeczku :p

Usnąć wieczorem nie mogę, w nocy latam siku, mam dość!!!!
Ja mam podobnie, sikam regularnie, co 1,5 godziny... :(
 
Do góry